niko

siedzicie sobie strony brzuszka, i się udzielajcie w tematach.. itd .. ale myślałam ze będziemy się wspólnie wspierać na FB dlatego was zaprosiłam tam. milo by było poznać się bliżej. prawda. szkoda sie rozpisywać na raty... ach nie mam sil do was laseczki...

wiesz ja mysle ze na twoim profilu co udostepniasz to widza twoi znajomi ale zawsze mozna swoje konto przystosowac do tego kto co widzi... po 2 nasza grupa jest tajna i nikt nic nie moze ani przeczytac ani zobaczyc nawet fotek 🙂 nawet go nie ma w wyszukiwarce. 🙂 i nikt nie wie ze jestes w tej grupie.

myslalam ze jak bedziecie na Fb to tam bedziemy rozmawiac 😞 szkoda

chodz do nas na FB juz wysylam ci zaproszenia

dokladnie 🙂 nie odrzucaj mojego zaproszenia 🙂

witam u mnie dzien jak co dzien tez truga ciaza i jakos to na luze sobie biore bez stresu 🙂 nic tylko czekac na wizyte.. tez juz nie licze tych dni jak w pierwszej ciazy. wyjdzie na to ze zapomne albo przegapie ze mam rodzic... heh

dobrej nocki zycze

dobrej nocki zycze

dziewczyny wysłałam Wam wiadomość na priva.. chyba o żadnej nie zapomniałam

ja mieszkam we Włoszech 🙂 chyba jak każda z nas siedzi z niecierpliwością żeby zobaczyć swojego bejbika w brzusiu.

tu zawsze jest taka cisza??

dziewczyny a ile nas jest w grupie???

witam.jak kto woli jedni wola sie przygotowac a drudzy nie chca wiedziec i chca spokojnie przejsc okres ciazy czyli co ma byc to bedzie.. ja chodze obowiazkowo co miesiac na badanie prywatnie bo musze sobie pilnowac toxo, niestety nie przechodzilam ,jeszcze tarczyce bo chwieja się te hormony jak na huśtawce ale na szczescie nie bore zadnych tabsow bo mi nie dal.

Miracle trzymam kciuki ja do ginka idę po pierwszym to będzie 11 prawie 12 tydzień.

witam przyłącze się do Was jestem w 10 tyg ciąży 🙂

4nula napisał(a): dzieki 😉

Strzauka napisał(a): a gdzie to jest...wstawcie linka

witam dziewczyny.... Niko urodził się 15.08.2012r o godz 15.25 ważył..3200 i długość.. 47cm.. o od razu po przyjedzie do szpitala trafiłam na badanko ginekologiczne, a ta mi gada ze rozwarcie na 6 palców.... wzięli mnie na porodówkę, wykurzyli jedną babkę by zwolniła miejsce.... a tam następna kontrola i już na 7 rozwarcie... bardzo szybko się to posuwało....kilka skurczy i zaczęły się parcia... (tego nie można zatrzymać trzeba przeć i już samo się pcha) trzy ostre parcia przy jednym dłuższym skurczu i niko już leżał na mojej klacie... bolało strasznie jak główka wychodziła, pękłam, ale to był chwilowy ból, reszta samo wyszło bez problemu i bez bólu...od razu po dzidzi kazali mi przeć to łożysko, jedno parcie...później mnie szyli...ale to było najgorsze bardzo pękłam i mam dużo szwów...jak zakładali te szwy to myślałam ze ich wykopie z tej porodówki taki niesamowity ból... sam poród tak nie bolał jak to szycie... po godzince już byłam na sali poporodowej i już chodziłam...Niko mój skarb był cały czas przy mnie... Niko daje mi w kość i się budzi na cyca... kochane jestem zdecydowana rodzic jeszcze raz !!!!

hej laseczki... byłam dziś oddać krew i mocz ostatni raz..... i na tym KTG wszytko wyszło ok....ruchy i bicie serduszka prawidłowe... mam znów przyjść na KTG w poniedziałek albo we wtorek... ale siedziałam pod aparaturom półtorej godziny... jestem padnięta nie wyspana i strasznie gorąco.... od 5 już miałam wyjazd z domu...a przyszłam dopiero teraz... wiec idę coś wsiamac i zmykam się przespać....

ale fajnie kolejna dziewczynka..... Gratulacje Anula

dodi napisał(a): witam i ja mam zwykła kontrole, teraz w czwartek 🙂 a później pewnie jeszcze raz za tydzień tak mi tłumaczył ginekolog....aż do rozwiązania 🙂

właśnie zobaczyłam pogodę, u mnie zaś ma być 40 wiec pozostaje tylko siedzenie co chwila pod prysznicem...buuuu

witam skarbeńki.... ja już na nogach otóż.....wizyta u ginia, wszytko ok... mały wazy 2800,powiedział ze dobije do 3200, główka wbita w kanał rodny,szyjka zamknięta jeszcze, niko ma się dobrze, o cesareczce nic nie wspomniał... wiec ok...w tym tygodniu mam mieć KTG w szpitalu dal mi już skierowanie kazał mi mniej jeść i pic ze 2,5L wody, bo troszkę wod płodowych malutko... i ostatnie wyniki moczu i krwi porobic... tak się zastanawiam...hmmmm.... tego moczu niby jak mam zrobić jak mam pobudki co godzinę w nocy ...a trzeba mieć przespane przynajmniej 4 bite godziny....buuuu trudno będą takie jakie będą... 🙂 to już była ostatnia wizyta u ginia teraz mnie bierze pod skrzydełka szpital.. no chyba ze coś wyskoczy w miedzy czasie.....tfu tfu nie zapeszam... 🙂 za to ja w tym miesiacu przesadzilam +6 kilo!!!! szok

Gaja dzięki za dodanie mnie.... ja tez mam mieszane uczucia co co sierpnia, września.... raz coś boli a później cisza... zobaczymy co dziś ginek powie....oby były pozytywne wiadomości trzymajcie kciuki.. 😘

Gaja witaj fajnie ze ten sam termin....teraz będziemy oby dwoje wyczekiwać która pierwsza urodzi.......z tego co wiem chłopczykom się nie spieszy.. a szkoda... jeśli chodzi o ruchy to ja bardzo wcześnie poczułam podskoki w brzuszku.... i nie pamiętam kiedy to było.. gdzieś chyba 25 tydzień ciąży takie już wyraźniejsze no i zobaczyłam właśnie ze jesteśmy ostatnie w tej tabelce i mamy chłopczyków 😉