Skocz do zawartości

Kasia567

Mamusia
  • Liczba zawartości

    101
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kasia567

  1. Kasia567

    czerwiec 2011

    Mam wszystko na 62 i pojedyncze sztuki na 56. Zakladam ze synek bedzie dlugi bo jestesmy wysocy . Mysle ze wyjdzie max jedna pralka tego ale mam mala pralke (2,5kg). Tez sobie mysle ze za 3 miesiace bedzie inna pogoda i wtedy wieksze ciuszki beda inne. Moze bede miala wiecej doswiadzenia w ubieraniu dziecka i co tak naprawde jest potrzebne.
  2. Kasia567

    czerwiec 2011

    Wlasnie o tym samym myslalam i sie zastanawiam czy nie mam za malo ciuchow ale moj maz mi mowi zeby poczekac z dokupywaniem na dziecko i zobaczymy, jak bedzie za malo to zawsze mozna dokupic.
  3. Kasia567

    czerwiec 2011

    Czesc Ania 🙂
  4. Kasia567

    czerwiec 2011

    Nequitia, dzieki, oklask ode mnie. Zaczelam w 34 tygodniu zgodnie z zaleceniami producenta olejku ale na razie robiłam co drugi dzień bo miałam trochę schizę że może coś popsuje 😉, ale teraz myślę że zacznę codziennie. Dzieki za szczegółowy opis 🙂
  5. Kasia567

    czerwiec 2011

    Hej hej Dzisiaj i lepiej bo mialam lepsza noc. Tez mam w planie prasowanie ale nie wydaje mi się to już takie straszne jak wczoraj. Mikanaka, nie ma co się przejmowac, ja czasem mowie mojemu ze nie wiem po co mi dzidzus skoro mam już jednego w domu w postaci mojego meza i jak ja sobie dam rade z dwójka dzieci 😉 Nequitia, czy to ty pisałaś o masazu krocza? Jak to robisz? Mi tez mowili w szkole rodzenia, polecali olejek Weleda wiec go nabylam i teraz tez to robie ale nie wiem czy dobrze. Pytalas gina czy nie ma przeciwskazan?
  6. Kasia567

    czerwiec 2011

    Przez to cholerne prasowanie caly dzien mi zlecial, teraz zdazylam tylko przeczytac watki i wszyscy spadaja spac 😞 Tesknie za wszystkim, impreza, winem co tydzien i sexem po winie. Teraz wygladam jak slon i nie moge patrzec na siebie do lusterka. Wakacje w tym roku tez odpadaja a ja kocham gory! Dolaczam sie do wszystkich ze zlym humorem. Nigdy nie widzialam sie w roli kury domowej i teraz po spedzeniu calego dnia z zelazkiem w reku czuje sie jakby mi ktos cos odebral. Poza tym wracajac do waszych tematow to siary nie mam. Sutki brzydkie i wielkie i mam nadzieje ze takie nie bede pozniej. Sterylizatora nie kupje i tez jestem zdania ze im bardziej sterylnie tym wiecej dziecko choruje i jest mniej odporne pozniej. To na tyle, ide spac o ile to mozliwe bo w zadnej pozycji nie jest wygodnie. Pozdrawiam i milej nocki zycze. A i jeszcze brzuch, moj jest na srodku, nie za nisko bo nie latam do kibelka jak kiedys i moge tez oddychac. Chociaz jedna dobra sprawa.
  7. Kasia567

    czerwiec 2011

    Nika, na szkole rodzenia tez nam mowili ze jesli pojawiaja sie skurcze i nie jestesmy pewni czy to juz czas, dobrze jest wypic herbatke z melisy i kapiel. Woda rozluznia wiec jesli nie sa to wlasciwe skurcze to powinny ustapic.
  8. Kasia567

    czerwiec 2011

    Czesc dziewczyny, Od rana prasuje, ale jakos nie idzie mi, w ogle nie ubywa. Z tymi wodami to nam w szkole rodzenia mowili ze jesli sa czyste to mozna czekac do 6 godzin jesli nie ma skurczow. Jak sie skurcze pojawia to natychiast do szpitala bo wtedy moze byc szybka akcja. Jesli wody sa zielone lub z krwia to tez natychmiast do szpitala bo zielone swiadcza o niedotlenieniu dziecka a krew nigdy nie jest dobra wiec trzeba sprawdzic co sie stalo.
  9. Kasia567

    czerwiec 2011

    Dziewczyny, tak na temat poscieli poczytalam w internecie i mamy pisza ze noworodków a nawet dzieci do 1 roku zycia nie kladzie sie w poscieli tylko w rozku do spania. Czy wy tez o tym slyszalyscie? Moja mama mowi to samo ale nie wiem czy to jakis arachaiczny poglad czy prawda.
  10. Kasia567

    czerwiec 2011

    W sumie u nas tez pogoda do d... ale ciesze sie z tego bo mam w planach prasowanie i pranie. Gdyby bylo ladnie to juz siedzialabym z rodzinka na grillu. Torbe bede sie starala zrobic w tym tygodniu, czesc rzeczy juz kupilam wiec w zasadzie chodzi tylko o spakowanie i zobaczenie czego brakuje. Tak, na pewno zdaze, to tylko taki dziwny strach bo mi sie ciagle wydaje ze jeszcze mam tyle do zrobienia. Butterfly, planuje zabrac 3 koszule. 1 do rodzenia bo szpital nie daje i 2 do spania. Szpital na liscie mowi zeby miec 2 ale rozmawialam z koleznaka ktora rodzila tam i niedawno i mowila ze bardzo brudzila po porodzie wiec zmieniala koszule codziennie.
  11. Kasia567

    czerwiec 2011

    Kasienkaks, proszę nie mów mi o tym, ja jeszcze torby do szpitala nie mam, cały czas liczę do terminu i wtedy wychodzi 5 tygodni, a 2 tygodnie przed terminem dla mnie odpada!!!! Muszę wyprać jeszcze rzeczy, dobrze że już zaczęłam. Czuję panikę aaaaaa….. 🤪 Malgorztta, rodzić będę zdecydowanie w Żeromskim. Kupiłam dzisiaj śliczną lampkę nocną do pokoiku dzidziusia, taniuchną za 24zł i pięknie wygląda 🙂 Jest niebieściutka tak jak cały nasz pokoik bo nam się upiekło że chłopak, pokoik już był niebieski więc nic nie zmienialiśmy tylko szorowaliśmy żeby był czyściutki i przestawiliśmy meble żeby zmieścić łóżeczko.
  12. Kasia567

    czerwiec 2011

    Tak sobie teraz patrze i jesli mialabym urodzic od dwa tygodnie wczesniej co niby jest nirmalne to wypada za 3 tygodnie!!!!! 😮 Jeszcze nie jestem gotowa, jednak wole poczekac do terminu, please.
  13. Kasia567

    czerwiec 2011

    waze sie w domu bo w gabinecie wychodzi ze wiecej przytylam 🙂 ale to dlatego ze za pierwszym razem mi odjeli za ubranie ponad pol kilo a teraz nie odejmuja 😠 Tez slyszalam ze dzidzia tyje w ostatnich miesiacach najwiecej, a kto tyl wczesniej i dlaczego???? !!!tak sie tylko zastanawiam 😉 Z ta dieta teraz to nie tak latwo bo jak na zlosc wczesniej mniej mi sie jesc chcialo niz teraz. Ciagle mam na cos ochote i jem wieksze porcje niestey, swieta tez nie pomogly, ale coz, licze na karmienie piersia, podobno dobrze miec troche tluszczyku do karmienia. Ostatnio tyje prawie po 1 kg na tydzien i to chyba troche za duzo.
  14. Kasia567

    czerwiec 2011

    Marta, ja Ci w sumie zazdroszcze szybkiego porodu. Moze lepiej w 10 minut niz 10 godzin. Ale stresa pewnie mialas niezlego.
  15. Kasia567

    czerwiec 2011

    Malgorzatta, Usmialam sie, masz ode mnie oklaska 😁
  16. Kasia567

    czerwiec 2011

    Wiem z tym wozkiem, sama sie dziwilam, nie dalabym rady tak wyczekac. moze porod byl wczesniej, czasem tak bywa. Wlasnie sie okazalo ze wiekszosc poszewek mam na 135/100 a nie 120/90. Bede musiala dokupic. Te wieksze dostalam od kolezanki, myslalam ze beda pasowac a tu za duze 😞
  17. Kasia567

    czerwiec 2011

    hmmm, Nequitia to dobre podejscie 😉 Mialam jakias wizje ze pewnie zawsze trzeba w jak najwyzszej. Pamietam jak moja mama gotowala pieluchy dla mojej siostry, ale to pewnie stare czasy 🥴
  18. Kasia567

    czerwiec 2011

    Mam glupie pytanie, w jakiej temperaturze pierzecie dla waszych maluszkow?
  19. Kasia567

    czerwiec 2011

    A ja ostatnio widzialam w sklepie jak kupowali wozeczek dla noworodka z noworodkiem i go wkladali prawie do kazdego zeby sprawdzic jak wyglada 😉 Wiec faktycznie nigdy nie jest za pozno.
  20. Kasia567

    czerwiec 2011

    Będę rodzić z mężęm. Od samego początku oboje tak byliśmy nastawieni. Czuję że bedę potrzebować jego wsparcia, to zawsze jednak ktoś bliski w tym całym zamieszaniu. Może bedzie mnie trochę denerwował, zresztą jak zawsze ale to nic, najwyżej będzie awanturka 😉
  21. Kasia567

    czerwiec 2011

    Czesc, Pokoik już ustawiony i posprzątany ale teraz wyszlo ze chyba będziemy potrzebowali dodatkowa półkę na kosmetyki dla malego żeby były pod reka. Zawsze cos …. 😉 My kupiliśmy mniejsza wanienke ze stelarzem bo nie mamy na czym jej klasc do kapania wiec to rozwiązanie było dla nas idealne. Trzymamy ja na szafie bo miejsca brak a kapiele będziemy robic w kuchni bo tam mamy najwięcej miejsca. Koleznaka która ma już malucha mówiła ze lepiej kupic tę wieksza wanienke bo jej maly 4 m-ce do tej mniejszej się już ledwo miesci. No ale ja już mialam kupiona mniejsza. Jeśli chodzi o aspiratory to ja mam gruszke, ale slyszlam ze się to nie sprawdza i w szkole rodzenia polecali Firdę. Natomiast ta sama koleżanka powiedziała mi ze ma Fridę i ona się sprawdza tylko na takie delikatne czyszczenie noska. Jak się pojawił prawdziwy katar to lecieli do apteki po Katarek. Katarek to takie urządzenie które się podpina do odkurzacza. Podobno bardzo skuteczne. Na razie nie będę go kupować ale myślę ze jak się maluszek rozchoruje to wtedy pewnie się na to zdecydujemy. Wracam do pytania Doris25 o elektryczną nianie. Kupujecie? Zastanawiałam się nad tym i w zasadzie nie wiem czy się nam przyda w naszym małym mieszkanku. Słyszę jak sąsiad chrapie w mieszkaniu obok wiec płacz dziecka na pewno będę słyszeć z pokoju obok. I jeszcze jeden temat który mnie nurtuje i ciągle zmieniam zdanie. Kupujecie może monitor oddechu? Przeraża mnie śmierć łóżeczkowa bo tak trudno jest jej zapobiec i tak sobie myślę ze takie urządzonko mogłoby pomóc ale z drugiej strony słyszałam że wielokrotnie są fałszywe alarmy i rodzice i dziecko są cali zestresowani przez pół roku. Jakie jest wasze zdanie?
  22. Kasia567

    czerwiec 2011

    Dzień dobry dziewczyny, Wczoraj cały dzien szalenstwo zakupowe, ale mamy juz wszystko oprócz laktatora i parasolki. Ale wiem juz gdzie kupie takze zakupy zaliczam do zakonczonych. Dzisiaj przyjedzie moj tata i beda z moim mezem robic pokoik. Wreszcie rozpakujemy łóżeczko. Juz sie nie moge doczekac. Wczoraj rozmawialiśmy z teściami przez skype, daleko mieszkaja wiec zdecydowalismy sie na kupienie kamerek zeby mieli kontakt z wnukiem. Fajna sprawa. Moja tesciowa szyje dla mnie jakas posciel i ochraniacze na lozeczko. Pokazywala mi materialy, fajnie, napewno bedzie ladna i w zyrafy bo my kuplilismy duzo rzeczy z zyrafami i mamy zyrafe na lozeczku 😉 Moze synus bedzie podróżnikiem 🙂 A i tak wracajac do waszych wczorajszych postow to ja tez mam plany zdjęciowe, takie pamiątkowe z opisem ale nie chce kupowac gotowego albumu pamiątkowego, tylko zwykly i sama opisy dorobie. Moj maz tez chrape, a jak sie poznalismy to w ogole nie chrapal. Nie moge spac od tego i teraz czasem ze zmeczenia jak mnie obudzi to mu robie awanture a w sumie pozniej to mi przykro bo on tego nie kontroluje. Ale to dlatego ze brzucho zapuszcza i moze sie wreszcie zmobilizuje na jakas silownie! Slyszalam ze jak zona w ciazy to facetowi tez brzuch rosnie 🙂
  23. Kasia567

    czerwiec 2011

    Czasem jak dluzej pospaceruje to mam takie wrazenie jakbym miala zle wlozonego tampona i zawsze sie wtedy stresuje ze mi sie maly gdzies wypycha ale to chyba niemozliwe.
  24. Kasia567

    czerwiec 2011

    Moj maluch to raczej spokojny jest. Ma swoje godzny i oczywiscie po dawce cukru albo migdalow sie odzywa. Ale nigdy nie wiem czym mnie kopie, tylko zgaduje ze jezli glowa w dol to na gorze pewnie czuje nizki a na dole raczki. A i prawie codziennie ma czkawke wieczorem, ciekawe czy jak sie urodzi tez tak bedzie.
  25. Kasia567

    czerwiec 2011

    Kiedys u wojka mojego meza jedlismy cuknie z grila tez z serkiem topionym roztopionym na podpieczonej cukini. Pychotka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...