Skocz do zawartości

aniawiktor1

Mamusia
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Ania
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Chłopczyk
  • Imię dziecka
    .
  • Planowana data porodu
    22.09.2011

aniawiktor1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputacja

  1. Witam U mnie nareszcie maluszek ze mna.19 wrzesnia o 9.33 miałam cesarke. Marcelek ma 58cm i wazył 3560g.pozdrawiam wszystkich 🙂
  2. Louisedg napisał(a): U mnie taki tel ze mialby przyjechac, kosztuje 3 zera... a polozne zdecydowanie w tym drugim, i pomoc bo w tym naszym to padaka. i chyba ciagnie mnie w kier tych ze szkoly rodzenia bardziej. ale to pewnie zweryfikuje postep porodu bo jak by sie co niepokojacego zadzialo to jednak ordynator.. U mnie w szpitalu koszt poloznej to 400
  3. ANIA100 napisał(a): Magda miała planowane cc AAa,to pewnie męczy ją ból po cieciu,i kolejny ból ze nie mozna wstac z łózka i chodzic koło maleństwa jak po normalnym porodzie.Z cesarka to jest dobrze ze sie idzie na umowinona godzine,nie czuje sie bólu,ale potem jest jazda,i bol jak sie patrzy jak dziewczyny obok ktore urodzily pozniej juz chodza a tu człowiek nie moze sie ruszyc
  4. Doris5969 napisał(a): kurcze ciekawe co u Magdy z cc było nie tak ze napisała ze to tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????? [/Napewno poszla rodzic normalnie a skonczylo sie cesarka.Wiem cos na ten temat po 14 godz meczarni na porodówce ,nie mialam rozwarcia,wody mi odeszły ,skakałam na piłce a tu nicc.....potem zakonczylo sie cesarką,ale byłam wprost wykonczona bo od 6 rano bylam w szpitalu a cesarke mialam o 19-57.Byłam tak wymęczona ze masakra.Pozniej jeszcze po cesarce ani sie ruszyc,bo wiadomoo-to jest operacjaa.Ale jak wyszlam ze szpitala po 4dniach to juz bylo ok.Jak sie idzie przygotowanym na cesarke to jest ok,ale jak nie ma mozliwosci siłami natury to wspołczuje 😞
  5. Zocha napisał(a): cześć, wszystkie narzekamy i czekamy jak na szpilkach 🙂 a jak u Ciebie ??? Ja tez jak na szpilkach,wieczorem mam skurcze,i biegunke(organizm sie oczyszcz)ale ten czas zleciał,szok!!
  6. Czesc dziewczynyj ak sie czujecie w ostatnich tygodniach przed wykluciem naszych maleństw?Długo nie siedzialam przy kompie,nie wiem czy nadrobie czytania co pisalyscie ale sie postaram 🙂
  7. AsiulkaZG83 napisał(a): : No niezle 😁 😁 😁
  8. mph napisał(a): witam 🙂 dziewczyny podczytalam Was tak na szybko- Was boli tam wewnatrz kachy-jakby szyjka? czy ta kosc łonowa? bo mnie tez normalnie boli,ale tam wewnatrz- chodze niedoosc ze jak pingwin to jeszcze kroki stawiam po 10 cm i tez podyrzymyhe kache reka.wizyta z usg dopiero 3 sierpnia.wiem ze moja szyjka caly czas miala 3,5 cm (standardowo) ciekawe czy przypadkiem sie nie skrocila? buziaki[/qu Witam Widze ze nie mnie jedna doskwiera ten ból.Przechodze to samo!!!Czasami mam dosyc.Tak mnie czasem ciągnie do dołu jakbym byla po operacji.Boli cała lewa pachwina,kosc.Macica sie rozciaga i to podobno normalne.Musimy sie przemeczyc,juz niedługo 🙂
  9. mariola-s napisał(a): niby to że za pierwszym razem miało się cc nie jest wyrocznią co do drugiego cc... ale może widzi jakieś inne wskazania? Nie ,raczej nie.Ale ja tam wole cesarke po tym co przeszlam nie zycze nikomu
  10. Czesc dziewczyny.Mam pytanie,czy ktoras z Was bedzie miec zaplanowana cesarke?Pytam bo ja mialam pierwsza cesarke po 15 godzinnych meczarnaich na porodówce i dzis byłam u ginekologa i pyatalm o cesarke to odpowiedzial mi ze druga tez bede miec cesarke.
  11. Czesc dziewczyny! Długo nie pisalam bo jakos czasu nie mialam.mam pytanie odnosnie stanu zdrowia,czy ktoras z Was przechodzila lub przechodzi ból pachwin u nóg?Kurcze,od 2 tyg mam dosycc,tak mnie boli noga lewa,krocze,ciagnie mnie tak w dól jakbym po jakiejs operacji była.Rwie mnie cała nogai od dołu czasem straszny ból.W nocy nie moge sie na bok przewrocic,czasem wstac z łózka.duzy problem mi robi zakładanie butow i spodni,musze siadac zeby te czynnośc wykonac.Po prostu masakraa.Lekarz mowi ze to normalne ,ze sie macica rozszerza.Kurcze przy pierwszym dziecku nic takiego mnie nie spotkalo,ale jak to mowia ze kazda ciąża jest inna.Jeszcze 2 mies a ja juz mam serdecznie dosyc 😞
  12. aniulka25 napisał(a): a ja robię kurczaka w sosie śmietanowo - ziołowym. Uwielbiam to! a i polecę do ogródka po świeży koperek ( ten ze sklepu nie ma polotu ) a jak sie robi taki sosik?i kurczak czy sama pierś? samą pierś kroję w kostkę, w sklepie kupuję pomysł na kurczaka w sosie śm.- zioł. rozrabiam ze śmietana i woda dodaję do podsmażonej piersi i polewam na ziemniaczki. Naprawde polecam. Pychota! Ooo,ja tez uwilebiam ten sosik,mniam..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...