Skocz do zawartości

Marta1983

Mamusia
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Marta1983

  1. Marta1983 napisał(a): nio mosz racje 😜 to moze se zrobię jakąs rundkę koło domu 😜 Bo sprzątac to ja juz nie mam co , a kolo domu to trawa ma jakis centymetr bo koszę ją co trzy dni 😜 dwa dywany wyprałam , starszej córce robiłam za konika i zupełnie nic a nic to może bieg na 100 metrów pomoże 😜
  2. martyna_czaro napisał(a): nio mosz racje 😜 to moze se zrobię jakąs rundkę koło domu 😜
  3. Marta1983 napisał(a): fajnie w sumie byłoby miec malutką obok ale z drugiej strony :matka natura" chyba wie co robi skoro nic sie nie dzieje samoistnie to po co forsowac sie,skakac,biegac po schodac ,pic jakies olejki,czy przyjmowac potajemnie zastryki na rozwarcie.... poki co mala ma jeszcze czas a jak nie zechce sama wyjsc gdy juz bedzie to wskazane to juz cokolwiek bym nie zrobila czy tez polozne to tylko dla jej dobra 😉
  4. mam nadzieje ze rodząc nie trafie na tego na ktorego bym nie chciała trafic a znajac moje "szczescie" tak sie wlasnie stanie.... tak wogóle to mam w szpitalu znajoma polożną która zaproponowała mi male przyspieszenie porodu ale chyba sie nie zdecyduje czasem nie wiadomo kiedy mozna sobie pomoc a kiedy moze taka decyzja zaszkodzic.. co myslisz Anonimosia?
  5. Anonimosia napisał(a): Marta, ja długo szukałam lekarza, który miałby prowadzić moją ciążę. W 4 lub 5 tygodniu ciąży miałam robiony rentgen zębów - wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Szukając lekarza zadawałam pytanie, czy mogło to mieć jakiś wpływ na dziecko, bo byłam przerażona. Jedna z pań doktor z uśmiechem na ustach powiedziała: "wie pani, wszystko albo nic"... A o kotach, które mam w domu powiedziała, że należy uśpić... No nie wiem jak bardzo trzeba mieć pokręconą moralność i poczucie przyzwoitości, żeby lekarz, który przecież ma chronić życie, wypowiadał się w ten sposób... szkoda gadac, naprawdę tudno trafic na takiego lekarza z powołania reszta to ....(brak słow) na swojego teraz nie narzekam ale ci w szpitalu to normalnie strach się bać każdy ci mówi co innego ... ;D
  6. 🙂 o widzę ze martynka wróciła 😉 jak Ty tak bedziesz tą swoją Hanie lodzikami pysznymi karmic to nigdy z tego brzuszka nie zechce wyjsc bo pewnie jej tam jest rewelacyjnie 😁
  7. jolajcik napisał(a): jolajcik miłej i bezpiecznej podrózy 😉
  8. jolajcik napisał(a): jolajcik miłej i bezpiecznej podrózy 😉
  9. martyna_czaro napisał(a): Smacznego i życzę jednak by te jogurtowe lody były na tyle wyjątkowe byś może powróciła do nas nie dziś ale moze za 3-4 dni 😁
  10. ale mi sie skopiowało kilka razy bardzo przepraszam ale nie wiem jak to sie staneło 😜
  11. u mnie najlepsze jest to ze od poczatku ciązy jestem na L-4 z powodu zagrzajacego przedwczesnego porodu
  12. u mnie najlepsze jest to ze od poczatku ciązy jestem na L-4 z powodu zagrzajacego przedwczesnego porodu
  13. u mnie najlepsze jest to ze od poczatku ciązy jestem na L-4 z powodu zagrzajacego przedwczesnego porodu
  14. martyna_czaro napisał(a): hehe 🙂 no czy ja wiem czy nie wskazują... jeszcze są całe 4 dni!!! 🙂 🙂 Czop bezbarwny mi schodzi, brzuch się obniżył, jakieś skurcze są co jakiś czas, pipka troche kłuje... To może być tuż tuż 😁 hehe 🙂 tak sobie tłumaczę, żeby się nie załamywać 😉 martyna-czaro hmm ja te objawy co Ty mam od 2 tyg 😜 i już naprawdę nie wiem czy te objawy to jakies objawy 🙂
  15. martyna_czaro napisał(a): Ufff... co za ulga 😉 DZIĘKI ADMIN 😉 Jesteś wielki ;D niby takie szmieszne a defakto wszystkie byśmy chyba zaczeły rodzic przy tych wstrząsach 😁
  16. Marta1983 napisał(a): no co najwyzej troche nas tylko czasem coś postraszy i przejdzie zupelnie jak wczorajsza burza u Nas 😉
  17. martyna-czaro mamy bardzo zblizone do siebie terminy porodu 😉 i z tego co doczytywalam sie przez ostatni miesiac u ciebie tez zadne znaki na ziemi i niebie nie wskazuja na to by nasze dziewczynki byly terminowe 😜
  18. swoją drogą to jak każda majóweczka chciałabym już mieć to wszystko za sobą bo teraz to pod koniec już tylko nie tylko wielkie wyczekiwanie ale i nerwówka ... będąc w szpitalu lekarze w rózny sposób oceniali stan mojej szyjki z poczatku jeden mowi mi ze na 3 kolejny ze na 2,5 przy wypisie lekarka mowi ze 1-1,5 nie wiem czy to zalezy od dlugosci palców lekarzy czy poprostu z dnia na dzien przez te badania szyjka mi sie tak skróciła biorąc pod uwagę te ciągłe krwawienia po badaniu
  19. 🙂 dziekuje za słowa otuchy Anonimosia , po prostu mnie to zastanawia czemu niektórzy lekarze tak be pośrednio i bezpodstawnie straszą swoje pacjentki tym bardziej w ciąży 🙂
  20. Witam mam na imię marta swojej pociechy spodziewam się na 24 Maja czyli juz w sumie lada moment z tym ze tydzien temu gdy trafilam do szpitala na obserwacje ruchów mimo odejsciu czopa i krwawien po badaniu rozwierajacych podobno szyjke macicy jakos nic nie ruszylo postanowilam wiec do was dolaczyc jeszcze bo chyba nie zapowiada sie na szybki porod w szpitalu to tylko czlowieka nastrasza i do domu wysla 😉 na usg ktore mialam robione tydz temu powiedziano mi ze moja mala jest malutka miedzy 2300-2700 jak na koniec 38 tyg to za malo i ze wedlug wymiarów wychodzi im na 35 tydz tymczasem wczoraj majac robione usg juz w 39 tyg plus 2dni mala wazyla juz 3100g doktor powiedziala ze i tak mam sie kierowac data porodu z pierwszego badania bo jest ona najpewniejsza... ale w takim razie czemu w szpitalu stwierdzili ze z dzidzi cos nie tak bo jest za mala?sama nie wiem czy sie tytm martwic czy nie ; /
×
×
  • Dodaj nową pozycję...