Skocz do zawartości

biologiaap2

Mamusia
  • Liczba zawartości

    348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Ania
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Chłopczyk
  • Imię dziecka
    Pawełek
  • Planowana data porodu
    14.12.2012

biologiaap2's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputacja

  1. Ja rowniez zycze wam Zdrowych i Wesolych Swiat z waszymi pociechami 🙂 🙂 Super ze wszystkie w te swieta mozemy sie cieszyc "rodzina w komplecie" 🙂
  2. Czesc 🙂 U nas tez wszystko ok 🙂 Pawelkowi wczoraj odpadl kikut z pepuszka po kapieli, tak myslalam bo juz wisial na wlosku ostatnio. Pod nim zostala taka "gesta zolta galareta" - ktora smierdziala nie ludzko :P Na szczescie dzisiaj to tez juz ladnie zaslo. Moj sobie suszy na grzejniku ten kikut zeby miec na pamiatke 😁 Dzisiaj w nocy nawet pospalam, tylko 2 godzinne pobudki na jedzenie, cyca nawet jakos lapal wiec nie bylo zle 🙂 Wasze dzieciaczki tez robia tyle kup? 🙂 U mnie co 3 godz to pielucha pelna...a czasamimu zmienie...on skonczy jesc i jest nastepna 😉 24.12 idziemy na ta wizyte kontrolna do lekarza, bo maly bedzie juz mial 2 tyg 🙂 Widze ze temat hemoroidow nadal 🙂 To sa takie wystajace guzki, dosyc bolace...i niestety z 2 wtedy ciezko, juz nie mowiac o dokladnym wyatrciu sie 🙂 Moj ostatnio mi powiedzial ze jak parlam podczas porodu to myslal ze mi pekna 😁 A wiecie ze dzisiaj nasza Basia wyszla ze szpitala??Jak bedzie miala chwilke to pewnie zajrzy 🙂 Dalej nie wiem czy pisac tu czy na mamuskach...musialybysmy sie zgadac wszystkie juz tak na 100% ze tu nie zagladamy Lece cos poprasowac poki maly spi, a jak zasnal mocnym snem to moze obetna mu pazurki na drugiej raczce 😉 Bo na razie obcielam mu na jednej bo druga schowal 🙂 Myslalam ze bedzie gorzej,ale te nozyczki sa tak fajnie wyprofilowane ze nie ma szans maluszkowi cos zrobic 😉 Dzisiaj ostatni dzien jestem sama 🙂 Moj ma wolne do nowego roku, jupi 🙂 Zostal mi tylko 1 kg do zrzucenia....wiec ogolnie to juz jestem chudsza niz przed porodem, bo teraz to mi wcyce cos poszlo przeciez, brzuszek jeszcze minimalnie odstaje, ale jak sie polog skonczy to i o powrot moich miesni zadbamy 😁 😁 Buzka 😉
  3. hejka 🙂 ja tez z 2 bylam dopiero po 4 dniach. W domu zrobilam na spokojnie 🙂 Bo w szpitalu to tylko presja, codziennie na obchodzie pytanie " a stolec byl"? 🙂 U nas tak jest ze jak do 3 dni sie nie zrobi to ze szpitala nie wypuszcza 😁 Mi sie poszczescilo, bo ominal mnie obchod ostatniego dnia, bo bylam z malym na badaniach 🙂 Nie umiem nic zrobic na sile....tym bardziej po lewatywie i szpitalnym jedzeniu 🙂 Nawet mi sie nie nazbieralo jeszcze 😁 Poza tym hemoroidy tez masakryczne mam, ale juz jest troche lepiej. Brzuszek tez sie kurczy, tylko dziwi mnie ze ten pepek dalej taki odstajacy 🙂 I ta brazowa krecha, blee 😁 Dzisiaj weszlam na wage, to dycha juz spadla...zostaly jeszcze 4 kg 🙂 Kurcze moj maly to mi daje popalic,dzisiajto juz jakas zalamke przechodzilam. Jak do tej pory przerwy w spaniu mial po 1,5-2 godz...tak teraz po 4 a nawet 5 :/ i ciagle niby glodny, cyca za pierwszym razem nie umie dobrze zlapac i krzyczy i sie denerwuje, boje mnie rekami po tych obolaych sutkach...masakra. Moj rano biegal, cos zalatwial, potem wrocil na obiad i znowu do pracy. Caly dzien sama...nawet nie mam kiedy zjesc, czy isc do kibla....glowy juz 3 dni nie mylam :/ Cud ze zdazylam dzisiaj po poludniu chociaz choinke postawic, jak maly sie zdrzemnal na chwile 🙂 Ale ciezko jest... Dzisiaj przy przewijaniu zauwazylam ze kikut od pepowiny juz sie troche chwieje, boje sie ze podczas przebierania czy ruszania malego to sie oderwie i zrobi sie jakas ranka....Czy to juz czaszeby to odpadlo jak malyma dopiero 9 dni? No a Emilki ani widu ani slychu.....nie mam niestety do niej nr tel zeby cos napisac..... Ide posciagac pranie....wykapie sie chyba dopiero jak moj wroci ok 23...chyba ze maly znowu bedzie na cycu wisial z 2 godz to pewnie jeszcze pozniej.... Dziewczyny ktore byly nacinane...mialas ktoras szwy rozpuszczalne? Po jakim czasie sie to cholerstwo rozpuszcza??
  4. Anitek : Fajnie ze juz z Toba wszystko ok 😉 🙂chcialam sie zdrzemnac to akurat maly sie obudzil, i dopiero co znowu go uspilam....ale brodawki mnie pieka :/ Pobolewa was moze troszke brzuch, bynajmniej te dziewczyny ktore rodzily SN?Mnie tak z lewej strony, ale tylko jak chodze albo sie przekrecam w lozku, czy wykonuje jakies czynnosci. Bylam wczoraj w szpitalu, to niby sie tam obkurcza to wszystko i nie wiem czy ten bol to przez to.....Niech sie juz te szwy rozpuszcza i mam nadzieje ze sie wszystko ladnie pozrasta i zagoi. Moj ostatnio sie nabijal ze mogli mi jeden szewek wiecej zalozyc "zeby ciasniejsza byla"...zalamka 🙂
  5. Jeszcze raz gratuluje 🙂 Akurat mojego cycem karmilam a tu sms...mysle...na bank ktoras urodzila 🙂 A to najpierw PATI 😁 😁
  6. Gratuluje serdecznie 😉 🙂
  7. Hejka 🙂 Skwara dzieki ze napisalas ze BAsia urodzila 🙂 Akurat w nocy nie spalam, bo karmilam jak mi Basiula napisala, ale nie bylam pewna czy tylko do mnie czy jeszcze do kogos. A od rana mialam urwanie glowy i nie mialam kiedy tu wejsc. Byla dzisiaj u mnie polozna, a co najlepsze, maly wstal o 9....potem go wykapalismy, nakarmilam go i o 11 zasnal. Tak jak sobie zaplanowalam, bo w odwiedziny przyjechala moja mama, babcia i dziadek. Tyle ze o 11 przyszla tez polozna...grrr i najpierw jakies papierzyska, potem ogledziny mnie ( gdzie po nocy nawet jeszcze nie zdazylam sie podmyc porzadnie), a potem ogledziny malego. I oczywiscie musiala go obudzic, poprzekrecac itd....i zasnal mi dopiero z powrotem o 14 😞 Skwara : mnie tez juz wnerwiaja te wszystkie dobre rady w kolo...a moja mama to juz wogol ma mistrza. Dzisiaj sie wydarla na mnie ze malemu koszulki nie zalozylam....gdzie mial ubrane body, kaftanik i polspiochy, mial grube skarpetki, zawiniety byl w rozek i jeszcze mial pieluche na glowie. Bo mial paluszki zimne...a jakie mial miec do cholery jak go dopiero co polozna rozebrala. I drze sie na mnie, ze bedzie chory, i jak po szpitalach bede z nim latac to dopiero zobacze.Boze dziecku nic sie nie dzieje, nie jest mu zimno a bynajmniej przegrzany tez nie jest, w pokoju 21 stopni czyli w sam raz. Jak bylo pierwsze kapanie to tez nawet nie moglam go umyc, bo babcia lepiej zrobi....a maly tylko sie darl....a mnie sie chcialo razem z nim. A odkad kapiemy go z moim, szykujemy ciutke cieplejsza wode, i maly jest wniebowziety. Nie plakal jeszcze ani razu....Bo kiedys to sie robilo tak....Bo teraz to taka moda, i nie chce sie sluchac starszych.....i ta ironia, ze jak polozna moze wiedziec lepiej od babci grrrrrrrrrr. Cos czuje ze niedlugo nie wytrzymam i cos jej powiem...na razie nie chce sie klocic :/ Tzn ze przechodzimy juz na te mamuski? 🙂 Ja to na razie nie jem za duzo...w sensie - urozmaiconego jedzenia. Kanapki z jakims serem, szynka, ogorek, pomidor. Ale codziennie bede probowala cos innego zeby maly tez sie przyzwyczail 🙂 Chyba pojde sie zdrzemnac....
  8. hej ja dzisiajjakas masakre mialam....nie dosc ze maly w nocy budzil sie co 1,5 godz na cyca....to nad ranem jak wstalam i pochodzilam troche to w pewnym momencie poczulam jak zaczyna mnie zalewac....i to masakrycznie :/ Podpaska w ciagu 3 sek cala czerwona...zywa czerwona krew.Usiadlam na kiblu bo az mi sie slabo zrobilo jak widzialam ze caly czas sie ze mnie leje i jakies skrzepy ze mnie wychodza. Do wczoraj bylospoko, co dzien to mniej tego "plamienia".....a dzisiajprzestraszylam sie nie na zarty. Od razu do szpitala....tam na badania...Niestety musielismy malego ciagnac ze soba bo nie mielismy go z kim zostawic :/ Po USG wyszlo ze porobily mi sie jakies skrzepy, i zebym nie musiala zostawac w szpitalu i zostawiac malego, dostalam na razie leki hamujace krwawienie, ale jak to sie bedzie powtarzac i nasilac to musze sie znowu polozyc do szpitala i beda mi to lyzeczkowac :/...oby bylo dobrze....Tym bardziej ze w tym tyg jestem sama od 13 do 22 az moj wroci z pracy. Wiec tym bardziej sie boje. Anitek : A co z Toba konkretnie sie dzialo? Czytalam cos o transwuzji, ale nie jestem w stanie wszystkiego nadrobic i nie wiem dlaczego... Wikarynka : smiac mi sie ostatnio chcialo jak zaczelas dostrzegac podobienstwo naszych dzieciaczkow 😁 IfYou : U mnie tez balagan...nie moge ogarnac tego prania i wogole....W lodowce juz zaczyna swiecic pustkami, moj codziennie zalatwia jakies papiery, dzisiaj znowu ten szpital....Normalnie mam ochote isc do sklepu na spozywcze zakupy 🙂 tylko nie moge, musze sie oszczedzac i lezec..poza tym chodze jeszcze jak kaczka przez te szwy i wszystko mnie boli, chociaz juz tydz minal :/ Czy was tez tak bola cyce?Nawal pokarmu mialam tylko troszke w jeden dzien, ale juz jest ok...ale te brodawki....uuuuuuu...jakby mi je ktos podpalal :/ tylko smaruje ,wietrze....wczoraj probowalam karmic w tym kapturku ale to juz wogole mi nie wychodzi...cala bylam od mleka a mlaynie umial zlapac 😉 Najbardziej z calego dnia lubie te pol godz jak ide sie wykapac 🙂 Moge sie zrelaksowac w ciaplej wodzie, nie musze sie martwic o malego.... IfYou : a Alicja to juz cos dlugo ma ten katarek prawda? Jutro pierwszy raz dopiero przychodzi do mnie polozna srodowiskowa...ciekawe do czego sie przyczepi Skwara : wiesz co z Motylkiem?kontaktowalas sie z nia?Jak Franus? Emilka : co do tych hemoroidow, to one sie wchlona ale nie tak szybko.....ja w ciazy mialam jednego wystajacego "babla" 😉 i odkad zaczelam brac tabletki Cyclo3Fort i masc toz 3 tyg musialam czekac...i do porodu juz mi nic nie wystawalo....ale po porodzie mam teraz 3...wiec kiedy sie tego cholerstwa pozbede to nie wiem :/ Basia i Emlka : rozpakowywac sie i to juz 🙂 Justynakreft powinna juz chyba wychodzic ze szpitala o ile wszystko z nia i malym dobrze co nie? Marze o tym zeby sie juz normalnie czuc...nie chodzi mi o niewyspanie, bo niewyspana teraz juz bede caly czas, ale o te wszystkie dolegliwosci.....w ciazy sie czlowiek meczyl i teraz dalej....grunt ze brzuszek spada 🙂 Trzymajcie sie kobitki, uciekam bo maly sie w innym pokoju i nie chce go dlugo samego zostawiac 🙂 Podczytuje was przez tel....ale odpisywac przez tel nie umiem....nie wiem czemu pa :*
  9. Czesc dziewczyny 🙂 Widac po ilosci postow ktore dziewczyny sa jeszcze nie rozpakowane 🙂 basia i emilka 🙂 reszta ma teraz mniej czasu 🙂 Moj szkrab akurat spi...ogolnie niby jestem zmeczona ale nie moge narzekac...grzeczny jest.....spi po 3 godz, potem sie budzi, je nawet z 40 min, walnie kupsko i dalej spi 🙂 takze zawsze z 3 godz mam przerwy 🙂 A powiedzcie mi, te mamusie rozpakowane, po czym poznac jak dziecko ma kolki? Moj na razie nie ma, bo spokojny, tylko nie wiem po czym to pozniej poznac.... Kiedy sie przenosimy na mamusie?? Jak sie wszystkie rozpakuja? Piersi bola mnie jak cholera.....wczoraj robily sie juz troche twarde, ale szybko zadzialalam i dzisiaj jest lepiej, ale sutki mam juz poranione, mimo ze caly czas smaruje Maltanem :/ Jak maly zaczyna ciagnac, to tylko zaciskam zeby :/ Szwy troche ciagna...maja sie rozpuscic do 2 tyg...zobaczymy, ale te moje hemoroidy po tym porodzie to porazka.....nawet usiasc nie idzie. Ale waga leci w dol...choc myslalam ze po samym porodzie spadnie wiecej....JAk wrocilam do domu ze szpitala to mialam tylko 5kg mnie....ale dzisiaj juz jest 8....brzuszek coraz mniejszy. Ale co ciekawe ze pepol dalej taki odstajacy 😁 😁 Tez tak macie? I dalej taki czarny.....ciekawe kiedy ta krecha wogole zejdzie..... Nic, spadam....bo na mojego nie mam co liczyc....wczoraj przyjechal nowy telewizor ktory sobie zamowil....i normalnie dostal do glowy, doslownie...jest jak w jakims amoku :/ Przy malym pomaga mi tylko 5 min przy kapieli, poza tym nie robi nic....jeszcze ani razu nie zmienil mu nawet pieluchy...takze zalamka :/ Czekam na kolejne wiesci o nowym dzieciaczku 😉 Pozdrawiam was kochane 🙂 Ale ze Motylek jeszcze nie urodzila to sie dziwie....miala byc jedna z pierwszych....
  10. Informuje ze dzisiaj o 8.15 urodzil sie silami natury Nikodem, wazy 4050g, 59cm i dostal 10 pkt Apgar. Z pozdrowieniami od JustynyKreft 😁 😁 😁 😁 Tworze watek 🙂
  11. Hejka 🙂 Moze jutro was nadrobie jak moj bedzie w domu i zajmie sie malym, bo jak na razie to pracuje na popoludniowki wiec siedze sama z malym 🙂 Teraz zeby do was zajrzec musialam go wlozyc do nosidelka i bujam go, bo juz od 2 godz nie spi, tylko by siural, sral i jadl 😁 😁 Wiec jak juz wiecie 10.12 trafilam w koncu na ta porodowke. Kurcze juz od niedzieli mialam co 10 min a w poniedzialek rano juz co 6 min, wiec stwierdzilam ze jade. No i po badaniu okazalo sie ze mam juz 4,5 cm rozwarcia 🙂 Ogolnie do 7 cm sobie chodzilam po korytarzu, tylko co skurcz to szukalam czegos do oparcia 😁 Lewatywe mi zrobili, co chwile badali tetno malego i bylo ok, Ale pozniejsze skurcze, szczegolnie juz ok 8cm rozwarica nie byly mile, dostalam 2 zastrzyki na przyspieszenie a na koniec jeszcze kroplowke i wtedy to juz wogole koszmar. Moj byl caly czas ze mna ale pamietam wszystko jak przez mgle, nie spodziewalam sie takiego bolu powiem szczerze :/Najgorzej pod sam koniec, jak lekarz zeby mi pomoc zacisnal mi na brzuch,to bolalo chyba jeszcze bardziej niz same skurcze parte, naciecie tez wiem kiedy bylo :/ Takze wrazenia takie sobie.....Moj tylko podawal mi wode, smarowal mi usta pomadka, i podkladal podklady pod dupe, bo w tych skurczach wszystko skopywalsm 🙂 🙂 Bylam w szpitalu 3 doby, maly nie mial zoltaczki, jeszcze dzisiaj bylismy sprawdzic, bo wydawalo sie nam ze jest zolty, ale poziom bilirubiny 10 wiec ok. Mam ok 15 szwow, i dopiero dzisiaj tak naprawde mnie to boli, bo wczesniejsze dni, to bardziej dupa od cisniecia, moje hemoroidy i zakwasy 😁 Sutki mam juz poranione bo maly wiecznie glodny.....Spie po 3 godz ale jest ok 😁 😁 Dobra spadam bo maly juz sie drze...bujanie nic nie daje...pewnie znowu walnal kupsko 😁 Jutro sie odezwe 🙂 Trzymam kciuki za te nierozpakowane 🙂 Pa :*
  12. To moj Pawelek, urodzony 10.12.2012 o godz 15. Waga 3515g, 54 cm i 10 pkt Apgar :*
  13. ja sie tylko melduje ze juz jestesmy w domciu 🙂 🙂 Pozniej was poczytam i nadrobie, teraz lece malemu dac cyca 😁 😁 Dziekujemy za zyczona i gratulacje 🙂
  14. I dzien po dniu kolejny grudniowy bobasek 🙂 🙂 Serdeczne gratulacje 🙂 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...