Skocz do zawartości

CANDYNS

Mamusia
  • Liczba zawartości

    360
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez CANDYNS

  1. guga napisał(a):
    Ulcia...moi tescie sa 3500 km od nas i dalej mi zycie zatruwaja, wpierdala... sie... i mieszaja.. i potrafia zrobic ze mnie...no smaa pamietasz kogo....wiec na biegun to za blisko...pomysl moze o Nowej Zelandii... 😁

    Drozdzowka starej na żoladku stanie albo zatwardzenie bedzie miała az jej hemoroidy wyleza wszystkie na raz...
    A ty kochana głeboko oddychaj i zrób powolutku swoje , jutro pozamieniaj tak jak WY chcecie a potem to moga was juz w D pocałować 🙃

    A JA OD POCZĄTKU TESCIOWEJ "POKAZAŁAM" SWOJE ZDANIE BO TEZ CHCIAŁA MNĄ DYKTOWAĆ ,USTAWIAC I PRZEŻĄDZAĆ ALE NIESTETY JESTEM PYSKULA I POSTAWIŁAM SIE 🙂 I SPOKÓJ MAM BO SAMA MI POWIEDZIAŁA ZE JUZ SIE DO NAS NIC NIE WTRĄCA 😜 EHHH TE TEŚCIOWE-ZWARIOWAC PRZEZ NIE MOŻNA .A ZOBACZYCIE CO SIE BEDZIE DZIAŁO JAK NAM SIĘ DZIECIACZKI URODZA ,TO DOPIERO SIE ZACZNĄ RADY-PORADY- A UBIERZ CIEPLEJ ,NOS TAK A NIE TAK ITP.....ITD..... JA JUZ SOBIE "MOWĘ " SZYKUJE W RAZIE WPIERDZIELANIA SIE DO WYCHOWYWANIA "NASZEGO" DZIDZIA 🙂 .....TEŚCIOWO,TEŚCIOWO-TY STARY ROWERZE!!!!!!" :p
  2. Ulka napisał(a):
    a ja miałam juz nie płakac przez tesciow.., kurna czemu oni sie tak we wszystkoe wpierdala.ą, ja plany na dzis.. prasowanie, mycie okien, sprzatanie , wyjsc po rajstopy jakies, po cos tam, a tu wpadają z rana , bez zpowiedzi zesrani ze juz trzeba szybko jechac wino wodke zawiesc na sale, (a umowilismy sie z facetem w piatek na 18 ze przywieziemy) my bez sniadania nie ubrani, kurna stali nad nami jak jedlismy jeszzce tesciowa zezarla mi drozdzowke po ktora specjalnie wyslalam mojego rano zebymi kupil, lezala czekala az mi sie kawa zrobi, powiedziala , o mam ochote na drozdzowke i sobie wziela i zjadla, nawet glupio mi bylo mowic, zostaw bo to moje sniadanie...

    w kazdym badz razie zaczela dzwonic po tego faceta od sali zeby przyjechal i im otworzyl a ten ze bylismy umowieni na piatek, a ta no tak ale dzisiaj przyjedziemy zaraz, i facet specjalnie musial przyjechac zeby im otowrzyc pomieszczenie na wodke, tez pewnie sie wkurzyl
    wiec pojechalismy na ta sale, nie wiem po jakiego ch.., tam zaczeli ustawiac swoje winietki i skonczylo sie na tym ze ja nie mam gdzie swoich gosci usadzac, bo mielismy to robic w piatek i jak jutro pojde to ustawie tam gdzie mi laskawie miejsce zostawili (bo oczywiscie wyszlam stamtad zeby nie brac udzialu w tym cyrku) i moj ma powiedziane juz ze idziemy tam jutro bez nich i zmieniamy te winietki po swojemu, ja mam dosc juz tego wpieprzania sie we wszytsko, nic w domu nie zrobilam i jestem wkurzona i zapłakana ze zlosci , wyprowadze sie kurna na biegun , do afryki gdziekolwiek, mieszkają godzine jazdy samochodem od nas i to jednak za blisko


    ULCIA KOCHANA-WYTRZYMAJ!!! JESZCZE TYLKO CHWILKA I BĘDZIE PO WSZYSTKIM :* WIEM ILE TO NERWÓW CIE KOSZTUJE.
  3. Ulka napisał(a):
    mi sie juz duphaston skonczył i nie biore od kilku dni i ciągle mam taki biały śluz i uczucie jakbym miała mokro w majtach, myslałam ze to przez duphaston a tu jednak nie, i jedyne co mam to wlasnie codzienne uczucie ze sie zeszczałam w majty!

    ULKA to ja tez mam codziennie"mokro"czasem az tak ze przez wkładke hig. mi przecieknie.ale ja nie biore żadnych leków a te czopki z progesteronem to 3 tyg.temu juz odstawiłam i niewiem czemu tak sie dzieje.przecierz na 100% problemów z "nietrzymaniem moczu" nie mam 🙂 i bądz tu babo mądra 🙂 🤪
  4. OJJ FAJNIE WIEDZIEC ŻE KAŻDA Z NAS MA TE "KUDEŁKI NA BRZUSZKU ",MOJE TEZ CORAZ OBFITSZE 🙂 ŚMIESZNIE TO WYGLĄDA.A BRZUCHOLEK ROSNIE I ROSNIE ALE TEŻ W SPODENKI SIE MIESZCZE ...I LEŻĄ JAK ULAŁ-RURKI JASNE TYLKO JE POD BRZUSZKIEM ZAPINAM.CIESZE SIE BARDZO BO BAŁAM SIE ŻE ODRAZU PRZYTYJE WSZĘDZIE A MAM LĘKI ŻEBY NIE BYC "OLBRZYMKOM"-BO CO JAK CO ALE MAM TENDENCJE DO TYCIA 🙂 ALE NARAZIE CIĄGLE TAK SAMO Z WAGĄ 🙂 JUTRO RANO WIZYTA W SZPITALU,BADANIA I CHYBA O USG POPROSZĘ TAK ŻEBY ZOBACZYC JAK MALUSZEK SIE MIEWA. ZAPYTAM WAS BO ZANIEPOKOIŁO MNIE DZISIAJ COS......A MIANOWICIE JAK POSZŁAM DO KIBELKA TO TAKI DZIWNY ŻÓŁTY NIBY ŚLUZ NIBY NIEWIEM MI WYLECIAŁI I 3 KROPELKI TAKIEGO BIAŁEGO.NIC MNIE NIE BOLI NIE SWĘDZI I NIE MAM ŻADNEGO ZAPALENIA A MIMO TO TAKIE COŚ.CZY MOŻE KTOŚ MIAŁ COŚ TAKIEGO?BO NIEWIEM CZY POWINNAM SIE OBAWIAC ŻE TO NP,COŚ SIĘ DZIEJE???
  5. OBIAD............HMMMM DOBRE PYTANIE ?! 🙂 JAK WRÓCĘ Z PRACY TO PEWNIE COŚ NA SZYBKO ZROBIĘ.MOŻE PLACKI Z JABŁKAMI ,ALBO RYŻ Z TRUSKAWKAMI 🙂 WCZORAJ TO NAWET OBIADU NIE JADŁAM-BO JAK O 18 WRÓCIŁAM Z PRACY TO SZCZERZE NIE CHCIAŁO MI SIE GOTOWAĆ.POSZLISMY Z MĘZEM NA WIECZORNY SPACEREK NAD MORZE ,I POTEM KOLACJA-ZAPIEKANIK Z PIECZARKAMI I SERKIEM 🙂 A TAK WOGÓLE KOBIETKI TO U MNIE JEST POSTEP-OD TYGODNIA WYMIOTY "USTAŁY " 😁 ALE WAGA DALEJ JAK PRZED CIĄŻĄ,A NAWET WSZYSCY MI MÓWIĄ ŻE "WYSZCZUPLAŁAM "NA BUZI TO NAPRAWDE MNIE WYCIĄGŁO I DUPKA 🙂 ALE ZA TO BRZUSIO ROŚNIE I ROŚNIE 😁
    MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI.ZAJRZE DO WAS JAK WRÓCE Z PRACY 🙂I SMACZNYCH OBIADKÓW 😆
  6. ULKA,NIE PRZEJMUJ SIE RODZICAMI!!W KOŃCU TO "WASZ"DZIEŃ I NIKT INNY NIE MA PRAWA DYKTOWAC WAM CO I JAK.MA TO BYĆ ŚLUB "WASZYCH MARZEŃ"I KROPKA!!! JA NIEPOZWOLIŁAM RODZICOM SIĘ WTRĄCAĆ CHOC PRZEZ CHWILE "MAMUŚKI" COS PRÓBOWAŁY :p BEDZIE DOBRZE I JUŻ NIEMOGE SIE DOCZEKAĆ TWOICH RELACJI JUZ"PO" 🙂 3MAJ SIE CIEPŁO-AHA TEN STRES PRZEDŚLUBNY JEST STRASZNY,ALE ZOBACZYSZ SAM DZIEŃ BĘDZIE NAJWSPANIALSZY,I SPOKOJNY :*
  7. meliska napisał(a):
    Dzień dobry 🙂
    Ja wstałam dziś wcześniej, bo spać nie mogę. Wczoraj wieczorem poczułam dzidzie 🤪 🤪 🤪 To było bardzo delikatne, ale nawet mąż poczuł, więc pukaliśmy po brzuszku, przykładaliśmy dłonie, nasłuchiwaliśmy i cieszyliśmy się jak dzieci 😁

    MELISKO-JAK FAJNIE!!!TO OBYDWIE W TYM SAMYM CZASIE "POCZUŁYŚMY"NASZE MALUSZKI 🙂 JA TEŻ WCZORAJ WIECZORKIEM 🙂 TYLE ŻE MÓJ MĄŻ NIC NIE POCZUŁ,BO JAK PRZYŁOŻYŁ REKE DO BRZUSZKA TO MALUSZEK PRZESTAŁ "PRZEPŁYWAĆ" .ALE UCZUCIE NAJPIEKNIEJSZE NA ŚWIECIE 🤪 POZDRAWIAM CIEPLUTKO
  8. wanilia napisał(a):
    Ja siniakow już nie liczę, do tego dziura w dłoni po nożu - świeży nabytek 🙂 Potrafię wyjść ze sklepu bez zakupów, o jeździe samochodem nie wspomnę, zaczęłam się łapać na tym że nie pamiętam jak dojechałam z pracy do odmu - 30 km!! Nie wiem czy to zmęczenie czy brak koncentracji ale uznałam że niespecjalnie to bezpieczne....Robię sobie 2 tygodnie przerwy - dziś pojechałam po zwolnienie. Ten tydzień to była jakaś masakra, totalny brak sił, senność, płaczliwość i powrót nudności. Nawet na forum nie byłam dwa dni - nie miałam sił po pracy. Sama siebie nie poznaję

    WANILIA-GŁOWA DO GÓRY 🙂 SAMOPOCZUCIE NAPEWNO POPRAWI SIE 🙂 TO TE NASZE CHOLERNE ROZCHUSTANE HORMONKI !!! ALE PO 4 DNIACH ZŁYCH ,SENNYCH,PŁACZLIWYM I MDLISTYCZ ZAWSZE CHOCIARZ 2 SA DOBRE 🙂 WIEM TO Z WŁASNYCH OBSERWACJI 🙂
    BUZIAKI I SPOKOJNEJ NOCKI 😜
  9. Agami napisał(a):
    a u mnie mąz wczoraj zrobil obiadek na dziś ;D spagetti ;D bo tak dobrego jak on to nikt nie robi ;D

    NIECH ŻYJE SPAGETTII!!! 🙂 JA TEZ WCZORAJ ROBIŁAM I ZOSTAŁO NA DZIS .... 🙂
  10. DZIEWCZYNKI-JA JUZ PO PIERWSZYM DNIU W PRACY!!!! 🙂 DAŁAM RADĘ,CHOĆ PRZYZNAM ŻE MUSIAŁAM WSTAC O 6 RANO I TROCHE PADNIĘTA I ZMĘCZONA JESTEM.OBYM DAŁA RADĘ TROCHĘ POPRACOWAĆ 🙂 OD 4 DNI BEZ WYMIOTÓW 🙂 NO ALE....ZNOWU MIGRENOWY BÓL GŁOWY MNIE BIERZE.W NAST.TYGODNIU ZNOWU ZACZYNA SIE BIEGANIE OD BADAŃ PO LEKARZACH ITP. 🙂 POZDRAWIAM
  11. antya1 napisał(a):
    Hej dziewczyneczki, u mnie to nie tylko kłucia dokuczają ale też bóle tak jak przed okresem, dzis w nocy to az sie obudziłam tak bolało i ciągnęło mnie w brzuchu...

    CZYLI WYGLĄDA NA TO ŻE TE WSZYSTKIE "BÓLE" KŁUJĄCE JAK NA OKRES I CIĄGNĄCE TO PEWNIE MACICA POWIĘKSZA SIE BO KAŻDA Z NAS MA PODOBNE DOLEGLIWOŚCI.ALE TAK NA WSZELKI WYPADEK ZAPYTAJCIE SIĘ KOBIETKICZY TAK MA BYĆ. A TERAZ SPOKOJNEJ NOCKI.DOBRANOC!!!!
  12. JESTEM ZADOWOLONA-OD 3 DNI BEZ WYMIOTÓW 🙂 AŻ WIERZYC SIĘ NIE CHCE 🙂 NO I OSTATNIE DNI LABY-BO OD PONIEDZIAŁKU WIELKI POWRÓT DO PRACY ....ZOBACZYMY JAK TO BĘDZIE.JUZ PONAD TYDZIEŃ JESTEM PO ODSTAWIENIU TYCH CZOPKÓW Z PROGESTERONEM I JAK NA RAZIE "TFUUU-TFUUU" NIE MA PLAMIEŃ ANI NIC WIĘC SPOKOJNIEJSZA JESTEM.POGODA U MNIE TEZ TAKA ŚREDNIO-FAJNA...NIBY ŁADNIE ALE Z ZACHMURZENIEM.A JA SIĘDZĘ I WCINAM MANDARYNKI I CZEREŚNIE-MNIAAAM JAKIE ONE SĄ PYCHAA!!! 🙂 OBIAD JUZ MAM I NAWET NA JUTRO ZROBIŁAM WIEC POSTĘP DZIEWCZYNKI U MNIE-POSTĘP 🙂
  13. pammat napisał(a):
    haha 😁
    macie tak czasami że was kuje w podbrzuszu? albo w pochwie ? 😮[/quo
    KŁUCIE MNIE WKURZA,BO NIE WIEM CO TO JEST 🙂
    JUŻ WOLĘ JAK KŁUJE BRZUCH,BO "TAM" TO ZARAZ MYŚLĘ CZY ABY JAKIES "ZAPALENIE"SIE NIE ZACZYNA 🙂
  14. ULKA-TAK SIĘ USMIAŁAM Z "TWOJEGO MĘŻA I KOLCZYKÓW" 🙂 ....AHHH FACECI....!!! 🙂 SZKODA SŁÓW NA NICH HIHIHII 🙂
    A TAK WOGULE TO JAK TAM NASZ"RANKING"KTO PROWADZI JAK NARAZIE??? "CHŁOPCZYKI " CZY "DZIEWCZYNKI "....
    KOLOROWYCH SNÓW KOBIETKI...I NIE OBJADAĆ SIĘ NA NOC:p 😉
  15. aaagaaa napisał(a):
    a ja niedługo jadę z mamą do lekarza... wczoraj była ze mną u ginekologa po skierowanie do szpitala. w niedzielę idzie na wycięcie damskich spraw, ma mięśniaka na macicy, i może uda im się zachować jajniki, a jak nie to też wytną 😞 a dzisiaj wizyta u endokrynologa, bo mama miała wycinaną część tarczycy i musi teraz mieć papierek od lekarza, że wszystko jest w porządku. oj, jak widzę jak mama się bardzo boi i stresuje to masakra 😞 tak mi jej szkoda

    i jeszcze dzisiaj od rana pranie robi, żeby kosz na pranie był pusty jak ona pójdzie do szpitala, tak jakby bała się że nie wróci. a przecież na pewno wróci! jest młoda jeszcze (ma 48 lat) i na pewno wszystko pójdzie dobrze. do szpitala w niedzielę rano, w poniedziałek operacja, i pewnie w czwartek do domu i będzie sobie odpoczywać 🙂 bo jest nauczycielką i ma wakacje


    AAAGAA,
    Z MAMA BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE-OPERACJA SIĘ UDA I ZOBACZYSZ SAMA 🙂 KAŻDA OPERACJA NAPAWA STRACHEM,ALE TRZEBA BYC DOBREJ MYŚLI,POPROSIĆ "BOZIĘ" ABY TAM CZUWAŁA NAD WSZYSTKIM 🙂 I UDA SIE :*
  16. CANDYNS napisał(a):
    HOLI,TO SUPER NOWINKA!!!! CHŁOPCY SĄ FAJNI I JAK TO MOJA MAMUSIA MÓWI"MNIEJ Z NIMI PROBLEMÓW"-A GŁÓWNIE Z UBIERANIEM 🙂 JA NADAL CZEKAM NA KOLEJNE USG BO TAK JUZ BYM CHCIAŁA WIEDZIEC.... 🙂

    A TY CO BĘDZIESZ MIAŁA?CZY JUZ COŚ WIADOMO-BO Z ROZPĘDU NIE ZAUWAŻYŁAM ŻE TY MOWA O "AAAGAMII":p
  17. DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!! 🙂
    1. SZCZERE KONDOLENCJE RITKA....I BEZPIECZNEJ,SPOKOJNEJ DROGI...
    2.CHŁOPY 2 RAZY BARDZIEJ SIE STRESUJĄ PRZED "ŚLUBEM"NIZ MY-WIEC NIE MARTW SIĘ 🙂 JA Z MOIM TYDZIEŃ PRZED WESELEM TAK SIĘ KŁÓCIŁAM,ŻE JUŻ MYŚLELIŚMY ŻE "ŚLUBU NIE BĘDZIE"....ALE WSZYSTKO POTEM SIĘ USPOKOIŁO 🙂
    3.DZIEKI ZA "POCIESZANKI "-PADNIĘTA JESTEM PO WCZORAJSZYM WIECZORKU Z "KIBELEM" W ROLI GŁÓWNEJ...ALE DZIŚ NOWY DZIEŃ WIĘC LICZĘ ŻE BĘDZIE "BEZ WYMIOTOWANIA " :p
    POGODA U MNIE JAK NARAZIE ŚLICZNA I SŁONECZNA ... A JA MYŚLE CO BY TU MĘŻOWI DZIŚ NA OBIAD ZROBIĆ????HMMM.....MOŻE "PLACEK PO WĘGIERSKU" Z SOSIKIEM I SUROWECZKI ?? :p NO ZOBACZE JESZCZE.... 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...