Skocz do zawartości

izarybka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez izarybka

  1. Anulcia napisał(a): po domu jasne że można, na zewnątrz jakąś bluzkę dobrać też by dało się ale ja się może nie bede udzielać bo mam jeszcze 80B 😜
  2. Asia19874 napisał(a): mi gin powiedziala ze nawet do 6 tabletek nospy mozemy w ciazy brac bez obaw ja od początku biorę po 2 dziennie rano i wieczorem także śmiało sobie łyknij jedną 🙂 jak ostatnio go pytałam to powiedział że do końca musze brać 🤢 Przekichane masz bo one strasznie gorzkie mi czasem nie chcą przez gardło przejść 😮
  3. Anulcia napisał(a): no witamy 😘 ja też miałam stresa wczoraj bo przejechaliśmy z moim jak się okazało 15km 😲 Ja nie wiedziałam gdzie jestem wiec nic by nie dało wracanie sie 😮 Ale jak siadłam w fotelu to odrazu kopał zawzięcie, wiec chyba podaobało mu sie bujanie na rowerze 🙃
  4. miiirkaaa napisał(a): Dobrze że mamy forum i możemy się wygadać. Ja przed ślubem żaliłam się do mamy na mojego a teraz to przynajmniej tu można swoje żale wygadać 😘 😘 😘
  5. aniulka25 napisał(a): Mnie też czasem pobolewa zwykle wieczorem może to te skurcze przygotowujące do porodu, dwa macica na wszystko naciska, mnie pecherz czasem kłuje, na a poza tym te kg przybywające swoje robią..
  6. miiirkaaa napisał(a): To chyba każdy tak i po ślubie też są wątpliwośći czy się dobrze zrobiło, bo innaczej janadalkby nie było sytuacja się zmienia. Ja też miałam sto pytań do samej siebie, jak pojechałam do mamy przed ślubem on się wkurzał o nie wiadomo co do mnie przez tel mamcia widziała że coś nie tak a mi aż głupio było mówić że tydz przed ślubem się kłocimy... A i miałam kryzys wątpliwości jak się zareczylismy, strach w oczach jak to bedzie po ślubie czy na pewno z nim.: czy nie za szybkoblink: jejku to tak jak u nas 😠 😠 😠 😠 😠 ostatnio specjalniepojechalam do rodzicow a nie mam ich za blisko zeby sie juz nie klocic i tak sie caly czas zastanawialam czy moz ejednak to odwolac nie ja pierwsza i nie ostatnia co sama bede ale pozniej mysle sobie ze przeciez to nie byla jakas tam krotka znajomosc i dzidzia planowana i wogole ze moze to tez te holerne hormony 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 ja do tego slubu chyba zwariuje a napewno osiwieje 😮 😮 😮 😮 Do każdego dociera wczesniej czy później odmienna sytuacja my i tydz po ślubie kłocilismy się i tamtym tyg też takie prozaiczne rzeczy nawet inne są niż przed ślubem. No ale nie ma miłości bez namietności jak by było cały czas cacy 🙂 to tak dziwnie by było...Trzeba miec wattpliwosci sto i pokłocić się zeby można było fajnie się pogodzić 🙂
  7. aniulka25 napisał(a): weź sobie nospę 🙂 nospę? ale słyszałam, że tego nie powinno się brać w ciąży. Moja soostra musiala po 3 dziennie brac w ostatnim trymestrze
  8. aniulka25 napisał(a): weź sobie nospę 🙂
  9. miiirkaaa napisał(a): To chyba każdy tak i po ślubie też są wątpliwośći czy się dobrze zrobiło, bo innaczej janadalkby nie było sytuacja się zmienia. Ja też miałam sto pytań do samej siebie, jak pojechałam do mamy przed ślubem on się wkurzał o nie wiadomo co do mnie przez tel mamcia widziała że coś nie tak a mi aż głupio było mówić że tydz przed ślubem się kłocimy... A i miałam kryzys wątpliwości jak się zareczylismy, strach w oczach jak to bedzie po ślubie czy na pewno z nim.: czy nie za szybkoblink:
  10. Leer napisał(a): Czekaj spokojnie na wyniki nie nakręcaj się tak 😘
  11. miiirkaaa napisał(a): Odpoczywaj póki możesz zaraz zacznie Ci się młyn ze ślubem 😜 no jakos wydaje mi sie to jeszcze daleko i jakos nie myle zbyt intensywnie o tym 😁 😁moze to sie zmieni jak pojade do rodzicow bo tamjest slub i bede jakos tak blizej 🙂 No ja też miałam u mojej mamy jak zjechałam tydz przed świetami pomóc jej sprzątać to wogóle swiąt nie czułyśmy, o tak przez palce czas uciekał świeta przeszły i chyc wogóle czas uciekał 😜
  12. miiirkaaa napisał(a): Odpoczywaj póki możesz zaraz zacznie Ci się młyn ze ślubem 😜
  13. mariola-s napisał(a): No niestety ja mieszkałam z narzeczonym przed ciążą prawie rok i też mi wymyślanie obiadków weszło w boki i brzuch miałam wziąść się za siebie na wiosnę no ale klops 😜 Kiedyś przybrałam 7kg to schudłam w ciągu pól roku na teraz niestety skóra nie taka jak za nastu lat.
  14. mariola-s napisał(a): Mariolka ja mam tyle przy moich 160cm wiec Ty chudzina 😜 A co do wzrostu wagi ja teraz jak byłam u gina po mies przybrałam 2.6 a gin powiedział że to sporo biorąc pod uwagę że najwiekszy skok jest w 32-34tyg 😮
  15. jasna281288 napisał(a): Ja mam 5.5 na plusie. Ale to że brzuch mi wywaliło nagle to jak mi ginek mówi poprostu macica wyszła z miednicy i bach...
  16. jasna281288 napisał(a): Martuś rzeczywiście głupia sytuacja, wogóle a Tobie nie pomyśleli 😮 że może być Ci przykro... Nie powinien jechać. Chociaż mój coś napomina żebyśmy jechali na weekend w góry w lipcu chociaż ja mówiłam że mi ciężko już bedzie...
  17. Agamu napisał(a): Wiesz co nie wiem moja siostra chyba pod koniec chodziła co tydz to w 40tyg dostała skierowanie, i chyba po terminie dostaje się skierowanie jak nie ma akcji No też mi się tak zdaje właśnie, z resztą pod koniec te wizyty są częste, więc w razie wu będę sie pytać mojego doktorka 🙂 Ja się boję żeby nie miec tak jak moja siostra miala termin 24pazdziernik a na poczatku wrzesnia lezala w szpitalu na zatrucie i od tego czasu chodziła z rozwarciem 4cm 😮 Urodziła dzien po terminie ale strach był...
  18. letka82 napisał(a): To na pewno, pewnie zacznie się już w sierpniu nawet 🙂 Ciekawe, jak to pójdzie wszystko?? 🤪 całą naszą kolejność w tabelce szlag trafi 🤪 Zacznie w sierpniu a skończy w październiku 🤪 ja mogę być pózniej jak moja data.Brzuch sobie zmierzyłam to mam 92 tylko 😮 a wy tu już setkami rzucacie 😜 Iza spokojnie 🙂 Mój brzusio rośnie w oczach a miarka pokazuje 94 cm... Myślałam, że też już minęłam setkę 🙂 O widzisz to mnie uspokoiłaś 🙂 by Ty chyba startowałaś z taka samą wagą jak ja 😜
  19. Agamu napisał(a): Wiesz co nie wiem moja siostra chyba pod koniec chodziła co tydz to w 40tyg dostała skierowanie, i chyba po terminie dostaje się skierowanie jak nie ma akcji
  20. Agamu napisał(a): To na pewno, pewnie zacznie się już w sierpniu nawet 🙂 Ciekawe, jak to pójdzie wszystko?? 🤪 całą naszą kolejność w tabelce szlag trafi 🤪 Zacznie w sierpniu a skończy w październiku 🤪 ja mogę być pózniej jak moja data.Brzuch sobie zmierzyłam to mam 92 tylko 😮 a wy tu już setkami rzucacie 😜
  21. Asia19874 napisał(a): jutro zacznie Ci się 24 tydzień, czyli będzie 23 tydzień i 1 dzień to jak mi się w piątek zaczyna następny tydzień tj 25 to mam liczyć 26T i 1D ? 😮 jeśli w piątek zaczyna Ci się 25 tydzień to będzie 24 tydz. i 1 dzień to już nic z tego nie wiem bo mój gin mi zawsze 1 tydzień dodaje do przodu hehehe 🙃 🙃 😁 😁 😁 no mój też tak liczy jak teraz mam 23 i 3 dni to on mówi że 24tydz
  22. Ja też mam tesciów powoli dość tak mi się k... nie chce do nich jeździć co tydz. Bo mój G marudzi że musi trawnik skosić i łąkę bo siostra nie może chodzić po słońcu bo chora jest. Oni nawet wody ciepłej nie mają do umycia trzeba grzać na kuchni tak się umęczyłam przy myciu jak słoń nachylać się nad miseczką. powiedziałam Mojemu że możemy u mojej mamy nocować i kąpiel a on nie bo musi umyć samochód o 20dopiero jak słońca nie ma żeby smug nie było. Ja mu przecież jest wąż u mojej a ten nie bo nie będzie po kretowiskach jeździł.Miał by u mnie zieleń żeby odpocząć i spokój bo u mojej mamy pusty dom stoi 😠 A teściowa wczoraj wymyśliła wątróbkę smażoną i ziemniaki podsmażane na smalcu na obiad głupio wogóle nie jeść w gościach, bo ja bym sobie takich cudów nie robiła co ja się umęczyłam wczoraj ze zgagą 😞
  23. Hej dziewczynki 🙂 Karolcia na pewno twój mąż zrozumie jaka jest sytuacja że już jednak zaawansowana ciąża i nie przelewki, bo na odległość trudno jak tak człowiek się nie widzi. Mój mnie niby widzi codziennie a dopiero teraz ogarnia ciąże, bo brzunio rośnie jak nadrożdzach i już czuł jak kopie, choć tez potrafi palnąć typu wóżek to po urodzeniu kupimy.. k...jak??? albo nie obczaja że trzeba powoli robić zakupy bo na to czas i można później hurtem 😮 Leginsik jak myślę tak jak Zocha jak teraz teściów nie ustawisz to później może być ciężko.Trzymamy kciuki 🙂 Co do tych zwyżek ubranek to do mnie dopiero dociera cały czas liczyłam na córkę że będe mieć kupę worków po chrześnicy, a tu niespodzianka chłopak no ale przynajmniej pierwsze mies bedzie spokój. W sobotę ściągnęłam z góry 4 pudła dla małego człowieczka narazie tylko jedno przejrzałam to trzy bluzki różowe odrzuciłam.
  24. No przebrnelam Leer gratuluje dziewczynki, przesrane z tą suknią, pindzie nie chciało się łazić za ładną koronką.Współczuje kobieto 😮 Ja w ten zel do porodu nie wierze... Wątróbkę wieprz moczę w mleku tak godz potem optaczamw mące i smaże do momentu az krwi nie puszcza.. Apropo jaj ja jakaś aseksualna się zrobiłam nic mnie mąż nie rusza...
  25. hej dziewczyny ja po weeekndzie jak narazie 100 stron do nadrobienia. Wczoraj podwórko u mojej mamy kosiliśmy normalnie nogi w tyłek mi weszły w nocy budzi łam się bo mnie plecy i biodro bolało, po łóżku przesuwałam się jak foka. A i u rodziców widzę swój brzuch w lustrze 🤪 bo u mnie tylko takie na górę jest masakra jak teraz rośnie 🤪
×
×
  • Dodaj nową pozycję...