A ja wczoraj byłam u nowego ginekologa. Bo sprawa ma się tak że jestem chora na cukrzycę i jak moja ginekolog się dowiedziała że jestem w ciąży to zrobiła się strasznie niemiła i w ogóle straszyła mnie że będę miała głupie dziecko. Ciągłe nerwy zmusiły mnie do zmiany i jak się okazało na lepsze 🙂 Nigdy więcej już chyba nie pójdę do baby:P Facet jednak bada delikatniej i ten mój doktorek całkiem miły. Teraz wszystko wiem dokładnie i inaczej wyznaczył mi datę porodu:P na 10.03 więc nadal zaliczam się do marcówek 🙂 A co do piersi i staników to, kurcze nie kupuję staników za 100zł bo mi się nie opłaca. W sumie i tak za chwilę znów będą większe. No i szukam stanika i byłam w szoku bo prawie nic nie mogłam znaleźć. Takie 75D jeszcze było ale później to ja już chyba nie kupię bo 75E nie było z żadnego modelu 😞 zostaje tylko allegro:/