Własnie wróci łam z pracy i ledwo drzwi otworzyłam, padam z nóg ze zmęczenia a to dopiero początek...zaczynam myśleć o zwolnieniu lekarskim...a miałam jeszcze niedawno pomysł, ze będę pracować prawie do końca ciąży Dziewczyny, któraś jest w podobnej sytuacji ( praca w korporacji, nienormowane godziny, czyli dużo powyzej 8 h)?