Dzięki za odpowiedzi. Myślę, że właśnie cały problem tkwił w tym chlebie razowym, bo trzeba zwracać uwagę czy ma karmel lub słód jęczmienny albo jego ekstrakt. Gdybym wiedziała to wcześniej, może nawet obyłoby się bez insuliny. I nawet przez pierwsze dni z insuliną jeszcze miałam trochę powyżej normy. Dopiero wtedy zmieniłam chleb na suchary i cukier jest za niski. Oczywiście mogłabym zjadać więcej, jak mówisz Ann, ale wolę przestać brać insulinę. A to dlatego, przyznam szczerze, że lekarz powiedział, że już 2 tygodnie przed porodem będę musiała położyć się do szpitala i to właśnie w innym mieście 😞( Bardzo tego nie chcę. Liczę więc na to, że jeszcze będę mogła wrócić do samej diety.