Skocz do zawartości

katiaa85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1606
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez katiaa85

  1. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Hej my tez dzis spacer zaliczylismy maly i wstapilismy na lody teraz dzien nam mija tak spokojnie ze az nudno. Siedzimy muzyki sluchamy i ksiazki czytamy nic sie nie chce robic. Juz jedna drzemke przed poludniem zaliczylam nie bede sie teraz klasc bo jak usne to znowu bede nie przytomna chodzic. Chyba namowie jeszcze mojego na maly spacer chociaz widze ze nie chce mu sie za bardzo Milego popoludnia.
  2. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    kozinka napisał(a): Aniu to daj znac jakby sie cos u ciebie ruszylo i na porodowce bys wyladowala 🙂
  3. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    hej dziewczyny Aneta i wiola fajnie macie ze juz tuz tuz bedziecie mialy swoje skarby na swiecie. Czarna moja sie nie spieszy a do terminu jeszcze 3 tyg wiec pewnie sobie poczekam. Nie mam zadnych objawow na zblizajacy sie porod moze raz dziennie lekko zaboli podbrzusze ale to takie tylko na pare sekund i przechodzi. Dzis rano pojechalam do galerii odwiedzilam kolezanki z pracy a potem prosto z galerii pojechalam do tesciow. Autobus nam sie zepsul i musielismy z dobre 20min jak nie pol godz czekac za kolejnym zastepczym, ale jakos w koncu dotarlam na miejsce 🙂 Dowiedzialam sie ze meza kuzyn zostal ojcem jego narzeczona miala termin na 1 czerwca a urodzila corke 11 maja. Dali na imie Florentyna 😮 😮 ale dobrze ze maja juz zdrowa core bo wczesniej Marysia stracila dwie ciaze, jedna poronila z blizniakami a druga musieli przerwac w 25tc bo mala i tak by nie przezyla za duzo wad genetycznych miala. Teraz w koncu ciesza sie skarbem 🙂 Ja ciagle czekam i mam nadzieje ze po nastepnym weekendzie cos sie w koncu u mnie ruszy. Lece spac Buziaki i do jutra 😘 😘
  4. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Witam z rana. Znowu sama w domu siedze moj pojechal do tesciow a ja planuje wlosy umyc i ruszyc na jakies zakupy musze sobie jakies adidasy kupic 🙂 Ale mialam dzis sen 🥴 🥴 snilo mi sie ze zaczelam rodzic i bylam w miescie rodzinnym i zaczelo sie u mnie krawienie a ja jeszcze sobie stanelam na pogaduchy z kolezanka i szlam hen hen daleko z mezem i ciotka do jakies kolezanki na impreze a tam tylko sie zapytalam czy moge wkladke dostac bo troche krwawie bo porod sie zaczal... 😮 😮 😮 No kurde co za glupi sen. Potem usiadlam do stolu i chyba zaczelam jesc nie pamietam co dalej... Lece wlosy umyc i jakis make up zrobic 😁
  5. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Czarna_Mamba napisał(a): kiedys napisalam, ale potem przerzuciłam sie tutaj i zostałam, i tak jak teraz pisalas co tam sie dzieje to tam zagladnelam 🤢 No pomaranczki atakuja ale o dziwo narazie jest spokoj. Podobno sa podejrzenia ze to ktoras z dziewczyn ktora sie udziela tak maci jako pomaranczka, ja nie wnikam ktora tutaj lepiej sie siedzi a tam sporadycznie sie napisze.
  6. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    hej ja czekam za pizza wlasnie seba wstawil i sie piecze. Co do coli to mi nie kaze bo chemia itp ale we fancie tez jest chemia a nie zabrania, chociaz wole cole. Czarna mam pytanie ty udzielalas sie na czerwcowkach na kafeterii?
  7. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): my pizze na kolacje mamy ale ja srednio mam ochote na nia. Kupilam sobie fante bo moj mi zabrania coli i czuje ze znowu bede cierpiec na zgage (po coli nie mam) A tak chcialo mi sie czegos gazowanego.
  8. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    sandroos napisał(a): Ja na pewno bede czerwcowka a nie majowka wiec poki czas to siedze i torby jeszcze calkiem nie spakowalam wiec troche czasu mam. Moj dzis na kolacje pizze robi a mnie znowu od wczoraj czy przed wczoraj zgaga nawiedzila i tylko mleko i wode pije bo nawet wieczorami reni juz nie dziala. No wlasnie co z kozinka? pojechala juz rodzic?
  9. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Ana gratuluje 🙂 szybko poszlo i fajnie ze masz mala juz przy sobie. Ja tez chce 😁
  10. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    zrobilam sobie taka slaba kawe a i tak mi nie podchodzi za to drozdzowka z bita smietana owszem 🙂 zaraz sie zbieram na wizyte do lekarza. Stresa zaczynam miec a nie wiem czemu?
  11. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    hej ja tez juz wstalam szykuje sie do gin co prawda wizyta na 11 ale pojade wczesniej bo mi autobus inaczej nie pasuje. Maz odebral mi wyniki ale jeszcze mi ich nie przywiozl mam nadzieje ze zdazy.Maja jakas awarie komp na poczcie...
  12. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Co do laktatorow to ja dostalam ale nie mam zamiaru go uzywac. Wogole piersi mam takie miekkie jakby wogole sie tam nic nie zbieralo i sie zaczynam zastanawiac czy pojawi sie ten pokarm czy nie. Laktator kupimy po porodzie ale jaki nie wiem. Ide sie myc i klade sie do lozka kregoslup daje znac. Aha co do golenia to ja sie golilam wczoraj a dzis mnie wszystko tam podraznia i majtki i spodnie, Nie lubie tego ze jak sie ogole to taka podrazniona tam jestem 🥴 🥴
  13. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    sandroos napisał(a): Mam nadzieje ze w koncu sie wyjasni co malej dolega bo i dziecko sie meczy i cala rodzina.
  14. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Czarna, Kocik kolezanka wybiera sie z mala do neurologa byla juz u kilku lekarzy i oni nie wiedza co malej dolega. Ja sie nie dziwie ze Aska ma depresje skoro cale dnie siedzi sama z 2 dziecki w domu malo co wychodzi i malo co ja kto odwiedzi, do tego problemy z mieszkaniem jakos na poczatku marca sie wyprowadzili i teraz 2 tyg temu znowu bo nie moga znalezc odpowiedniego mieszkania na wynajem zeby nie bylo drogo bo skad brac kase na wszystko gdzie 2 malych dzieci do tego obydwie chore ( starsza ma AZS i wszelkie alergie wiec na leki tez trzeba miec) Planuje odwiedzic ja w przyszlym tyg i posiedziec u niej troche bo chociaz ma z kim pogadac.
  15. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Czarna_Mamba napisał(a): Ja tez o tym mysle ale o ciuszki sie nie martwie bo raczej mala tego nie wynosi wszystkiego, u mnie torba ciagle nie spakowana jakos nie mam glowy do tego co spakowac. Ciagle sie martwie ze lozeczka nie mamy i niby mysle ok najwyzej troche polezy w gondoli ale taka mysl mnie nie zadowala bo boje sie ze mala sie przyzwyczai do wozka. Jednak jak lozeczko stoi to juz tak jakos swiadomiej jest ze jeszcze chwilka i maluch bedzie a tak jak u mnie to ja ciagle mam wrazenie ze ciagle mam duzo czasu na przygotowania. A my nawet jeszcze wanienki nie kupilismy 🥴 🥴 nie wiem na co czekamy.
  16. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Dziewczyny tak teraz z innej beczki napisze. Bylam dzis u kolezanki, Asia ma dwie coreczki jedna we wrzesniu skonczy 2 lata a druga ma niecale 2 i pol mies i wlasnie chodzi mi o ta mlodsza. Aska i lekarze nie wiedza co malej dolega od prawie 2 tyg mala praktycznie nic nie je a jak cos zje to az wykreca sie jakby z bolu albo mala ryczy nonstop albo jak dzis lezy jakby byla na haju jakims. Aska powiedziala ze mala jej potrafi caly dzien przespac i na jedzenie sie nie budzic, ona ja dobudza a mala zaledwie z 20-30ml mleka wypija. Ma od lekarza przepisane nawet jakies granulki na apetyt a to nic nie dziala. Zal mi Asi bo widze ze ona ma depresje poporodowa i ona zdaje sobie z tego sprawe i wyrzywa sie na mezu, ale mowi ze sa takie chwile ze ma ochote dzieciakow sie pozbyc albo sama ze soba skonczyc. Powiedziala ze musi isc do psychologa czy psychiatry ale nie ma z kim dzieci zostawic. Jak jej mozna pomoc? Macie jakies pomysly?
  17. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Kocik napisał(a): Dorota ja też nie mam żadnych objawów, także nie jesteś sama a poza tym to chyba dobrze że nasze szkraby siedzą sobie 'zamknięte' na 10 spustów 🙂 aczkolwiek wiem o czym mówisz bo im bliżej końca tym ma się wrażenie że czas stoi w miejscu.....a tu powoli dookoła dziewczyny się rozpakowują a u nas cisza 😁 😁 😁 przyjdzie i na nas czas 🙂 na Ciebie szybciej więc się pociesz 🙂 na nas wszystkie w koncu przyjdzie czas jedne szybciej drugie troche poczekaja. Ja chcialabym juz tak po dniu matki urodzic, w sumie wczesniej nie bo 25 planuje z mezem isc na darmowy film co ze szkoly rodzenia organizuja w kinie z okazji Dnia Matki potem bedzie tort i rozne atrakcje 😁 Znajac zycie bedzie psikus i Ani zachce sie wtedy wyjsc na swiat ciekawe czy przeczucie moje sie sprawdzi czy wyjdzie przed dniem matki czy jednak poczeka (byle bym nie musiala do konca czekac) Od tego cholernego kaszlu pluca mnie bola i caly brzuch skacze az czuje bol w biodrze
  18. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Ja juz po rosolku nie wiem jaki wyszedl bo nie czulam smaku! Jeszcze trzyma przeziebienie i dlatego ale maz mowi ze dobry. Rany jak ta moja dzis sie wypina brzuch mi tak naciaga po lewej str ze ciagle boli. Zrobilam porzadek w ciuszkach co dostalam a i mam juz bryke dla malej w domu! Maz dzis przywiozl tylko spacerowka zostala u tesciow bo u nas nie mialabym gdzie schowac. Ale wazne ze juz cos widac na przygotowania dla Ani 🙂 i do porodu. Lece sobie jeszcze rosolu nalac i polozyc sie oraz zobaczyc co w tv ciekawego. Aha Wiola gratki dla meza 🙂 Wy tu o wieku jakie stare jestescie gadacie ech ja w tym roku 27 lat kiedy to zlecialo?
  19. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Hej dziewczyny i odzywam sie i ja 🙂 Musialam nadrobic co napisalyscie: Kocik, Sandra ja tez mam czasami wrazenie jakbym dupe zawracala bo odpowiedzi czy zwrocenia uwagi na moje posty nie dostrzegam ale nie zrazam sie tym i pisze dalej o dupie maryny 🙂 Bylam dzis na badaniach morfologia, mocz, przeciwciala i kila potem poszlam kolezanke odwiedzic (dzis juz dobrze sie czuje tylko kaszel mam jeszcze, katar mniejszy) i dostalam dwie reklamowy ciuszkow kurcze niedlugo nie bede miala gdzie je pochowac. Teraz dostalam kilka takich wiekszych rozmiarow. Jeszcze ich nie przejzalam do konca najpierw musialam was poczytac. Rosol sie gotuje i mysle ze zaraz bede jesc bo juz glodek sie pojawil i Ania mi sie tak wypina ze brzuch mnie boli. Co do mam to moja niby sie nie wtraca ale ona teraz daleko ode mnie mieszka wiec jestesmy tylko na tel. Ale tez mnie wkurzaja glupie rady szwagierki co i jak? Wiem jak obchodzic sie niemowletami a jak czegos nie bede wiedziec to spytam sie poloznej.
  20. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Wiola no co ja poradze jak tak dalej bedzie z tym spaniem to kurna na spiacego bede rodzic 😁 😁 ale juz jutro wstaje z wyra ile mozna az sil na nic nie ma.
  21. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Wzielam odprezajaca kapiel z piana i polezalam sobie troche 🙂 Czuje sie swieza 😁 teraz glod mnie dopadl i Ania troche sie ruszala jak sie kapalam. Chociaz chyba za dlugo siedzialam bo troche kreci sie w glowie ale wysusze wlosy maz wroci to zrobi kolacje a ja sie poloze 🙂 Mialam problem by zrobic porzadek w "ogrodku" ale dalam rade jakos na czuja bez lusterka 😁 😁
  22. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Przespalam sie i wlasnie kubek goracego mleka z miodem wypilam, maz z pracy wrocil i jedzie do tesciow tez bym sie wybrala ale nie chce dzieciakow zarazic poza tym brak sil nawet na umycie glowy. Czarna pamietaj 3 miejsce jest zarezerwowane dla Anety a czwarte dla Ani chyba 🙂 Ide dalej lezec buziaki
  23. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    Hej Ja tez jakos noc przetrwalam nie bylo tak zle ale mogloby byc lepiej gdyby nie katar i kaszel. Cos na prawym boku spac nie moge bo czuje jakis bol w okolicy zebra i chyba mloda jakos sie tam umiejscowila. Wczoraj wieczorem jak poszlam do toalety to na papierze zobaczylam odrobine czegos rozowego takiego bladego rozu, to nie byl sluz albo taki wodnisty. Potem juz sie to nie powtorzylo wiec mysle ze to od przeziebienia bo organizm oslabiony i ciagle meczy mnie kaszel i kachanie i smarkanie wiec przez te objawy napina mi sie brzuch. Bolec nic mnie nie bolalo. Wlasnie zjadlam sniadanko i pije gorace kakao 🙂 jutro ide porobic zlecone badania a w piatek wizyta. Tysia dobrze z Adasiem wszystko ok rosnie ci zdrowy chlopak 🙂 Sorki ze ja tak tylko od siebie pisze ale nie mam ostatnio glowy by spamietac co ktora pisala. Niby czytam co piszecie ale nie bardzo do mnie docieraja te wiadomosci. Wypije kakao i sie klade.
  24. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    DorotaK napisał(a): Kasiu, wpadaj na rosół, właśnie dogotowuje się. Z lanymi kluseczkami może byc? Mniammmmmm 🤪 🤪 🤪 🤪 ja z braku rosolu starlam sobie jablko 🙂 Co do salatki warzywnej nie lubie 🙂
  25. katiaa85

    Czerwcoweczki!

    kozinka napisał(a): mi się nie spieszy,choć nie ukrywam,że chciałabym mieć to już za sobą 😉 ale Aneta ma pewniaka a ja nie 😜 Ja moge juz rodzic w następnym tyg ale mojej sie nie spieszy i pewnie bede chodzic do konca z brzuchem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...