Skocz do zawartości

Kasia21

Mamusia
  • Liczba zawartości

    332
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kasia21

  1. marinka napisał(a): oj... napewno będzie dobrze!
  2. gosiaa21 napisał(a): Nie tylko u Was Kasieńko 🙂 u nas też dzidzia była pierwsza 🙂 ja zaszłam w ciążę pod koniec sierpnia. Co prawda ślub był planowany na czerwiec tego roku, ale jak lekarz mi potwierdził że będę mamusią to przyspieszyliśmy i 8kwietnia minie nam raptem 3miesiące od ślubu 🙂 no to my planowaliśmy kościelny na następny rok a 10 kwietnia będzie 3 miesiące od cywilnego heh no i też pod koniec sierpnia ciąża 🙂 a ja jestem ze swoim marcinem juz 6 lat i nawet zareczeni nie jestesmy, co do slubu to ja bym mogla bez niego zyc, ale marcin mowi ze napewno sie ozenimy jak zjedziemy do Polski... mi to do szczescia nie potrzebne bo tyle juz jestemy razem i tyle przezylismy, ze zaden papierek nic nie zmieni no to faktycznie długo my jesteśmy ze sobą troszkę ponad półtora roku ale za to znamy się od zawsze w sumie bo mieszkaliśmy obok siebie hehe 😁 a najlepsze w tym wszystkim jest to że ja Go nieznosiłam a wręcz miałam alergię na jego widok 😁 😁 😁 jak to mowia 'kto sie czubi ten sie lubi' ;p no wygląda na to że tak :P
  3. gosiaa21 napisał(a): Nie tylko u Was Kasieńko 🙂 u nas też dzidzia była pierwsza 🙂 ja zaszłam w ciążę pod koniec sierpnia. Co prawda ślub był planowany na czerwiec tego roku, ale jak lekarz mi potwierdził że będę mamusią to przyspieszyliśmy i 8kwietnia minie nam raptem 3miesiące od ślubu 🙂 no to my planowaliśmy kościelny na następny rok a 10 kwietnia będzie 3 miesiące od cywilnego heh no i też pod koniec sierpnia ciąża 🙂 a ja jestem ze swoim marcinem juz 6 lat i nawet zareczeni nie jestesmy, co do slubu to ja bym mogla bez niego zyc, ale marcin mowi ze napewno sie ozenimy jak zjedziemy do Polski... mi to do szczescia nie potrzebne bo tyle juz jestemy razem i tyle przezylismy, ze zaden papierek nic nie zmieni no to faktycznie długo my jesteśmy ze sobą troszkę ponad półtora roku ale za to znamy się od zawsze w sumie bo mieszkaliśmy obok siebie hehe 😁 a najlepsze w tym wszystkim jest to że ja Go nieznosiłam a wręcz miałam alergię na jego widok 😁 😁 😁
  4. jolajcik napisał(a): a o co chodzi z tą tabelką? bo chyba nie jestem w temacie 😜
  5. Joasia1988 napisał(a): Nie tylko u Was Kasieńko 🙂 u nas też dzidzia była pierwsza 🙂 ja zaszłam w ciążę pod koniec sierpnia. Co prawda ślub był planowany na czerwiec tego roku, ale jak lekarz mi potwierdził że będę mamusią to przyspieszyliśmy i 8kwietnia minie nam raptem 3miesiące od ślubu 🙂 no to my planowaliśmy kościelny na następny rok a 10 kwietnia będzie 3 miesiące od cywilnego heh no i też pod koniec sierpnia ciąża 🙂
  6. Ja też jakoś nie boję się porodu... ale za to już boję się tego że jak się zacznie to będę sama... no i jeszcze tego pierwszego dnia kiedy mąż pójdzie już do pracy, mama też a ja będę musiała zostać sama z Małą i nie wiem czy dam sobie radę...
  7. oj to widze ze tylko u Nas bylo niepokolei 😁 Najpierw zecydowaliśmy się na Dziecko a dopiero później na ślub hehe 🙂
  8. justina1975 napisał(a): 🙂 Miłego Dzionka 😘
  9. justina1975 napisał(a): a czy to ważne? 😜 w końcu wszystkie nas łączy jedno niezależnie od wieku heh 😉
  10. Cześć Dziewczyny oj strasznie dużo piszecie 😜 miałam 15 stron do nadrobienia 😁 ja dziś od rana na nogach ale w końcu mogłam wyjść z domku i to słonko mnie urzekło 🙂 tak czytam i czytam i doszłam do wniosku że tak właściwie to wyprawkę mam już gotową poza maleńkimi szczegółami 😉 i też się nie mogę już doczekać naszej Kruszynki ale niech sobie siedzi w brzuszku jeszcze jak jej dobrze 😜 tyle już czekam to jeszcze te parę tygodni wytrzymam 🙂
  11. Hej Mamuśki 😉 ja te sobie trochę odpoczęłam a Luby pomył okienka heh 😉 nie przeszkadzają Wam te popołudniowe drzemki? Ja się staram nie usypiać bo później się straaasznie w nocy męczę ... a ostatnio budzę się po 5 jak Marek do pracy wychodzi i najgorsze jest to że czuję się mega wyspana 😁
  12. kasiagwiazdka napisał(a): witam 🙂 Miło mi poznać 😉
  13. Ok Dziewczynki ja uciekam obiadek grzać bo mężulek zaraz z pracy wróci głodny 😜 a jeszcze ma mi okna pomyć bo już patrzeć na nie nie mogę hehe 🙂 pewnie do wieczorka buźka 😘 😎
  14. marinka napisał(a): o to dokładnie tak jak u mnie hehe 🙂 ja 21 w czerwcu a Marek 26 w lutym skończył :P
  15. Tak Marinka 🙂 a dokładniej to w czerwcu skończę 21 🙂
  16. zastanawiam się tylko czy nie będę miała złych wyników badań... antybiotyk mam jeszcze na 2 dni a w poniedziałek idę badania robić...
  17. ajć a ja uziemiona w domku przez te oskrzela 😞 brr... a tak bym na spacerek się wybrała.. ale cóż trzeba to trzeba... 😉
  18. No ja niestety w ostatnim czasie nie miałam kontaktu z takimi Maleństwami 🙂 Mój brat ma przyszywaną córcię ale ona już 4 latka ma skończone i troszkę mnie przeraża opieka nad taką Kruszynką 🙂
  19. ewelka_17 napisał(a): obowiazkowo 🙂 zapewne tak 🙂 zawsze to będzie można się poradzić kogoś znajomego 😜 no i pewnie z podobnymi obawami i doświadczeniami 🙂
  20. no ja też się cieszę bo nie spodziewałam się że aż tak się zaangażuje 🙂 nie mam na co narzekać (odpukać) hehe 😜
  21. Jeszcze nie ale Mamcia obiecała że się tym zajmie heh to jej pierwsza Wnusia i stwierdziła że to należy do niej 🙂
  22. Aneczka1983 napisał(a): Cześć 😉 No ja też liczę na to że czegoś się nauczę i dowiem 🙂 A nie mogę sobie odpuścić biorąc pod uwagę to że to mój Luby nas zapisał heh 😉
  23. Cześć Dziewczyny 🙂 wiecie mój mąż właśnie mi przypomniał że od czwartku do szkoły rodzenia idziemy 😜 dobrze że chociaż on tym pamięta heh 🙂 chodzi może któraś z Was? Jakie macie z tym doświadczenia ? 😉
  24. Jamargaretka napisał(a): no właśnie ekologiczne mamy bardzo polecają takie ciuszki już noszone. ja w sumie przypadkiem tez zostałam ekologiczna 🙂 w sklepach są strasznie drogie te rzeczy - a dziecko bardzo szybko wyrasta mo ja za całą komodę ciuszków kupionych w szmateksach zapłaciłam około 200 zł... więc to niedużo... oczywiście różne wzory kolory i rozmiary 😉 a jak zobaczyłam ceny w zwykłych sklepach to troszkę się przeraziłam :P oczywiście coś tam nowego się jeszcze dokupi ale przecież jak takie Maleństwo ma te ubranka poniszczyć? 🙂
  25. fijolek napisał(a): Ja chyba dzisiaj wystartuję z praniem bo sporo tego mam 🙂 samych ubranek a i kocyki i pościel trzeba przeprać więc się uzbiera 🙂 Co do innych zakupów to od tego weekendu zaczynamy zbierać wszystkie potrzebne akcesoria dla maluszka i dla mnie do szpitala 😉 Czas szybko płynie i ani się nie obejrzymy a trzeba będzie już ze spakowaną torba jechać do szpitala 😜 wiesz co Kasia - ja zaczęłam prać pod koniec tamtego tygodnia - z przeswiadczeniem że za szybko to robię. bo na dobrą sprawę to mogę jescze dzidzię 2 miesiące nosić w brzusiu - i dla mnie te ciuszki nie będą już świeże. ale powiem Ci szczerze, że jesczze nie uporałam się z prasowaniem 🙂 więc chyba faktycznie lepiej wczesniej poprac i musisz sie za to wziąć 🙂 będziesz miała z głowy 🙂 jak to nie beda swieze? 🤔 jesli je pochowamy do szafeczek i nie zostawimy na wierzchu nie powinno sie z nimi nic stac.. Ja jakoś nie mogłam się powstrzymać 🙂 nawet mi to przyjemność sprawiło 😁 Tylko mama się ze mnie śmiała że jeszcze mi się odechce tego prania i prasowania :P ale ja siedzę od samego początku ciąży w domku więc szukam sobie zajęć tam gdzie tylko mogę 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...