Skocz do zawartości

kani86

Mamusia
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kani86

  1. Otlesia napisał(a):
    Ja jestem na l4 od ok. 6tc. Też nie chciałam iść na l4, ale jestem pielęgniarką i pracuję na bardzo ciężkim oddziale i ważniejszy był dla mnie dzidziuś. Zresztą mój gin. mi powiedział, że mam korzystać w końcu ile w ciągu życie będę razy w ciąży. Pierwsze tyg. w domu były okropne, nie mogłam znaleźć miejsca, nudziło mi się. Teraz nie żałuję, że poszłam na l4 w końcu dzidziuś najważniejszy Moja rada: Jeśli masz ciężką fiz. i psych. pracę to zrezygnuj, jeśli praca sprawia Ci przyjemność, daje dużo satysfakcji i nie wymaga wysiłku fiz. to dalej pracuj; bo ciąża to nie jest choroba.

    ja też jestem pielęgniarkę i nie miałam niestety tak łatwo ze zwolnieniem. Do tej pory czuję żal do mojego pierwszego lekarza prowadzącego, który powiedział, że L4 mi się nie należy w żadnym razie (a poprosiłam w 14tc.) Odkąd zmieniłam lekarza - na prywatne wizyty niestety- ze zwolnieniem nie ma problemu.
    dodam tylko, że pracuję na typowej rehabilitacji neurologicznej i wśród pacjentów mamy wyłącznie "para- i tetraplegików"
  2. wiem, że już za późno na odpowiedź, ale może komuś innemu się przyda 🙂
    zazwyczaj robi się test obciążenia 50g lub 75g glukozy. Glukozę kupujemy w aptece i rozpuszczamy w około 200-250ml ciepłej wody, można dodać kilka kropel soku z cytryny dla smaku 🙂
    w razie wątpliwości radzę dopytać lekarza lub pielęgniarkę, która pobiera krew 🙂
  3. ja w 17t6d pierwszy raz poczułam, jak moje Maleństwo się rusza. Na początku było to łaskotanie od środka, takie jakby pękające bąbelki (jak w gardle, kiedy szybko chcemy napić się mocno gazowanej wody), później do łaskotek dołączyło się pukanie (18t6), a od przedwczoraj (19t5d) czuję różne wyraźne ruchy. Początkowo Maluch dawał o sobie znać tylko wieczorem, a teraz wystarczy, że usiądę, żeby poczuć te wygibasy. Jego ulubiona moja pozycja, to kiedy siedzę na fotelu z wyprostowanymi nogami opartymi na krześle 🙂
  4. magditta napisał(a):
    Odkryłam ostatnio bardzo fajna muzykę dla Maleństwa i mamy też 🙂 Seria BABIES GO fantastyczna sprawa bo w sumie każda muza w wersji dla maluszka i nie musi być to wcale klasyka !


    My słuchamy Raimond Lap. Mi się bardzo podoba 🙂
  5. ja też mam mieszane uczucia, co do dotykania mojego brzucha przez inne osoby.
    jak kogoś generalnie lubię, to mi to bardzo nie przeszkadza ( chcociaz wolę jak wcześniej zapyta czy może), ale jak ktoś się wczesniej nie interesował mną w ogóle, albo nie żyliśmy w najlepszych układach (zwłaszcza w pracy), to niech teraz tez trzyma łapki przy sobie 🙂
  6. coquelicot napisał(a):
    kani86 napisał(a):
    19t 5d - 0,5kg. Ale w pierwszym trymestrze schudłam 3kg, więc jestem jeszcze 2,5 na minusie w stosunku do wagi z przed ciąży 🙂


    No niezle Kani86, ciekawe jak bedzie dalej.
    Ja w 27 tygodniu 7,5kg.


    sama jestem ciekawa 🙂 zasadniczo jem to na co mam ochotę (a mam szczęście, bo nie ciągnie mnie do słodyczy). Mam tylko nadzieję, że później nie pójdzie jakoś lawinowo mój przyrost wagi 😜
  7. Niestety nie znalazłam na forum wątku o szpitalu Św. Anny w Piasecznie. Jeśli już taki jest, to przepraszam 🙂
    Chciałabym poznać opinie mam, które rodziły w tym szpitalu, albo zamierzają tam rodzić 🙂
    Ja do Piaseczna mam najbliżej, dlatego jestem bardzo zainteresowana sprawdzonymi wiadomościami na temat tamtejszej "porodówki".
  8. jestem tutaj nowa 🙂
    ja mam połówkowe USG w najbliższy czwartek. Wtedy też poznamy płeć naszego Maluszka, jeśli będzie chciał nam pokazać i nie odwróci się plecami 🙂
    a ruchy czuje już od 17t6d. troszkę byłam zaskoczona, bo specjalnie szczupła nigdy nie byłam.
    cudowne uczucie 😆
  9. A to moja lista dla Dzidziusia 🙂 Pierwsza wersja 🙂
    UBRANKA
    4-5 sztuk body z krótkim i długim rękawem;
    4-6 sztuk bawełnianych koszulek i kaftaników;
    4-6 sztuk bawełnianych śpioszków;
    2-3 pary skarpetek lub bucików bawełnianych;
    2-3 sweterki, bluzy i spodenki;
    4-5 czapeczek w tym 2 do założenia po kąpieli, te niekoniecznie musza być wiązane;
    5-6 sztuk pajacykówi
    rękawiczki, kombinezon, ciepły śpiwór i czapeczka;
    ręcznik z kapturkiem.
    rożek.


    KOSMETYKI i PIELUSZKI
    mydło natłuszczające, bezzapachowe, delikatne (wyczytałam, że lepszy do mydła jest płyn do mycia ciała i włosków, natłuszczający);
    oliwka dla niemowląt;
    krem ochronny na pupę (ja myślę o Linomagu, Alantanie);
    krem przeciw odparzeniom, na odparzenia ( Sudocrem, Octanisepr spray??);
    sterylne gaziki;
    sól fizjologiczną do przemywania oczu i noska( a może woda przegotowana?);
    gaziki nasączone spirytusem do przemywania pępka ( skłaniam się raczej ku Octaniseptowi);
    proszek do prania dla dzieci ( jaki?, płyn do płukania też do tego, czy nie?);
    2-3 cienkie kocyki,
    1 ciepły kocyk,
    chusteczki nawilżone,
    pieluchy jednorazowe (co polecacie?)
    pieluchy tetrowe i flanelowe po 10 sztuk.
    2 zmiany pościeli, 2-3 prześcieradełka;


    AKCESORIA:
    myjka, którą można wyprać lub wygotować;
    nożyczki dla niemowląt z zaokrąglonymi końcami do obcinania paznokci;
    szczotka do włosów
    termometr do wody,
    gruszka gumowa lub aspirator do czyszczenia noska;
    termometr do pomiaru temperatury ciała;
    wanienka do kąpieli;
    łóżeczko (mamy nasz prezent ślubny: drewniana kołyska, z materacem, pościelą i baldachimem (nad baldachimem się poważnie zastanawiam, bo to ładne, ale ile kurzu zbiera)) ;
    wózek
    fotelik samochodowy (jaki wybrać, żeby było wygodnie i bezpiecznie?);
    leżaczek-bujaczek,
    chusta do noszenia (to mi się bardzo podoba);
    smoczek dla noworodka (nie planuję używać, ale lepiej jakiś mieć "uspokajacz");
    laktator i butelka;
    plastikowa łyżeczka (do podawania ewentualnych leków, oby się nie przydała);
×
×
  • Dodaj nową pozycję...