Skocz do zawartości

daria0910

Mamusia
  • Liczba zawartości

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez daria0910

  1. Hey dziewczyny po ilu przyszla do was polozna?? bo my dopiero pojdziemy sie zapsac do nowego lekarza chyba nic sie nie stanie jak wyszlismy w srode do domu a polozna przyjdzie w poniedzialek?? Nadal musimy kapac malego w kalii zeby mu skore wysuszyc. Kochany jest Bartus nie rozumiem kobiet ktore porzucają swoje dzieci...
  2. Witam zagladam caly czas zeby zobaczyc wpis ze tosia juz urodzila... 🙂 skora Bartka juz lepiej oby tak dalej troche zoltaczke ma. Maly moj spi caly dzien ale za to w nocy daje czadu. Dzis od 24 do prawie 5 marudzil oczy jak 5 zl i nie spal. Widze ze Bartek juz w pamperkach 2 smiga wiec chyba moj zapas 1 sie nie przyda. Mam smoczek ze soba mysllam ze go uspokoi ale on go nie chce i dupa ;p
  3. witam tutaj internet wolno mi chodzi a my nadal w szpitalu 😞 widze mamy nowego bobasa gratuluje 🙂 Moj Bartuś dostaje antybiotyk na te zmiany na skorze i nie wiem kiedy wyjdziemy ja juz panikuje oczywiscie i rycze jak bobr...
  4. witam napisalam a mi net uciekl i zniknelo 😞 malego przyniesli mi o 24 i do 4 wisial mi na cycu ale chyba nie dojada albo mam malo pokarmu bo strasznie plakal juz widzialam ze sie meczy wiec zanioslam go do noworodkow zeby go moze chociaz glukoza dokarmili pospalam troche i o 8 Bartus znowu przywedrowal do mamy teraz spi obok mnie 🙂 jak dobrze pojdzie jutro wychodzimy do domku.

    Tosia daj znac co sie dzieje
  5. Tosia mi ktg nie zapisywalo skurczy a ja je czulam i polozne stwierdzily ze widza po mnie ze mam skurcze ze maszyna moze nie zapisywac. Powinni juz Cie przyjac na oddzial chyba nie?? bo jak sie konczy 41 tydzien to maja obowiazek przyjac tak mi sie wydaje tu przynajmniej tak dziewczyny gadaja.
  6. Staram sie czytac ale wolno tu w tym szpitalu internet mi chodzi... 😞 a mianowicie pojechalismy do szpitala od razu przyjeto mnie na odzial. Zbadali i lekarz mowi ze glowka napiera rozwarcie jest wiec moze sie uda. Podlaczyli mnie pod ktg i tak sie meczylam troche. Skurczy za duzych nie bylo. Przyszla polozna mnie zbadac i bylo 5 cm kazala chodzic no i spacerowalam pozniej skakalam na pilce i nic nadal 5 a to juz 15 godzina byla. Podali mi kroplowke na przyszpieszenie to i sie zaczelo. Normalnie skurcze mialam tak do 50 i mnie nie bolaly a po kroplowce zaczely sie zapisywac do 70 a ja czulam jakby to bylo ze 120 no i faktycznie byly silniejsze tylko nie zapisywaly sie tak. Mialam mloda polozna kolo siebie wytlumaczyla co mam robic ze mam przec kiedy co i jak. Sam porod licza ze zaczal sie o 17 a o 21 juz Bartosz byl z nami. Maz byl caly czas ze mna i dobrze bo wazne ze jest ktos obok. Juz nie dawalam rady bol byl tak silny glowke bylo widac przebili mi pecherz i kazano przec. Nie moglam i lekarz mowi ze jak przy kolejnych 2 parciach nie urodze to kleszcze zalozy dla dobra dziecka, to sie nie zastanawialam i na pierwszym skurczu go urodzilam. Bol minal 🙂 nacieli mnie na skurczu wiec nawet nie czulam nic. Bylam dwa dni po terminie a juz mialam lekko wody zielone.

    Zabrala go pani na badania i przyniesi mi go dopiero o 10 rano jak sie upomnialam bo moj krolewicz nie ciagnal do mamy i sobie grzecznie spal. Przylozylam do piersi od razu pociagnal i ssal sobie. Juz ugryz mi sutka ;p Balam sie ze nie dam rade bo on taki malutki ale zakochalam sie w nim od pierwszej chwili.

    Krocze caly czas krwawi ale jest juz lepiej. Moze w uda sie w niedziele wyjsc tak licze.
  7. Czesc dziewczyny 🙂 nie wiem czy dam rade nadrobic zaleglosci tyle piszecie. Ja w szpitalu maz przywiozl mi kompa. Boli mnie krocze jakby ktos mi do tylka nakopal. zaraz napisze wiecej ide najpierw sie umyc bo goraco tu
  8. hey u mnie ani jednego skurczu 😞 ale lekarz mnie zbadal rozwarcie na 3 cm i krwawie wiec kazal od razu do szpitala jechac... dzwonic do meza i jechac ;p a ja na spokojnie wsiadlam w autobus przyjechalam do domu musze sie dopakowac ;p czekam na meza i jedziemy moze uda sie i urodze :d jak co to jestem pod tel 🙂 bede pisala trzymajcie sie :*
  9. Tosia a ja??? nie zostawiajcie mnie 😞 ja to moge sie na sierpien zapisac bo jak termin mialam na 17 plus 2 tygodnie to moze 1 sierpnia urodze 😞 znowu chce mi sie ryczec pol nocy nie moglam spac tak brzuch boli 😞 jade zaraz na ktg 😞
  10. mojej znajomej dziecko tydzien przed terminem udusilo sie pępowina wiec Tosia wyobraz sobie co przychodzi mi do glowy jak bartka nie czuje 😞 maz mnie wtedy uspokaja masuje brzuch i mowi ze maly sie rusza... boje sie wieczory sa najgorsze bo plakac mi sie chce ze nie moge urodzic 😞 ale damy rade... kurde silne jestesmy 🙂
  11. Tosia moj lekaez tez dal mi do zrozumienia ze jak nic sie nie dzieje to mam nie panikowac. Najlepiej to by zapytal po co w ogole przyszlam tlumaczylam sie jak glupia ze akurat 2 tyg minelo od ostatniej wizyty dlatego przyszlam. Powiedzial "prosze nie panikowac to nie zawsze jest ze sie w terminie rodzi zazwyczaj jest to 1o dni do tylu do przodu". Brzuch mam twardy bo malego czuje strasznie wysoko i juz nie licze ze urodze. Na ktg zero skurczu wiec jeszcze 9 dni przedemna... wiem co czujesz... ja juz sie nastawilam ze urodze na koniec lipca albo poczatek sierpnia a juz nie daje rady nawet z kanapy zejsc sama 😞
  12. Tosia zostawiaj wszystkie jego smsy, zgrywaj na kompa czy cos takiego przydadza sie gdyby chcial Cie pozniej dreczyc... bo masz dowod ze w trakcie Twojej ciazy nie interesowal sie dzieckiem tylko Cie stresowal i wypisywal smsy...
  13. Tosia czytala o tym Twoim bylym i napisal ze bedzie codziennie dowiadywal sie czy jestes w szpitalu hehe moglas mu napisac ze malo sie stara bo Ty juz dawno termin mialas i w domu z dzieckiem jestes nie musi wiedziec ze w dwupaku chodzisz ;p;p
  14. hej 🙂 a mi sie znowu snil moj synus... od kilku dni sni mi sie jak odchodza mi wody jak sie z nim bawie dziis snilo mi sie ze odbieralismy go ze szpitala 😞 chyba faktycznie wariuje juz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...