Ja muszę się pochwalić, że ciążę przechodzę całkowicie bezobjawowo (no jedynie co jest jak powinno, to że od razu przestałam mieć okres) ;-) Jestem w 15 tygodniu i mam nadzieje że żadne objawy mnie już nie dosięgną 🙂 Pozdrawiam wszystkie przyszłe "mamuśki" 😁