Witam wszystkie przyszłe mamy z terminem rozwiązania na PAŻDZIERNIK 2012 🙂))) Mam nadzieje że wy lepiej się czujecie ode mnie. Jestem w 7 tygodniu ciąży i jest coraz gorzej ze mną , a tak było świetnie myślalam że wszelkie wymioty, biegunki i płacz mnie ominą ale nic z tego. Schudłam już 6 kilo odkąd zaszłam w ciąże i dalej nic nie jem i chudnę. To po jedno dobrze bo w kwietniu mam w ślub na który i tak planowałam się odchudzić a maluszek mi w tym pomógł. Na USG już widziałam bijące serduszko i wrażenia niesamowite nieopanowałam płaczu. Życzę wszystkim mamą radości i wspaniałych doświadczeń oczywiście tych pozytywnych z udziałem naszych piskalczków.