izarybka

Asia19874 napisał(a): mój też nie powiedział co by chciał , czy jakie ma przeczucie ...zawsze odpowiadał żeby zdrowe było , ja się bardziej napalałam na płeć 😜 Mój to gadał cały czas że dziewczynka, bo wie co zrobił a tu łup chłop hehehe

Asia19874 napisał(a): Ja to oczywiście też wariacje miałam,że mnie nie kopie 🙂 ale teraz jestem pewna że to Dzidzia.Bo jakby to byly jelita to by mnie od środka nie wypychały tak jakby ktoś palcem mi dziure w brzuchu kręcił hehe no i nie pływałyby jak rybka raz z lewej raz z prawej 🙂a raz po środku 😁 widzę że jesteśmy z tego samego rocznika 😜 to Twoja pierwsza ciąża ? a no faktycznie 🙂 tak to moja pierwsza ciąża. i tak nie jesteśmy najmłodsze , jeszcze jest JASNA rok młodsza 😜 a tak to chyba do gówniarstwa należymy hehe Leer chyba 19 ma tak coś chyba pisała kiedyś że najmłodsza

mgrzedzicka napisał(a): ale wiesz co kiedyś faktycznie różnie bywało jak kobita dawała radę to robiła. Moja mama przecież była ekspedientką w stanie wojennym, z siostra w ciąży pracowała do końca, a to wiadomo jak nie było towaru to nie było a jak coś przyszło to maskra ludzi pełny sklep i nikt nie patrzył że w ciązy dzwigała worki z mąką do rozważenia, skrzynki pełne butelek. Podobno dopiero dziadek poszedł i zrobił raban czemu jej nie chcą już puścić na urlop.Ale miała lekki poród siostra wyskoczyła w 2 godziny. ja sie zgodze z tym ze kiedys kobiety mialy ciezej, tylko ze jezeli ktos ciezko ciaze przechodzi to co za roznica czy teraz czy kiedys, ja tez bym pracowala gdybym miala gdzie, ale mam takie dni ze cos mi Lupnie w okolicy zawiasow w tylku ze nie moge na lewa noge stanac, ostatnio przez to z lozka wypadlam bo stanelam na te noge z rana i runelam na ziemie jak dluga a taki durny facet bedzie mi tlumaczyl czy powinnam sie zle czuc czy nie to fakt ja tez mam często problem z biedrem heeheheh jak w sobotę cały dzień chodziłam to wieczorem nie moglam się przekręcić z boku na płasko. Mój się pyta czemu płacze i stwierdził to trzeba było tak nie łazić 😜 kurka łatwo powiedzieć

letka82 napisał(a): niom dobra sprawa

mgrzedzicka napisał(a): heheehe raczej męska ciekawość chociaż nic nie wiadomo z drugiej strony Mój już jak się dowiedział że chłop bedzie to samochodziki oglądał 😮 Takie kuźwa DUŻE DZIECI.

mgrzedzicka napisał(a): ale wiesz co kiedyś faktycznie różnie bywało jak kobita dawała radę to robiła. Moja mama przecież była ekspedientką w stanie wojennym, z siostra w ciąży pracowała do końca, a to wiadomo jak nie było towaru to nie było a jak coś przyszło to maskra ludzi pełny sklep i nikt nie patrzył że w ciązy dzwigała worki z mąką do rozważenia, skrzynki pełne butelek. Podobno dopiero dziadek poszedł i zrobił raban czemu jej nie chcą już puścić na urlop.Ale miała lekki poród siostra wyskoczyła w 2 godziny.

wiecie co dziewuszki Mój to ostatnio stwierdził że wózek będziemy kupywać jak już dzidziuś się urodzi 😲 😮 Zal dupsko Dobrze że wózek mam po chrześnicy, bo z zapędami mojego to nie wiem. Tak sie mówi że niby wszystko mam po małej ale i tak jest tych pierdół co trzeba kupić. muszę sobie listę skomponować.

mgrzedzicka napisał(a): Matko czemu faceci nie mogą być w ciąży możeby zrozumieli parę spraw.

mgrzedzicka napisał(a): co się stało???? 😮

aniawiktor gratulacje chłopoczka 😘 Anulcia nie martw się na pewno wszystko jest ok. Ja znowu zawsze się zastanawiam po czedmu tak krótko to usg trwało i czy na pewno wszystko zostało sprawdzone 🥴 Własnie wróciłam ze sklepu przydwigałam dwie cięzkie siaty jak głupia, teraz leże i odpoczywam. Jutro planuje zrobić racuchy, bo dziś o dziwo nie przejadłam się i nawet nie mam zgagi. Może bedzie spokój do wieczora 🙃

hehe Mój mężulek sobie buty pumy wyprał w pralce namiękły mu teraz będą schły ruski rok na parapecie i zapaszki wydzielały.... 🤢 Idę do sklepa może tego bobika kupię albo jakieś warzywka na patelnię narka 😘

letka82 napisał(a): Trzymamy, trzymamy 🙂 Spokojnie, z pewnością zda 🙂 Uciekam do biblioteki, bo muszę odświeżyć zapasy literatury 🙂 Do potem!! Tylko nie piszcie za dużo, bo znowu nie dogonię 😞 A to zrezygnowałaś z obiadu dziś 🙃 🙃 🙃 ??? hehe nie dziękuje Laski za niego 😉 i oby sie udało , on jest w czepku urodzony więc może się uda 🙂 Zostaw laski na godzinę to ci 8 stron naskrobią... Ciągle myślę o obiedzie i chyba sie skuszę na szpinak z ryżem (agata narobiła mi smaka) znalazłam taki przepis http://mniami.pl/przepis,5881,ryz-ze-szpinakiem,page7,.html Prosty, nieskomplikowany i mało pracochłonny, więc więcej czasu spędzę przed kompem 🙂 hehe ja mam u mojej mamy szpinak w zamrażalce ciekawe czy się nie przeterminował, zielone zielone mi się chce bobu 😜 Haha mam w zamrażarce 🙂 Ale czekam z nim na czarną godzinę 🙂 Ostatnio widziałam w Realu prawie po 8 zł 😞 Mój jest z czasów po 4 zł z kawałkiem. Czekam na świeży to pomrożę 🙂 😞 też sobie mroziłam w tamtym roku tylko zeżrłam dawnno 😜

Asia19874 napisał(a): kciuki i nogi skrzyżowane trzymam 🙂 Asiu najlepiej na luzie...Ja na swoja mature z polaka pisemna jechalam tirem hahahaha,a na ustna taksowka ,bo bym sie spoznila ,zanim sie uszykowalam prosze Ciebie,ale tak na lajcie najlepiej z luzem w doopie ,trzymam kciuki,napewno zda 😎 😘 😘 😘 on pojechał całkowicie wyluzowany tylko ja takiego nerwa mam od rana że szok 😮 😮 😮 chciałabym bardzo żeby zdał te uprawnienia bo kupe kasy na to wywaliliśmy 🥴 haha już Cię widze w tym tirze jak pod szkołe podjeżdżasz buhahahhaa 🤪 🤪 🤪 🤪 trzymamy Asia kciuki za mężulka egzamin. Ja też nieraz jezdziłam z moim tirem 🙃 Najlepsze było jak wsiadałam na światłach na dwupasmówej drodze . Ten stał gdzieś w środku, ja biegłam do niego miedzy autami a ludziska gapiły się jak na świra 😁 A tak z ciekawości podobno sporo ten kurs na przewóz zdrożał? on robił prawko na C które już zdał a dziś ma na przewóz rzeczy egazmin , łącznie nas ponad 6,5 tysiąca to kosztowało 😮 😮 😮 ale ja mam iść na wychowawczy i on będzie tylko pracował więc dlatego robi żeby lepsza prace znaleźć .... hehe toż to ludzie myśleli że jesteś tirówką jakąś hehe i że dlatego tak biegniesz między autami żeby klienta nie stracić buhaha 🤪 🤪 🤪 hehe co lepsze to ktoś mnie od niego z pracy wtedy widział.Oj były czasy hehe jak był parking pod akademikiem leciałam żeby się na chwileę spotkać, czy coś mu kupywałam 🙂 A twojemu powodzenia w szukaniu pracy po kursie 🙂 Mój nieraz powtarza że robił prawko na C żeby się dorobić a teraz cieniza z pracą. Oby u Was na zachodzie było lepiej 🙂 Bo nasz kochany wschód Polski szkoda słów. Zarobki takie sobie, a samochody rzechy.Na zagranice teraz nie pojdzie jak dzidzius w drodze.Planujemy odlot w okolice warszawy. mój już prace ma zagwarantowana tam gdzie pracuję teraz tylko mu prawko i kurs potrzebne i szef go przyjmie na kierowcę , bo tak to nie ma co kasy tracić jak się nie ma miejsca zaklepanego albo znajomości... wszędzie z robotą krucho niestety 🤢 o to dobrze, kasa kasą gorzej jak 5lat studiow się ma i cisza z pracą. Ja to narazie spisana na bok ciekawe jak moje koleżanki ze studiów z pracą.

letka82 napisał(a): Trzymamy, trzymamy 🙂 Spokojnie, z pewnością zda 🙂 Uciekam do biblioteki, bo muszę odświeżyć zapasy literatury 🙂 Do potem!! Tylko nie piszcie za dużo, bo znowu nie dogonię 😞 A to zrezygnowałaś z obiadu dziś 🙃 🙃 🙃 ??? hehe nie dziękuje Laski za niego 😉 i oby sie udało , on jest w czepku urodzony więc może się uda 🙂 Zostaw laski na godzinę to ci 8 stron naskrobią... Ciągle myślę o obiedzie i chyba sie skuszę na szpinak z ryżem (agata narobiła mi smaka) znalazłam taki przepis http://mniami.pl/przepis,5881,ryz-ze-szpinakiem,page7,.html Prosty, nieskomplikowany i mało pracochłonny, więc więcej czasu spędzę przed kompem 🙂 hehe ja mam u mojej mamy szpinak w zamrażalce ciekawe czy się nie przeterminował, zielone zielone mi się chce bobu 😜

Asia19874 napisał(a): kciuki i nogi skrzyżowane trzymam 🙂 Asiu najlepiej na luzie...Ja na swoja mature z polaka pisemna jechalam tirem hahahaha,a na ustna taksowka ,bo bym sie spoznila ,zanim sie uszykowalam prosze Ciebie,ale tak na lajcie najlepiej z luzem w doopie ,trzymam kciuki,napewno zda 😎 😘 😘 😘 on pojechał całkowicie wyluzowany tylko ja takiego nerwa mam od rana że szok 😮 😮 😮 chciałabym bardzo żeby zdał te uprawnienia bo kupe kasy na to wywaliliśmy 🥴 haha już Cię widze w tym tirze jak pod szkołe podjeżdżasz buhahahhaa 🤪 🤪 🤪 🤪 trzymamy Asia kciuki za mężulka egzamin. Ja też nieraz jezdziłam z moim tirem 🙃 Najlepsze było jak wsiadałam na światłach na dwupasmówej drodze . Ten stał gdzieś w środku, ja biegłam do niego miedzy autami a ludziska gapiły się jak na świra 😁 A tak z ciekawości podobno sporo ten kurs na przewóz zdrożał? on robił prawko na C które już zdał a dziś ma na przewóz rzeczy egazmin , łącznie nas ponad 6,5 tysiąca to kosztowało 😮 😮 😮 ale ja mam iść na wychowawczy i on będzie tylko pracował więc dlatego robi żeby lepsza prace znaleźć .... hehe toż to ludzie myśleli że jesteś tirówką jakąś hehe i że dlatego tak biegniesz między autami żeby klienta nie stracić buhaha 🤪 🤪 🤪 hehe co lepsze to ktoś mnie od niego z pracy wtedy widział.Oj były czasy hehe jak był parking pod akademikiem leciałam żeby się na chwileę spotkać, czy coś mu kupywałam 🙂 A twojemu powodzenia w szukaniu pracy po kursie 🙂 Mój nieraz powtarza że robił prawko na C żeby się dorobić a teraz cieniza z pracą. Oby u Was na zachodzie było lepiej 🙂 Bo nasz kochany wschód Polski szkoda słów. Zarobki takie sobie, a samochody rzechy.Na zagranice teraz nie pojdzie jak dzidzius w drodze.Planujemy odlot w okolice warszawy.

Asia19874 napisał(a): podobno cieple mleko jest dobre na zgage piłam rano, teraz franca wróciła 😮 to się parę łyczków napij to ulży ... mówią że jak się ma zgage to maluch będzie miał włoski 😜 ja w to nie wierze 🙃 Ja mialam okropna zgage ,szczegolnie w upaly z duzym brzuchem z Kamisia w ciazy...i co urodzila sie z meszkiem na lebku ,takim fajnym,jak kurczaczek hahahaha,Miala ciemne wloski ,ale szybko zjasnialy ,po mamie 😎 bo to takie zabobony z przed 100 lat ... mi teściowa wyjechała w święta że nie powinnam łańcuszków nosić bo dziecku się pępowina owija wokół główki 😮 😮 😮 to nie dużo brakło bo się pochamowałam że bym ją wyśmiała 🤪 🤪 🤪 jasne że zabobony ja mam zgagę od początku ciąży a gdzie wtedy włosy, ale młody może mieć czuprynę po mnie ja mam grupe włosy i wogule z czupryną się urodziłam... Obgaduje go i już mnie kopie źłośnik 😁

Asia19874 napisał(a): tu więcej takich uzależnionych 😜 😜 🤪 🤪 🤪 ja też bym całymi dniami siedziała na kompie z drobnymi przerwami na jedzenie heheh i siku 😜 🙃 🙃 ja miałam mojemu grzebać w anonsach, a weszłam do Was...

Asia19874 napisał(a): kciuki i nogi skrzyżowane trzymam 🙂 Asiu najlepiej na luzie...Ja na swoja mature z polaka pisemna jechalam tirem hahahaha,a na ustna taksowka ,bo bym sie spoznila ,zanim sie uszykowalam prosze Ciebie,ale tak na lajcie najlepiej z luzem w doopie ,trzymam kciuki,napewno zda 😎 😘 😘 😘 on pojechał całkowicie wyluzowany tylko ja takiego nerwa mam od rana że szok 😮 😮 😮 chciałabym bardzo żeby zdał te uprawnienia bo kupe kasy na to wywaliliśmy 🥴 haha już Cię widze w tym tirze jak pod szkołe podjeżdżasz buhahahhaa 🤪 🤪 🤪 🤪 trzymamy Asia kciuki za mężulka egzamin. Ja też nieraz jezdziłam z moim tirem 🙃 Najlepsze było jak wsiadałam na światłach na dwupasmówej drodze . Ten stał gdzieś w środku, ja biegłam do niego miedzy autami a ludziska gapiły się jak na świra 😁 A tak z ciekawości podobno sporo ten kurs na przewóz zdrożał?

mgrzedzicka napisał(a): podobno cieple mleko jest dobre na zgage piłam rano, teraz franca wróciła 😮

mgrzedzicka napisał(a): no właśnie co to za diete teraz stosujesz ???? czytam ksiazke o metodzie montignac, ktora zaczynam stosowac zeby jakos pohamowac ten super przyrost wagi, jest to dieta polegajaca na wybieraniu produktow pelnowartosciowych produktow o niskim indeksie glikenicznym, jesz wszystko czego Ci potrzeba a jeszcze chudniesz, tylko ciezko sie nauczyc jaki produkt jest dobry a jaki nie bo duzo tego dobre coś na zasadzie diety cukrzycowej... moja kolezanka z cukrzycą jak się wzięła za siebie tak schudła 12kg. Dobre to jest bo je się wszystko tylko wiadomo ogranicza przedewszystkim makaron. Ona to pracuje przy swojej diecie bo wszystko dosłownie waży przelicza. Podstawa to chyba warzywka wcinać do każdego dania, 5 posiłków o stałych porach, dużo wody niegazowanej pije no i spacerki codziennie godzinne po obiadku.

rajciu mnie też zgaga męczy 😠

cześć dziewczyny Agnieszka czarna ja nie poszłam na tą glukozę dzisiaj, bo źle się czułam wczoraj dziś też ale może przejdzie. Wczoraj zjadłam na obiad fasolkę po bretońsku o 14 a poźniej już nic bo myślałam, że zejdę brzuch mnie bolał masakrycznie momentami, aż mi cięzko było oddychać, padłam przy laptopie wieczorem...Dzisiaj rano nie wytrzymałam o 6 już sobie płatki zrobiłam z mlekiem, moze mi co ruszy. MASAKRA wczoraj miałam takiego doła, nie wiem czy przez ten obiadek. Warczałam na mojego. Kuźwa dziewczyny jak ja mam mu powiedzieć żeby nie brał z domu żarcia...Chcialabym gotować to na co mam ochotę 😠 a nie jesc przez mus bo to mam w lodowce. Co do porodu to mój nie chce być, chyba ze tylko do bóli partych... ?Zocha dobrze że już wyszlaś ze szpitala 😘 Idę moż e na spacer pójdę, tylko gdzie zeby było blisko kibelka

czarna79 napisał(a): Ty nie przesadzaj ja nie zamierzam tyle wazyc , a gdzie Ty taki szczupaczek .....Iza nie martw sie wszytsko poszło w brzuszek ....ja do tej pory 4.5 kg mam od poczatku ciazy ... kurka ja poczatku spadłam 1.5kg a potem nabiłam już 6.5kg razem

witajcie nowe mamusie, mamy nadzieje że bedzie do nas zaglądać do nas regularnie 😉 dziewczyny Mój mi wagę kupił śmiejąc się że jest tylko do 150kg 🙃 🤪 A tak poważnie już 3.3kg przytyłam przez 2.5 tygodnia 🤪

Dobra ja idę popracować muszę regał odkurzyć bo nie chciały byście wiedzieć kiedy ostatnio go czyściłam ☺️ A i trzeba zasłużyć na fasolkę po bretońsku od teścióewki 🙃 😁