black_orchid

na bóle głowy moja położna w uk zaleciła pic dużo wody mineralnej. mi pomogło i obyło się bez tabl. targiel, mówisz że twój brzusio dopiero wystrzelił, mnie już ludzie w pracy pytają czy mam termin na najbliżyszy miesiąc. dziewczyny brzusio w obwodzie na pępku 97 cm !!!! ale jeszcze nie wychodzi poza kontury mojej talii, także od tyłu nawet nie widac ze jestem w ciązy, za to jak stane profilem ciąza jest b.widoczna. jakbym chowała piłkę do siatkówki pod bluzką, no a poza tym piczki już nie widzę ;((( jeszcze pytanko z innej beczkii: moim znajomym ostatnio urodziło się dzidzi (mały Nicolas)co kupic do małego? aaaa za tydzień mam 100 dniówkę...nie wiem w co się ubrac 😜 😜 😜

dziweczyny ja staram się spac na lewym boku, ale po jakims czasie boli mnie staw biodrowy, wtedy przekulne się na drugi bok. czasami wyciągam się na chwilę na pleckach. czasami jak śpię na boku mam uczucie że mały gdzieś mi tam wkręca nóżkę w bok, i jest mi nie wygodnie ;( wokól mnie oprócz męza leża małe poduszeczki, które wkładam tam gdzie w danym momenice potrzebuje aby było troszkę wygodniej. dziewczyny a czy może borykacie się z męczącym kaszlem w nocy? ja zawsze tak mam kiedy zaczyna się sezon grzewczy (zapchany nos i zatoki+kaszel, który męczy najbardziej w nocy) mam skręconą temp, w sypialni wtedy śpi mi się lepiej. staram sie nawilżac dodatkowo powietrze. nie wiem co jeszcze można zrobic...

marbi gratuluje córuni!!! nasze bąble rośną w zaskakującym tempie, z każdym dniem przybywa im ciałka! już niedługo bedą miec po okolo 3 kg w naszych brzuszkach! test na glukozę mam za tydzień, ja chyba zrobie sobie kanapkę, i jak już bedę wracała do domu to wciągnę ją w samochodzie 😉 ogólnie to nie wyobrażam sobie tego, bo ja nie mogę funkcjonowac jak czegos rano nie zjem.

ahhh te nasze kochane brzuszki...

widzę że nie tylko ja miałam dzis usg, kornelciarz kawał chłopaka! moj mały waży dziś 640 g, wszystko w normie lekarz mówił. sunek tak kopał że lekarz miał problemy z przytrzymaniem głowicy scanera w jednym miejscu. nastepne usg mam za 4 tyg

ja mam skurcze łydek i coś takiego jak "zespół niespokojnych nog" nie mam żadnych maści i leków na to. pomidorki wcinam od początku ciązy w wiekszej ilości, wogóle wątpię ze to coś pomaga. jak dopada mnie skurcz próbuje dociągac palce u stopy do siebie (nie wolno obciągac palcy w dół! (jak baletnica) bo to jeszcze gorzej) po takim podciąganiu stóp kurcze są krótsze i mniej bolesne. ja ostatnio zauważyłam że brzuszek mi się twardy robi, i się stawia. nie jest to regularnie i nie bolesne. to prawdopodobnie są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa. pamietam je w pierwszej ciązy pojawiały mi się również pod koniec 6 m-ca. wtedy myslałam że to dzidzia się tak wypręża że czuje taki sztywny brzusio, ale okazało się ze to te skurcze. doczytałam że mogą się one pojawiac już od naszych tyg ciązy ale nie są reguła, duza liczba kobietek ich nie ma.

Natalko, jak będziesz nast razem aktualizowac tabelkę to imię dla mojego synka to Daniel 😉

dziewczyny gratulacje synków!!! super że wszystko w porządku z dzidziami. jeśli chodzi o wagę to ja już 9 kg, a tu jeszcze hohooo do końca. wczoraj byłam na basenie, godzinkę popływałam (z przerwami na odpoczynek) mówię wam jaki relax, wszystkie mięśnie i ścięgna mi się porozciągały. jutro też mam plan iśc. z tych cwiczen które poleciłyście w linku też mam zamiar sprobowac.

dziewczyny mój mały piłkarz też jest bardzo aktywny. i tez czasami się zastanawiam czy te kopniaki nie są zbyt intensywne. fakt faktem teraz dzidzia ma na tyle dużo miejsca zeby sobie pofikac, z czasem ruchy bedą mniejsze, dziecko bedzie się raczej wiło jak wąż (co bedziemy mogły zauważyc jako góry i doliny na brzuchu). ja idę jeszcze 2 dni do pracy, a potem mam krótki urlop, jade z mezem i znajomymi do Londynu na 3 dni, później z dzidzą było by o wiele trudniej. przyda mi się porządny odpoczynek. tutaj w anglii nie ma czegoś takiego że dostajesz L4 na zawołanie (tylko w poważnych sytuacjach, ale to też zależy od firmy w jakiej się mpracuje). przeważnie pracuje się tu prawie do samego końca. ja odchodzę okolo 4 tyg przed terminem. a przed macierzyńskim wybieram jeszcze mój pozostały 2 tygodniowy urlop.

piekny brzusio i piesek!! tak bardzo chciałabym miec psiaka tu w uk, ale niestety w tym momencie jest to nie mozliwe. oboje pracujemy i nie miał by kto zostac z psiakiem...

dziewczyny z uk czy wasza midwife wspominała wam o szczepionce na grypę i na whopping cough (koklusz)? na grypę można się poddac teraz, a na koklusz dopiero po 28 tc (ma to uchronic dzidzie na pierwsze tyg zycia, w 3 mc życia dzidzi podaje sie jeszcze raz) ja chyba się zdecyduję. a dzieweczyny w polsce, macie tez coś takiego, jak szczepionki dla ciezarnych?

ajisija u mnie to odwrotnie, ludzie pytają czy nie mam przypadkiem bliźniaków! wydaje mi się że jest to wina drugiej ciąży w rocznym odstępie. no oczywiście wzdęcia i zaparcia robią też swoje.

wklejam mój brzuszek (22 tydz zaczyna mi się jutro, fotkę robiłam dzisiaj)

hej dziewczynki, ja miałam dziś spotkanie z moją położną (midwife) zazwyczaj sprawdza wtedy cisnienie krwi, mocz - papierkiem lakmusowym, który wykrywa bakterie, wysokośc macicy i słuchamy serduszka takim przyrządem (jak mikrofon ze słuchawką) wszytsko ok, miała tez moje badania krwi ze szpitala i mowiła że wszystko w normie, nie ma powodów do zmartwien 😉 oby tak dalej... jak tam wasze zachcianki? unormowały się? czy wciąz macie ochotę na mix słodko kwaśny?

Madziurka super wieści że wszystko ok, dzidzia chce najwyraźniej zrobic wam niespodziankę i na razie się nie ujawnia. jak miałaś sprawdzaną szyjkę tu w uk? mi nie sprawdzali. ale niedługo mam kolejny scan, tym razem z doktorem, może on mi coś wiecej powie.

hej dziewczynki, ja też niestety troszkę przeziębiona (katar i kaszel który nasila się w nocy) lecze sie domowymi sposobami, a za 3 dni mam wizyte z położną, na pewno mi coś poradzi. czekamy na dobre wiesci po połówkowych!! Targiel, widzisz. troszkę cierpliwości potrzeba. po prostu musiało dojśc do twojego partnera ze bedą zmiany jak pojawi sie dzidzia. pewnie jeszcze nerwy z remontem dochodzą i tak to wszystko sie kumuluje. bedzie dobrze, zobaczysz. a propo ruszania sie, ja wybieram się na aquaaerobic dla ciezarówek, lecz najpierw się podleczę. a szkołę rodzenia rozpoczynam 12 stycznia . pozdrowienia trzymajcie sie cieplutko

Yvonne1987 napisał(a): black_orchid Dziękuję za informacje 🙂 już mi lepiej, na szczęście u mnie to plamienie miało miejsce tylko raz i nie miało koloru krwi , tak czy inaczej w środę mam wizytę 🙂 Yvonne moje plamienie trwało ok 2 dni, a kolor był taki brązowo-brunatny (jak końcówka lub początek okresu) czyli to nie było żywo czerwone jak krew. powodzenia na wizycie, wszystko bedzie w porzadku

Targiel. super ze wszystko ok Madziurka jak chcesz zeby dzidzi była bardziej aktywna przy scanie zjedz snickersa lub czekoladę okolo 15-20 min przed scanem. taki zapas energi pobudzi dzidzie. rzeczywiście w anglii nie obliczają wagi dzidzi, mi też nic nie powiedzieli. u mnie synek też się rozpycha, ale czasami zaserwuje mi kopniaczka. zwłaszcza rano po moim przebudzeniu, albo wieczorem jak juz klade sie spac. piersi mam cały czas nadwrazliwe na dotyk. stały się cieższe i twardsze. dziewczyny i mam jeszcze poradę od mojej położnej. jesli czesto boli was głowa , to poprostu trzeba dużo wody mineralnej pic. ja borykałam sie z tym parę tyg temu, i na razie jest ok.

Madziurka czekamy na wspaniałe wieści ze scanu, na pewno bedzie wszystko bedzie ok. jestem ciekawa czy zmierzą i oszacują wage twojej dzieciny, bo mi tego nie powiedzieli. Yvonne, ja miałam w 10 tyg aż 2 dniowe plamienie. wystraszyłam sie na maxa, dzwoniłam po moich położnych. zostałam w domu na wszelki wypadek. nie miałam innych dolegliwości. okazało się że to była stara krew miesiączkowa. organizm myslał ze nie jestem w ciązy i w podobnym terminie co powinnam miec okres pojawiły się bardzo delikatne plamienia (takie jak na początku okresu). położna nie kazała sie denerwowac, bo wszystko było w porządku. w poźniejszych tyg plamienia sie nie powtórzyły. ja zmykam do pracy dziewczynki, trzymajcie sie cieplutko

Natalia gratuluje córeczki!!! ja tez bardzo chciałam córeczkę, ale wyszedł chłopak- oczywiście też się bardzo bardzo cieszę... Targiel, naprawdę mi przykro z powodu twojej sytuacji z mezem, nie każdy facet jest idealny. ja musiałam sama przypomniec mu o tym ze to juz połowa i wyjsc z inicjatywą bysmy wyszli gdzies. ciąża nie jest łatwym okresem, również i do faceta. ale jak pojawi się dzidzia na świecie, każdy nawet najbardziej obrażony i sfochowany twardziel nie oprze się wziąc na rece i poprzytulac. Targiel u nas jest troszke inna sytuacja, z tego względu ze rok temu straciliśmy swoje pierwsze dzieciątko troszkę sie zbliżylismy z mezem do siebie, pomagaliśmy i wspieralismy siebie nawzajem. gdy juz minął ten najtrudniejszy czas, jest miedzy nami taka specjalna wieź. a propo ciuszków z ciucholandu, jak byłam w polsce w tamtym roku, to też bardzo często odwiedzałam i kupowałam na siebie i dzidziusia. niektóre to prawdziwe perełki. teraz w uk, nie mogę znaleźc dobrego charity shopu. ale ciągle szukam, ludzie czasami oddają do takich shopów całe wyprawki po dzidziusiach.

monikb gratulacje, ja w 6 tyg też widzałam fasoleczkę z bijącym pulsikiem na środku, nawet się nie obejrzałam a już połowa ciąży za mną. teraz czuje już kopniaczki, także zobaczysz ze bardzo szybko zleci. ja już po randce połówkowej. bylismy na włoskim jedzonku. toast wzniesiony sokiem pomarańczowym ;D dobranoc brzuszki

a jeśli chodzi o octowe potrawy, staram się unikac, ale ostatnio kupiłam polskie rolmopsy w zalewie octowej i wciągnełam kilka ;/ nie dosyc ze surowy sledź to jeszcze w occie. ale to był mój pierwszy i ostatni taki wystepek

witam dziewczymki, dowiedziałam się wczoraj od mojej znajomej, która miała prowadzoną ciążę w uk, że nie wszyscy tutaj podają długośc i wagę dzieciaczka, tłumacząc, że do porodu to jeszcze wszsytko się może zmienic. i nie można wprost powiedziec jak dziecię bedzie duże. jak tam u was dzis mija dzionek, ja mam dzis wolne, wiec zaraz zmykam z męzem na miasto. a wieczorkiem mamy randkę z okazji połowy ciązy. idziemy swietowac do jakiejs restauracyjki 😉 a wy cos planujecie z tej okazji 😉 a niedługo zbliża sie nasza 100dniówka przed porodem, tez trzeba jakos to uczcic, hehe okazji nigdy nie za wiele... aha, zdjęcia brzuszka jeszcze nie mogę dodac-mam za mało postow.

hej dziewczyny, ja już po scanie i okazało się że przeczucie mnie nie myliło-bedzie synek 😉 z dzidzią wszystko w porządku, wszystkie narządy posprawdzane i działają bez zarzutu. niestety pani która wykonywała scan (tutaj w uk robią to osoby specjalnie wykwalifikowane, nie są oni położnikami) nie podała w raporcie wagi i długości dzidziusia. mam za to wymiary obwodu głowki HC=173 mm i długości kości udowej FL=33 mm miła pani powiedziała że wszystko w normie, od razu nas to uspokoiło imienia jeszcze nie mamy, jak dojdziemy do porozumienia to napiszę 😁

Kornelciarz gratulacje synusia! ja też mam takie przeczucie ze i u mnie bedzie synek, dowiemy się za kilka godz. o ile dzidziuś będzie współpracował z nami i ślicznie pokaże co ma pomiędzy nóżkami. ogólnie to założyłam się z mężem o czekolade, bo on mówi że bedzie dziewczynka, zobaczymy kto wygra 😉