Skocz do zawartości

szczesliwamama

Mamusia
  • Liczba zawartości

    148
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez szczesliwamama

  1. dziewczyny, czy ja tez JUZ bym mogla zrobic sobie lewatywe, zbye cos ruszyło, przyspieszyło pordo? termin mam na sobote,a le jzu zaczynam swirowac, moj Maz ma jakies wielkie czerwone swiatło STOP przed sexem od przeszło miesiaca wiec taki "przyspieszacz" nie wchodzi w grę... ;( bardzo sie boje wywolywania w szpilatu porodu... ;(
  2. aha wlansie, ja sie niedawno dowiedzialam od tesciowej mojej ze dziecko nie chce wyjsc bo za czesto trzymam rece na brzuchu i go glaskam, ze nie powinnam tak robic bo nie wyjdzie... ;/ c za glupi babol w takie zabobony wierzy jenyyy
  3. Efek napisał(a):
    Sandra to nie zazdroszczę :/ Można się wnerwić 😠
    Deira no te naleśniki o 5 rano to wymiatają... Prawie jak w USA, oni tam też smażą takie grube, małe naleśniki z syropem klonowym 😁 Tylko chyba nie aż tak wcześnie rano 😁
    Małgosia trzymam kciuki za rozwój wypadków 🙂

    My właśnie zjedliśmy obiad, M zrobił 🙂 frytki z piekarnika, schabowy i surówka z marchewki... Prawie jak w barze szybkiej obsługi 🤪 Ale dobre 🙂 A teraz nie mam co ze sobą począć... Od wczoraj odebrałam 4 smsy z pytaniem czy już urodziłam 😠 Ludzie są jakieś dziwne... Myślą, ze zapomnimy im powiedzieć czy co??!


    Elfek
    u mnie jest to samoz tymi telefonami i smsami ;/ i głupimi pytaniami "czy juz"...
  4. karolka84 napisał(a):
    No wrocilam z badan i juz nigdzie sie dzis nie ruszam, wywialo mnie strasznie...
    Podbrzusze nadal napierdziela, zjem cos i sie klade, mam nadzieje, ze te plamienia to rzeczywiscie oznaka rychłego rozwiazania 🙂 ja mam wizyte u giny w piatek, jesli oczywiscie akcja sie nie rozwinie 😉


    karolka84
    moze głupie pytanie ( ja dopiero ide w piatek do gina) czy kazda z nas ma miec lekkie plamienia przed porodem, tzn czy u kazdej jets to oznaka zblizajacegos ie porodu? bo u mnie nic... czasem podbrzusze poboli jak na okres i nic, ale jest to do wytrzymania... ;(
  5. czesc dziewczyny, co u Was? U mnie dalej nic... a sobota tuż tuż.

    Zaczynam być zmeczona, ale tak zmeczona psychicznie... czuje sie osaczona, pod ogromna presja... po prostu źle, tak jakby nikt mnie nie rozumiał... kazdy pyta, dzwoni, pisze z rodziny przyjaciół znajomych "czy już" tak jakby to ode mnie zależało a nie maleństwa i tak jakby to było isc zrobić za przeproszeniem "pultt... i już"... z każdym dniem czuje, że mam coraz większego doła i popadam w paranoje... ;( moze to dlatego, ze lekarz nam powiedział, ze dzidzi bedzie wczesniej przed terminem... dziewczyny pocieszcie, bo naprawde źle ze mna a nie mam komu sie wygadać...
  6. Dziewczyny, pomocy!

    Chciałam sie dowiedziec, ile dokładnie jest dni na urodzenie sie dziecka? (dla męża urlop okolicnzosciowy -> 2 dni?) i ile można tacierzyńskiego 2 tyg podobno, czy to prawda? Czy pracodawca moze odmówić tacirzysnskiego tych 2 tyg lub tych 2 dni na urodzneie sie dziecka? Do kieyd to trzeba wybrac? Kiedy zgłoscić itp aha i kto płaci za te dni zus czy pracodawca?

    pozdrawiam
  7. Deira napisał(a):
    A tak apropos opadnięcia brzucha - to mi się faktycznie obniżył, ale za to po przeciwnej stronie dupa poszła do góry 🤪 Mam teraz kuper jak u kaczki a wielkości szafy trzydrzwiowej 😁 Masakra... 🙃 😁


    Deira
    haha ciekawie to musi wyglądać;D
  8. No masakra wiem dziewczyny... ale kategroczynie sie nie zgodziłam zeby cokolwiek robić wogole, zbey dawac komus "moje" lozysko...

    jesli chodzi o moj brzuszek to ja jakos prawie ze od poczatku ciazy mialam go nisko, a teraz tak od miesiaca jest juz coraz nizej i nizej... 🙂
  9. aha no to tyle dobrze. skad takie pytanie ehhh... moja tesciowa sie głupot nasłuchała od jakiesgłupich kolezanek, ze lozysko moze "usunac" blizny itp, a ze jej najmlodsza corka(moja szwagierka) ma 9 lat i od urodzenia na buzi na cłym policzku takei nie wiem znamie, plame, (nie wiem co to jest) to mysli, ze w magiczny i cudnowy sposob jej corce to zejdzie jak bedzie smarowac lozyskiem, uwazam to za nieetyczne i nie zgodziłam sie zeby kombinowala ze jakiejs poloznej da cos zeby jej wyniesc moje lozysko... ;/ ;(
  10. karolka84
    dokładnie tak... mnie to sie jzu po nocach sni porod i ze cos sie dzieje nie tak... poza tym moze jest tez to poniekad w moim przypadku spowodowane mala presja ze strony rodziny, moich rodzicow, meza, sisotra i wogole... kazdy czeka jak tylko zadzwonimy, ze rodze, to wszyscy chca jzu jechac i pedzic na porodowkę... rozumiem ich ciesza sie i oczekuja upragnionego wnuka... jedynego jak na razie dziecka w rodzinie, ale zaczyna mnie jzu to przerastać, zaczynam sie martwic rzeczami o ktore nie powinnams ie martwić... typu: ze zamiast miec spokoj po porodzie jak jzu bede w domu z malenstwem i mezemto zaczna si e"pielgrzymi" odwiedzajacych z rodziny do małego, z enikt o mnie jzu nie zapyta jaks ie czuje, i takei tam... 😞
  11. isa8 nic sie nie martw u mnie jest podobnie, o byle co wybucham gniwem lub płaczem... zal mi mojego M 😞 ale to niemoja wina,te hormony... zaczynam swirowac bo lekarz niepotrzebnie nam pwoiedział ze dzidzi bedzie przed terminem i teraz kazdy dzien to siedzenie jak na szpilkach dla nas obojga... zwlaszcze, ze maz pracuje niestacjonarnie tylko jezdzi w poblizu slaska na budowy jako geodeta... kurde 😞 boje sie bolu, ze nie dam rady porodu, boje sie i pragne zbye maly byl zdrowy zbyem to ja nie wyrzadzila mu jakiejs krzywdy przy porodzie ;( mam pewlno obaw... ;(
  12. takie pytanko, dla Tych mamun co juz po porodzie, tzn, co stosowalyscie na krocze, na rany i wogole, tantum rossa? cyz cos takiego jak octenisep czy ejszcze cos innego?

    ps. pomocy, od kilku dni mam jakis taki dziwny śluz... tzn taki (to napewno nie czop) serowaty bym powiedział w konsystencji i kolor zoltawy czasem lekucko wpadajacy w zieleń? ;/ bojke sie co to moze oznaczac/byc?;/
  13. karolka84 napisał(a):
    hehe Doti wy caly czas byscie sie seksic mogli 😁 😁 😁

    Szczesliwamama ja sie jeszcze na porod nie czuje, wiec pewnie bedziecie pierwsze... 🤨


    karolka84 nic sienie martw ja tez nic... oprocz kilku "ukloc" nic mi nie ma, a te uklocia to chyba ze maly bobasek moj naciska glowka na dol... ja bym juz chciala byc po... juz sie doczekac nie moge;(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...