Skocz do zawartości

michasia24

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez michasia24

  1. hello 😁 2 godziny mnie nie bylo a tu 10 stron 😁 😁 i przeczytalam wszystko ale juz nie pamietam 😁 😁 ja juz najedzona 😁 wciaglam 2 talerze frytek 😮 🤪 i 3 jablka 😁 😁 jak mniena kibelek przycisnie to tylko raz a konkretnie 😁 😁 😁 🤪 was dziewczyny tez tak suszy? 😮 🙃 kurde ja ostatnio 2 litry napoju to spokojnie wypijam 😁 a wysiusiam chyba ze 4 🙃 😮
    no to ja wam tez pomarudze 😁 tez robie czesto dobra mine do zlej gry 🤨 bo wydaje mi sie ze jak chce sie wygadac np mojemu to go to nie interesuje i slucha bo slucha a mnie takie zachowanie jeszcze bardziej doluje... 🤨 wiec wole przemilczec, poplakac w poduszke i potem udac ze wszystko ok...
    te forum jest dosyc dobre bo kazda z nas przezywa to podobnie i rozumiemy sie na wzajem, nawet napisane mile slowo czasem pomaga.. ja moge dac sobie reke uciac ze po porodzie zalapie mega dola... 🤨 jak sobie przypomne jak sie dowiedzialam o ciazy jakiego dola mialam jak plakalam... to az sie boje 🤨 🤨 🤨
  2. az 25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 to chyba rekord 😁 😁 😁 i to nie koniec 😁 😁 😁
    katarzyn fajna masz siostre moja niestety w niemczech i nie da rady mi posprzatac 😁 pozniej do was zajrze ide frytki robic 😁 😁 😁
  3. e_miilka napisał(a):
    michasia na początku z czasem zżera cie ciekawosc ... ale jak na tym etapie myśle ze to nasze dziecko a nie nasza płeć 😁 😁 ale gdybyśmy nie wytrzymali dostaliśmy od lekarza karteczkę w kopercie z wiadomością kogo mam pod sercem..do dnia dzisiejszego jest zamknięta w słoiczku. 😜
    e to naprawde wytrzymali jestescie 😁 😁 😁 ja juz bym przeczytala 😁 😁 ale za miesiac lub krocej sie dowiesz 🙂
  4. MadziaW napisał(a):
    daguza i michasia - no niepewnosc wcale nie komfortowa, ale data jest najmniej wazna 🙂 Mowie Wam, ze jak sie juz zacznie, to w trakcie bedzie Wam sie pewnie dluzyc, ale i tak zanim sie obejrzycie a bedzie juz po wszystkim i bedziecie mowic, ze nie mozecie uwierzyc, ze macie malenstwo juz przy sobie i caly porod i ciaza wyda Wam sie jak jakis dziwny sen 🙂 Naprawde 🙂 Nie bojcie zaby - WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE 🙂 😘
    madzia powiem ci ze mi strasznie szybko czas leci od kad sie dowiedzialam ze w ciazy jestem to doslownie chwila a tu juz tylko 6-5 tygodni zostalo 🙃
  5. ttinka napisał(a):
    Madziu, właśnie tak miałam 😁 potem już jak na szpilkach chodziłam, bo chciałam mieć już małą.. ale i tak mnie zwerbowali do szpitala i wywoływali
    hehe to juz ja widze siebie tydzien przed i tydzien po danym terminie bede chodzic jak na szpilkach 🙂 ciekawe czy wogole poznam ze to juz nadszedl czas
  6. daguza1234 napisał(a):
    Szkoda,ze nie mamy podanej jednej pewnej daty zeby miec wszystko gotowe 😉 no i sie nastawiac.Bo teraz to trudno...nie wiadomo kiedy,co,jak,gdzie sie zdarzy.
    no szkoda tez bym chciala znac dokladna date, ciekawe gdzie mi sie to przydazy, czy w domu czy na zakupach 😮 albo w nocy... 🙂 chcialabym znac dokladna godzine 😁
  7. ale juz sie ciemno na dworze zrobilo... bleeee nie lubie takiej pogody bo szybko dola lapie... 😞 i znow kolejne rozstepy na brzuchu znalazlam 😞 😞 i wiecie czesto skurcze mam choc praktycznie nic nie robie... 😞 ale mnie naszla ochota na frytki 😁 ide skrobac kartofelki 😁
  8. arnulka napisał(a):
    Dzięki za wsparcie 🙂
    Co do mojego samopoczucia to całkiem nieźle... czasem zgaga dokucza, duszności też trochę - ale nie wiem czy tą ciąża czy stres :/
    Z tego wszystkiego schudłam zamiast przybrać na wadze, ale mam nadzieję że nie odbiło się to na Mikołajku 😞
    arnulka kochanie ty sie bierz za siebie bo to nie zarty... ja wiem ze ci ciezko po rozstaniu ale nie mozesz sie teraz poddac masz mikolaja musisz dla niego walczyc 😘
  9. doncia napisał(a):
    Sama cesarka trwała chyba z 30 min, wcześniej jeszcze dokumentów plik wypełniałam z położną, rozmowa z anestezjologiem, wkłucie w plecki i gotowe. W czasie zabiegu od znieczulenia dostałam tylko drgawek, ale to normalny stan, szczęka tak mi latała że balam się iż zęby stracę. Później przewieźli mnie na pocesarkową salę i tam zostałam do rana, dziś ze względu iż jest dużo zabiegów a ja nie mam maleństwa przy sobie zostałam przewiziona na patologię ciąży. Co tu jeszcze pisać.... chyba z 5 czy 6 razy dostawałam wczoraj i w nocy środki przeciwbólowe, ostatni ok. 4:30, teraz jakoś funkcjonuje. Dużo chodzę, staram się nie leżeć czy siedzieć, bo w ruchu lepiej jelita pracują a i macica się obkurcza. Dzis Mezunia kupi laktator elektryczny i zaczniemy ściągać a raczej stymulować piersi do wytwarzania pokarmu. Zobaczymy jak nam to pójdzie.
    ojej to az tak bolalo a teraz jak chodzisz to jest lepiej? i odrazu brzuszek znikl? czy masz jeszcze? bo czytalam gdzies ze wlasnie bardzo dziwne uczucie jest ze wstajesz a tu brzuszka nie ma 🙂 maly ile zostanie jeszcze na oddziale?
  10. no hehe nie ty jedna kochana sie boisz, mi sie tez stres straszny wlaczyl 😞 ale najwazniejsze ze torba juz spakowana 🙂 i wszystko czeka juz na przyjscie maluszka 😁 ja to jestem ciekawa jak to naprawde jest podczas porodu czy az tak koszmarnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...