-
Liczba zawartości
103 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Ais2
-
MadziaW napisał(a): MadziaW Ada ma 12 lat a Artur 8 - staruchy już z nich 🙂
-
MadziaW napisał(a): Ais2 a wiecie juz kto w brzuszku siedzi?? 🙂 tak oczywiście - w brzuchu Jasiek, a obok mnie już są Ada i Artur 🙂
-
MadziaW napisał(a): Witaj Madzia 🙂 ja też mam termin na 4.01 🙂 Witaj w gronie Styczniówek 🙂
-
Witamy Arnulka 🙂 wszystkiego dobrego 🙂
-
Mój mały cały czas się wierci - jedynie w nocy jak śpię to nie czuję. Daje się we znaki do tego stopnia, że miałam w tym tygodniu robione USG jamy brzusznej bo tak mnie bolało po prawej stronie, że gin bała się, że to może woreczek żółciowy albo wątroba. Na szczęście okazało się że to tylko Jasiek daje do wiwatu tak boleśnie 🙂
-
Ja szczęśliwie dokonałam ostatnich grubszych zakupów i jestem przeszczęśliwa, że to już za mną. Mały cały czas się wierci (aż się boję pomyśleć jaki to temperamencik będzie). Pogoda cudna, aż się chce śmiać 🙂
-
Fruzia a ja jak na ironię się martwię, że wszyscy mnie skrytykują, że trzecie dziecko a coś tam źle robię 🙂 każdy ma swoje obawy
-
Ja tam o połóg się nie martwię, najbardziej przeraża mnie sam poród. Wiem czego się spodziewać i do najmilszych to nie należy. Nie żeby poród był traumą ale zawsze wiąże się z bólem i stresem. Poprzednio rodziłam moje dzieci bez znieczulenia(nie było najgorzej) ale tym razem będę chciała znieczulenie, nie ma co się męczyć. Coraz częściej myślę o porodzie a Wy? 😉
-
michasia24 napisał(a): Michasia, mam nadzieję że już wszystko ok. Myślę, że z tym nastrojem dobrze Cię rozumiem, też nie jestem w najlepszej formie (delikatnie mówiąc) we wtorek w nocy moja mama przeszła operację mózgu - rozlała się tętniak o którym nic nie wiedziała. Teraz jest lepiej ale też nie mam ochoty na nic i płakać mi się ciągle chce. Ale głowa do góry - w brzuszkach siedzą nam śliczne dzieci i nie ma co się smucić 🙂
-
doncia napisał(a): Doncia o niskim cukrze można mówić jeśli jest ok 60 - wynik 73 to bardzo dobry wynik, nie masz się co martwić. Troszkę wiem na ten temat mój synek od 4 lat choruje na cukrzycę 😉
-
Cześć kobitki 🙂 mam pytanko jakie materace kupujecie dla maluchów - bo trochę się pogubiłam - jaki Waszym zdaniem jest najlepszy???
-
Widzę kobietki, że korzystacie z tego pięknego dnia dzisiaj - tak tu cicho. Też idę na spacerek 🙂
-
Cześć Mamuśki 🙂 ja muszę się Wam pochwalić, że: - ciuchy dla małego wszystkie są - pokój kończy sie tapetować - łóżeczko jest ( co prawda po starszym synku ale całkiem fajne) - wózek wybrany - mąż kupi jak będzie czas (czytaj mały się urodzi) - Pani gin dzisiaj na wizycie powiedziała, że wszystko jest super - nie mam się w co ubrać bo brzuch mam baaaaaardzo duży ale w obliczu tylu sukcesów wymienionych powyżej wcale mi to nie przeszkadza 🙂
-
agucha napisał(a): na bolące plecy chyba nie ma innego lekarstwa jak tylko odpoczynek w wygodnej pozycji. Dobrze Cię rozumiem dziś tak mnie bolą plecy - jak diabli - a wszystko przez to, że bardzo długo dziś siedziałam na niewygodnym drewnianym krześle 😞
-
Ja dzisiaj zamówiłam prześliczną tapetę do pokoju maluszka. W następny weekend będzie tapetowanie - już nie mogę się doczekać będzie ślicznie 🙂
-
daguza1234 napisał(a): tak jak zwykle wieczorem usiadłam do czytania co przez cały dzień się u Was działo i jak dziś poczytałam o tych "przytyciach" po 2 kg to aż mi się słabo zrobiło 🤢 Daguza - dzięki Tobie nie straciłam wiary w ludzi - bo ja też już 6 kg do przodu. Ale wiem z doświadczenia ( w pierwszej ciąży przytyłam 9 w drugiej 7) że nie ma co się porównywać, każdy przybiera w innym czasie i innym tempie ..... a potem i tak wszystko wróci do normy - taka mam nadzieję 😉
-
Gratuluję wszystkim mamom "nowych siusiaczków" naprawdę niezła zgraja się szykuje 🙂 fajnie będą synkowie swoich mamuś 😉
-
Ja kawę piję i raczej z niej nie zrezygnuję - okropny nałóg - UWIELBIAM KAWĘ tyle że taką "cienką" piję 🙂 co do porodu to nie wiem czemu ale boję się strasznie tym razem - poprzednie dwa razy rodziłam naturalnie i w sumie nieźle poszło po dwóch godzinach wstałam się wykąpać. Połóg też przeszłam jakoś tak "niezauważalnie". Teraz strasznie się boję bólu - raczej nie wyobrażam sobie żeby poszło bez znieczulenia - chyba z wiekiem straszny się ze mnie tchórz zrobił 🙂
-
Laski ja to mam dopiero teraz zmartwienie z samochodem - my będziemy szukać dla całej naszej 5 🙂
-
już duże - Ada ma 12 lat a Artur 8 🙂 Werka-Merka napisał(a): kochana moze On potrzebuje wiecie czas 🙂 by sie oswoic ze bedzie Tata 3 Dziecka 😉 a w jakim wieku masz Mlodsze pociechy??
-
a ja Wam muszę kobitki napisać, że mi jest strasznie jakoś. Nastrój mam kiepski mój mąż nie przejawia żadnego zainteresowania ciążą (nawet na USG dziś jadę sama). Ja rozumiem że to trzecie dziecko, ale chyba minimum zainteresowania by się przydało 😞 owszem spyta po wizycie czy wszysko ok ale na tym koniec. Faceci to świnie i nieczułe typy - przynajmniej dziś tak myślę o moim !
-
Margaritaee napisał(a): mam dokładnie to samo, a jak już wstanę to siusiam chyba z 5 min 🙂
-
michasia te drgawki to bardziej z wysiłku a nie samego zimna - ale to prawda ciepłe skarpetki się przydają 🙂
-
My planowaliśmy dla dziewczynki Julia a dla chłopca Jaś. Już wiemy, że będzie Jaś 🙂 A w domu mam jeszcze Adę i Artura 🙂
-
Sonka napisał(a): Sonka, pewnie było nieprzyjemnie ... ale to już za Tobą. Trzymaj się dzielnie 🙂