ania_p

to jest x lander xa poszukam i wrzucę

Nie wiem czy to normalne, że jak jestem zmęczona to maleństwo mniej się rusza, bo u nas to chyba tak jest

Marta też myślę o x landerze tylko tym z 2011 jest tańszy, Monkado my pokój dla dziecka mamy malutki 2,2 - 2,5 m to nie poszaleję z meblami, będzie łóżeczko, komoda (chyba z ikei) i mój wymarzony fotel, żebym sobie w nim wygodnie siedziała i karmiła maleństwo 🙂

no to fajny wózek chcesz, no i wybór w takich jest ogromny, jeszcze trochę czasu mamy, więc szukajmy dalej 🙂

no i jeszcze jedną wadę ma cenę 😞

pytałam dzisiaj dziewczynę na mieście bo fajny wózek miała, i to był maxi cosi, powiedziała że super się sprawdza, tyle tylko że ciężki

a jaki ładny wózeczek 😁 co to za firma, bo wiesz jestem na etapie szukania wózka 😁

No Martunia suwaczek super 🙂

Dziewczyny podziwiam Was ja to taki cykor jestem że w życiu nie zrobiłam bym sobie sama zastrzyku, musiałabym pielęgniarkę wzywać, mamy tu taką panią co prywatnie chodzi Kinia to zaszalałaś dzisiaj, podziwiam, ale uważaj na siebie, wiosna wiosną ale przesadzać nie można,

Hej dziewczyny 🙂 melduję się i ja 🙂 Daria ogromnie mi przykro z powodu Twojej siostry, żadne słowa nie oddadzą tego co czujemy w takich przypadkach, tylko czas może zaleczyć te rany świetnie Cię rozumiem, jak tu się cieszyć z ciąży gdy takie rzeczy dzieją się w najbliższym otoczeniu, mój kuzyn z żoną starają się o dziecko i udało im się, w tym samym czasie co nam, tylko że stracili dziecko przy końcu 3 miesiąca, spotkaliśmy się w sklepie i normalnie nie wiedziałam co powiedzieć, później dzwoniłam do kuzyna i przepraszałam, ale powiedział że rozumie, że wszystkim jest ciężko, im jest o tyle ciężko, że to już druga strata, pierwsze dziecko stracili w zeszłym roku w marcu, w 5 miesiącu 😞 Źle czułam się z tym , że nie zachodzę w ciążę od kilku lat, różne rzeczy przychodziły do głowy, również rozstanie a co dopiero strata dziecka 😞

Ja się już żegnam 🙂 potrzebuję dźwig, żeby mnie przetransportował do sypialni 🙂 zajrzę jutro ale dopiero wieczorkiem nie piszcie za dużo 🙂 kolorowych

Morskooka a miałam iść do szkoły rodzenia 🙂 to już nie idę, mojemu mężulkowi wystarczy tylko wspomnieć co można a co nie i zaraz rygor by wprowadzał 😁

Kinia cieszę się że wszystko dobrze u Twojego synka, mnie na pierwszym prenatalnym też wychodziło na 26.07. zobaczymy co będzie na drugim Marta jeszcze nie wiem i mam nadzieję dowiedzieć się za 1,5 tygodnia 🙂

a teraz już pamiętam, czytałam fajne imię Filip 🙂

Marta wiesz już czy synek czy córka, będziecie się przebierać 10 razy dziennie jak ciuszków masz dużo 😁

ok 😁

Dzięki Marta czyli jutro kupię herbatkę i siemię, nie wyjdę z toalety przez 2 dni 😁

I znowu ja 🙂 pisałyście o sklepach z używanymi ciuchami i ja się dzisiaj wybrałam, kupiłam sobie super tuniczkę na ramiączkach (8 zł), tylko że jeszcze może przez miesiąc będzie dobra, ale po ciąży się przyda, a z dziecięcych rzeczy to były takie cudowne spodnie dresowe i bluzeczka i jeszcze czapeczka do tego, tyle że w tonacjach niebieskiego, takie typowe dla chłopca, a ja nie wiem co mam w brzuszku, i nie wzięłam, ale jutro pojadę i kupię, bo tanie było, najwyżej moja córka będzie mieć piękny niebieski komplecik 😁

Daria nie próbowałam dzieki za podpowiedź, jutro spróbuję, śliwki i kompocik mnie nie ruszyły, może siemię pomoże

I z milszych rzeczy to opowiem Wam również jak poznałam swojego mężczyznę, a więc jakieś 11 lat temu pracowałam jako barmanka w pubie przy 3 osiedlach, nie gdzieś w centrum, stali kliencie wszyscy się znaliśmy, no i pewnego dnia jeden kolegów przyprowadził mojego obecnego męża. Nasza znajomość rozpoczęła się od zjebki którą ode mnie dostał, bo mi po imieniu mówił (tzn. wołam żeby mu piwo nalać). No i tak się zaczęło. Robił podchody przez jakieś 2 miesiące. A później gdzieś znikł. Po 4 miesiącach znowu się pojawił, okazało się że dużo pracował, na 3 zmiany, do tego studia i tak wyszło. Tak czy inaczej po pół roku od poznania zaczęliśmy się spotykać. I do tej pory się śmieję, że na pierwszą randkę zabrał mnie na basen 😁 teraz się śmieje że musiał obakać co za towar ze mnie 😁 no cóż chyba niezły, bo małżeństwem jesteśmy 😉 Jeśli chodzi o pomoc naszych rodzinek, to w sumie też musimy liczyć na siebie, bo i jednym rodzicom i drugim się nie przelewa, i tak sobie wszyscy jakoś pomagamy i żyjemy 🙂

a tak w ogóle to witaj na forum lipcówek bo chyba się jeszcze nie witałam 🙂

Marta nie wiem co wam mówiono i jak udokumentowano stan techniczny samochodu, ale pamiętaj że w takich przypadkach, można rzeczoznawcę wziąć i isć z tym do sądu, znajomi tak zrobili i sprawę wygrali

a tak w ogóle to dużo naskrobałyście 🙂 czytałam ale jestem taka zmęczona że połowy nie pamiętam, Karola ale Ci się trafił urzędnik 🙂 ciąża to nie choroba, no tak zgodzę się, i dlatego powinnyśmy iść i robić gdzieś na budowie najlepiej żeby pana utrzymywać w jego przeświadczeniu, Nie wiem która z was pisała o siostrze i plamieniach, ja miałam plamienia na początku 5 - 6 tydzień i brałam duphaston i przeszło Dzisiaj dzwoniła do mnie koleżanka ktora w 25 tygodniu skurczy dostała i wylądowała w szpitalu, teraz już jest w domu i jest ok tylko że się źle czuje, no i leżeć ma, powiedziała mi dzisiaj żeby się oszczędzać i że ona też myślała że ma wzdęcia, no bo ja też cały czas mówię że wzdęcia i zaparcia i stąd mój brzuchol duży pod wieczór, i teraz sama nie wiem co mam myśleć, skąd mam wiedzieć czy to normalne, ostatnio gin mówił że jest ok. ale to było 2 tygodnie temu, wizytę mam 28.03, dzwoniłam ale jest na urlopie i wcześniej mówił żeby jechać do szpitala jakby się coś działo, no ale czy się coś dzieje? Nadal mam problem z zaparciami, chodzę do toalety 2 razy w tygodniu, już prawie nic ciężkiego i wzdymającego nie jem, a i tak jak cokolwiek zjem to zaraz się brzucholek robi większy 😞 ale mam doła dzisiaj 😞

Hej dziewczyny 🙂 witam się i ja trochę późno dzisiaj, ale tyle się wydarzyło rano obudziliśmy się, leżymy sobie a moja babcia wchodzi na górę i mówi, że sąsiad dzwonił do furtki, że szyba w samochodzie wybita 😞 na początku pomyślałam nieźle w zeszłym miesiącu wymienialiśmy przednią ciekawe która teraz a mój mężulek mówi że radia nie zabrał, no i faktycznie okradli nas, szybę wybili tą małą przy tylnych drzwiach (podobno droga) w samochodzie pełno szkła, wszystko ubłocone buciorami a ukradli radio, antenę od cb (radia nie zauważyli), nawigację (bo w schowku była, też mężulek po szkoleniu jak wracał nie zabrał do domu) i narzędzia jakieś z bagażnika, bo akurat wczoraj robił u rodziców i też nie wyjął 😞 kolejne straty na jakieś 3000 zł wezwaliśmy policję spisali zeznania, później przyjechali inni odcisku palców zdjąć (oczywiście nie było) i tyle, do ubezpieczenia dzwoniliśmy, ciekawe na ile wycenią szkodę, mamy marzec a my drugi raz w tym roku z AC korzystamy, jak tak dalej pójdzie, to do grudnia nie będziemy mieli żadnych zniżek 😞 jakoś pechowo tez rok się z samochodem zaczyna, bo przecież dopiero co wymienialiśmy przednią szybę no i taki dzionek mam, a jak wróciłam do domu to okazało się, że moja ulubiona sprzedająca z allegro (ta od spódnicy) napisała mi maila, że już mi tłumaczyła że zwrotów nie przyjmuje, bo jest osobą prywatną i inne takie, i nie życzy sobie żebym do niej dzwoniła, bo inaczej zgłosi mnie na policję, założyłam spór na allegro i podejrzewam że ten mail ma być jej dupochronem (przepraszam za wyrażenie), że niby do niej wydzwaniam, dzisiaj to już się nie chcę denerwować, ale jutro jej odpiszę, oczywiście w bardzo uprzejmym tonie, że przepraszam jeśli mój JEDEN wykonany telefon odebrała jako nachodzenie, i skoro nie życzy sobie żeby do niej dzwonić, to niech go na allegro nie podaje

Smerfetka dokładnie jesteśmy dumne że brzuszki nam rosną, nie mogłam się doczekać aż w koncu będzie, na początku go chowałam, bo w pracy nie wiedzieli, a poza tym wyglądałam jakby mi niezła opona urosła, bo w sumie tak było, no a teraz im obciślejsze ciuchy tym lepiej 😁