gosia20101

Przykro mi Marzenko, że takie za tobą przejścia ale ważne tu i teraz 🙂 byle do przodu

Kurcze tak to się właśnie plecie, chuchają tak jak Marzenke po dwóch ciążach niedotrzymanych, a jak się lekarzowi mówi, że się obawiasz i wysuwasz mu konkretne argumenty dlaczego praca zawodowo może zagrażać ciąży to mówi że to przesądy a sam w takim czy innym zawodzie nie pracował...

Ja też cały czas wcinam 🙂 na szczęście apetyt przyszedł mi w tym tygodniu, bo wcześniej drażniły mnie zapachy - dalej tak jest jak czuję kiełbasę i inne wędliny- ale plus tego taki że jeszcze mieszczę się w swoje ciuchy, bo przed ciażą przytyłam do rozmiaru 38 i wymieniłam dużo ubrań więc mam na zapas 😉 i jeszcze to, że cały czas w ruchu. bo pracuję. Dziewczyny, a jak u Was z pracą zawodową ??? jesteście na zwolnieniu ?

Ojoj 😆 ale zaskoczenie, wpisałam sobie do kalendarza określającego termin porodu moje wszystkie dane i wyskoczyła mi data porodu na 25 grudzień 😘 ale byłabym szczęśliwa ! Moje ulubione święta i jeszcze w dodatku nie w dwójkę lecz może już w trójkę !

Dzięki za szybką odpowiedź 🙂 Mam termin na około 10 grudnia 😉 Ale jeszcze zostanie bliżej określony na kolejnym spotkaniu z ginekolog, bo miałam miesiączkę i trochę się pokomplikowało określenie w którym tygodniu jestem. W każdym razie obecnie na pewno w 7, bo na USG tydzień temu biło serduszko, a to znak że minął 6 tydzień 🙂 Będę odwiedzać stronkę codziennie więc mam nadzieję, że napiszę wam kiedy nastąpi spotkanie z bobasem 🙂

Myślałam, że tylko ja mam ten problem ze spaniem na brzuchu. Nawet próbowałam się ułożyć inaczej nic z tego 😉 dobrze jednak słyszeć, że w miarę kiedy będę rosnąć to mi się przestanie podobać - a na razie śpię po swojemu !

Witam wszystkie kobietki w stanie podobnym do mojego 🙂 czytam wasze wpisy,już od kilku dni miałam zamiar się dołączyć ale czasu wiecznie brak. Mam nadzieję, że cenna wymiana zdań dużo mnie nauczy! Pozdrawiam