-
Liczba zawartości
193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez agn36
-
-
Mixi byłam przerażona jak zobaczyłam, ile ze mnie wyleciało 😮 Oczywiście telefon do swojego gina a on na to, że jest ok, nie mam się czym martwic i jeśli do jutra krwawienie nie ustąpi to do szpitala. A jeśli ustąpi to czw/piątek jak napisał w skierowaniu...
Choć oboje mamy nadzieję, ze do tego czasu się rozpakuję 😁 -
Doti pozazdrościć grzecznych dzieci 😁
Mixi to mój prowadzący 😁 Mówił, co odkleja ale zapomniałam 🤔 Tyle, że teraz ciągle krwawię 🤔
September to na pewno nie czop 😁
Ale doktor zaznaczył również, że to może ale nie musi przyspieszyc poród -
Dzięki dziewczyny, chciałabym już mieć to za sobą 😁
Karolka właśnie nie pamiętam 🤔 Zapytał tylko, czy może zrobić coś, co mnie zaboli ale może przyspieszyć poród 🤨 To mu odpowiedziałam, że jak poród muszę znieść to chyba też to wytrzymam... No i podczas badania włożył mi rękę i coś tam odkleił 🤢 Ale na razie nic się nie dzieje 🤨 -
Gratuluję, Edith!!!
-
Aisza gratuluję!!!
-
Natalia gratulacje!!!
-
Hej kobietki!!!
Gratulacje dla Natalii i Aiszy 🤪
Pestka współczuję tego czekania w niepewności. Mam nadzieję, że dzidzia zrobi ci niespodziankę i wyjdzie przed weekendem 😁
A ja już po wizycie. Szyjka 0,5 cm i rozwarcie 2,5 cm. Lekarz coś mi odkleił 🤔 trochę bolało 🤨 Dostałam po tym krwawienia ale ponoć to normalne. Doktor powiedział, że jeśli nie urodzę do czwartku/ piątku to mam się zgłosić do szpitala. To teraz nic tylko czekać.
-
Emilia ja również gratuluję i trzymam kciuki za mamę.
Karolka ja też piję herbatkę z liści malin, 1 łyęczkę zalewam wrzątkiem i po 10 min wypijam, przyznam szczerze, że mi bardzo smakuje 🤪 oczywiście musi być posłodzona 😁
A ja jutro rano mam ktg w szpitalu, w którym zdecydowałam się rodzić i muszę jechać taki kawał 🤨
Zobaczymy, co mój doktorek powie 🤨 Jak na razie nic nie boli, brak skurczy, nic nie leci 🤔
Ech, mogłaby ta moja mała również zdecydować się już na wyjście 😁
-
Edith jeszcze raz gratulacje, super, że jesteście już w domku 😁
A jeśli chodzi o facetów to ja mam zupełnie na odwrót 🤨 Ciągle sama w domu siedzę, bo mój jak nie w pracy to na budowie 😞 Z jednej strony go rozumiem, że chce jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić ale z drugiej strony już mu tłumaczyłam, że miesiąc w tę czy w drugą stronę nie gra roli. Na dodatek nikogo nie zaprasza, wręcz przeciwnie tłumaczy, że jestem przed porodem i w nocy nie śpię i potrzebuję odpoczynku 😮 Adwokat się znalazł. No i oczywiście praktycznie nigdzie nie wychodzimy 🥴 Ale myślę, że jak byłoby na odwrót, to też bym marudziła 😁
-
Gratulacje Madzia!!! Dużo zdrówka dla ciebie i Kubusia!!!
-
Mamy kolejnego bobaska 🤪
Gratulacje dla Madzi i jej męża oraz szybkiego powrotu do domku!!!
Sandra wszystkiego naj dla Nadii!!!
-
Mixi ja do Zdroji mam też blisko, ok. 15 minut ale nie wiedzieć czemu mój tam nie chce 😮 Ha ha, jakby to on rodził 😁 A co do lekarza, to oczywiście może być tak, że go właśnie nie będzie znając moje szczęście, jednak mimo wszystko jak mówię, że jestem jego pacjentką to od razu inne podejście 😮
A september ty na który szpital się zdecydowałaś?
Emi ja od kilku dni też mam takie stopy, że nawet do kapci się nie mieszczą 🤨 -
Mixi a ty gdzie rodzisz, bo nie pamiętam 🤨
Ja mieszkam kilka km pod Szczecinem i w sumie bliżej mam do Goleniowa (15 min) ale podjęliśmy z M decyzję, że poród w Policach, bo tam pracuje mój gin. No zobaczymy, co z tego będzie. W poniedziałek mam ktg w Policach, może już zacznę rodzić 😁 -
No to ciekawe,czy czegoś nie przeoczę i czy zdążę na porodówkę, bo do szpitala mam spory kawałek 🤨 W dzień to godzina jazdy 🤨
-
Hej kobietki!
No, Natala jeszcze troszkę i będziesz trzymała Maję w ramionach 😁
Doti, napisałaś że bardziej bolą skurcze co ok. 4 minuty a co z tymi co 10 minut? Bo ja tak jak Mixi wczoraj również miałam regularne skurcze co 10 minut, chyba z 10 a póżniej przeszło 😠 Z pierwszego porodu pamiętam tylko tyle, że na początku właśnie nie bolało tylko brzuch się napinał do granic wytrzymałości i po jakimś czasie puszczało, dopiero zaczęło boleć pod koniec 🤨
A ja wczoraj na noc wcisnęłam pół arbuza i większość czasu spędziłam w toalecie 🤨 -
Laurka przesłodka, nic tylko tulić i całować 😁
-
Ufff.... a ja umyłam dwa okna, podłogi, zrobiłam obiad, powiesiłam pranie i padam, krzyż mnie tak boli, że ledwo żyję 🤢 Chcę również pośpieszyć swoją córcię do wyjścia by nie było tak jak z jej siostrą, tydzień po terminie i wywoływanie porodu. Choć jak dobrze pamiętam to wszystko poszło szybko i sprawnie 😁
Jeszcze jakieś zakupy do domu by się przydały bo w lodówce pusto 🤨 -
GRATULACJE, DUŻO ZDRÓWKA I SZYBKIEGO POWROTU DO DOMU ŻYCZĘ
-
GRATULACJE, DUŻO ZDRÓWKA I SZYBKIEGO POWROTU DO DOMU ŻYCZĘ[color=green][/color]
-
-
Hej kobietki!
Ja też wczoraj za szybko się z forum zwinęłam a tu takie wieści 🤪 🤪
Emalketh i buffy GRATULACJE!!! -
Hej kobietki 😁 Chyba z godzinę was nadrabiałam 😁
dzonatalie ja również odczuwam takie bóle w kroczu i podbrzuszu, szczególnie w nocy gdy przewracam się na drugi bok 🤨
isa8 mój też twardo obstaje, że da radę na porodówce, choć ostatnio jak był u mnie w szpitalu i przechodził koło bloku porodowego to od samego napisu słabo mu się zrobiło 🤪
Pestka24 mój natomiast chce skorzystać z ojcowskiego 2-tyg i też pogania małą, żeby wyszła 😁
inirtam gratuluję mielonych, ja dopiero wiem jak smakują po usmazeniu, ponieważ nie spróbuję surowego mięsa 🤢
Mixi ja też dzisiaj szaleję za słodkim i zgaga mnie nie opuszcza 😮 I jeszcze córcia upiekła sernik 😮 Nic, tylko chodzę i podjadam 🤪
A co do wagi to co ja mam powiedzieć... Jeszcze w pażdzierniku ważyłam 47 kg przy 160 cm... a teraz 69 🤪
-
Inirtam super, że synek rośnie 😁
Pati ja jeszcze dwa dni temu byłam pozamykana na cztery spusty a dziś na wizycie okazało się, że szyjka 1 cm i 1 cm rozwarcia 🤪 No ale wiadomo, to nie oznacza, że mogę już rodzić 🤨
Jak się nie wydarzy nic przez tydzień to w poniedziałek ktg w szpitalu 🤨
Isa8 dzięki 😁 Niestety przez budowę widzę mojego m tylko podczas obiadu i póżniej spotykamy się w łóżku (gdzie głównym tematem jest budowa 😁) Ale jeszcze miesiąc, mam nadzieję i zamieszkamy w naszym gniazdku 😁
Muszę uciąć sobie krótką drzemkę, bo nie wyrabiam 🙃 -
Sandra dzięki 😁 wypróbowałam na tobie i latce 😁
A domek... będziemy spłacać do końca życia 🤪
Wrześnióweczki 2012
w ARCHIWUM
Napisano
Na razie nic się nie dzieje, w końcu krwawienie ustąpiło i tylko lekko plamię. Skurcze są bardzo nie regularne. Nic, tylko czekać 🤨