ooo coraz nas więcej 🙂 suuper! Martaer trzymam kciuki - napewno się uda! Ja tez jestem na zwolnieniu juz od tygodnia bo straszne katarzysko mi sie przyplątało no i tak profilaktycznie.... a jutro idę znów do lekarza - może mi przedłuży..... pracę mam nie za ciekawą więc mi nie żal a poza tym to juz wiem że nie przedłużą mi umowy - tylko przepisowo do porodu - nawet nie mam się co starać więc się nie staram już 😉. Ja ostatnio mam zachcianki - dziś np. zachciało mi się zupu burakowej której nigdy nie lubiłam 😁, no ale podążając za 'wewnętrznym głosem' zakupiłam dziś buraki i jutro będę gotować 😉. Mdłości mam sporadycznie o najdziwniejszych porach, a ta ostatnia duchota mnie dobija 🤢. Buziaki - brzuchale 😉