Skocz do zawartości

daguza1234

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1043
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez daguza1234

  1. Pewnie,ze tak.Nie martwcie sie na zapas.
    Duzo odpoczywajcie to dzidziusie beda siedzialy w brzuszkach 🙂
    Juz niewiele pozostalo,wiec miejmy nadzieje ,ze doczekaja 😉

    Ja dzis jakas taka ponura jestem.Nic mi sie nie chce.
    Usiadlam i czekam na Dlaczego Ja,a pozniej Pierwsza Milosc..Czekam na mezusia bo bedzie o 18 to bedzie mnie masowal,bo nozka zdretwiala;/


    " src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  2. DONCIA- no to rzeczywiscie duze te bizniaki 😉
    ale masz wesolo pzynajmniej dzidziusie sobie poogladasz 😉
    strasznie malutki,te o ktorych mowisz,ze poumierały.Moja juz wazy 2300 to dopiero duza...
    a to zaledwie 34 tydzien,nie wiele wiecej.

    a jak sie czujesz psychicznie?
    stresujesz sie?


    " src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  3. MadziaW napisał(a):
    daguza1234 napisał(a):
    Jak sobie poradzic ze strachem przed porodem? przed bolem? ;/
    kurcze juz mam 34 tydzien,wiec tak niewiele pozostało tylko 6 tyg;p a strach coraz wiekszy.I nie wiem jak zmienic swoje nastawienie...;/


    Nie boj sie, w ogole staraj sie o tym nie myslec (wiem, latwo sie mowi 😉). Ale prawda taka, ze jak sie zacznie , to sie zacznie, a co ma byc to bedzie. Stety-niestety nie zawsze mamy wplyw na to co sie dzieje i jak sie dzieje, ale wierz mi ,ze jak sie juz cos ruszy i zacznie, to tak sie bedziesz koncentrowac na danym momencie, za ani sie obejrzysz, a juz bedziesz mama i to wszystko bedzie za Toba. Ja kiedys ogladalam takie dvd przygotowjace do porodu i tam babka bardzo fajnie mowila i tlumaczyla, i duzy nacisk kladla na nastawienie do porodu. Np, mowila zeby starac sie myslec np o skurczach pozytywnie, bo - jak ironie - one sa dobre i jesli boli, znaczy, ze cos sie dzieje. A dzieje sie to, ze one otwieraja i skaracaja szyjke, co znaczy, ze z kazdym skurczem jestes blizej poznania swojej wyczekiwanej dzidzi 🙂 Zeby nie myslec o nich negatywnie, bo to tylko wywola zniechecenie i bedzie ciezej przez to wszysto przebrnac. I choc te skurcze bola jak cholera (bo tu nie ma co ukrywac) i jchoc ak one sa to tak bardzo sie chce, zeby sobie poszly i juz nie wrocily, to wlasnie pozytywne myslenie w jakims stopniu naprawde pomga - ze jest sie bllizej celu. Nie martw sie na zapas, bo najprawdopodobniej nie bedzie miala ku temu zadnych powodow i wszystko bedzie ok. Poza tym i tak bedziesz pod okiem specjalistow i oni sie Toba i dzidziunia zajma - bedzie dobrze 🙂 A teraz sama musze sobie zaczac to powtarzac 😉



    Dzieki za otuche kochana.
    Mam nadzieje,ze porod bedzie szybki i dzidzia juz bedzie.Tak bardzo juz bym chciala.
    A boje sie strasznie bolu bo jestem okropna panikara niestety...wiec pewnie rozniose ta porodowke;/
  4. Mnie lekarz nastraszyl kilka tygodni temu ze malutka ma cos z jelitkami i ze to kwalifikuje sie pod Zespol Downa.Bylam przerazona.Tyle czasu poswiecilam na rozne badania.Nawet nie mialam sily nikomu o tym mowic..
    Na szczescie wszystko okazalo sie byc dobrze....i bylam przeszczesliwa.
    Agniesiu nie sugeruj sie opinia jednego lekarza.Pojedziesz i wszystko sprawdzisz.Wszystko bedzie dobrze.Z niecierpliwoscia czekamy na informacje!!!!
  5. michasia24 napisał(a):
    oj sa emocje i to zaczynaja sie coraz wieksze 🙃 😮 ja sie coraz bardziej boje tego dnia.. jak przed jakims megga egzaminem 😁

    a wlasnie agniesia jak tam po egzaminie??

    bardzo chcialabym miec to za soba 😮 ten bol a potem pierwsze przebranie, ubieranie, kapanie 😮 ciekawe jak to bedzie 🥴

    jak tam wieczorek mija? ja wlasnie lezakuje bo jestem strasznie jakos wymeczona 🙃 maly co jakis czas mi sie wypina 😉 i to jest strasznie bolesne ... 😁 juz wole jak kopie 😁


    no straszne emocje...
    a czas leci...
    juz tak niewiele pozostało.. 😉
    mysle,ze dla naszych maluszkow zniesiemy kazdy bol...

    moja niunia tez sie wypina 😉 a no bolesne czasem to jest,ale coz...
    ja wlasnie leniuchuje przy pierwszej milosci;p
  6. Dzien Doberek 😉

    Dzis o dziwo sie wyspalam,nawe dretwienie nogi mnie nie meczyllo... 😉 super...maz tez sie nie rozpychał wie bylo fajnie hehe 😁 ale za to wstalam 3 razy siusiu...meczy mnie ten pecherz.

    Lece dzis odebra posciel...sliczna rozowa z wielka zyrafka na srodku.Do tego baldachimek.Zadowolona jestem.

    Tak sobie pomyslalam,ze moze podalybysmy sobie nasze FB.Jak dzieciaczki sie urodza to bedzie nam fajniej i latwiej poogladac zdjecia.Co Wy na to ?

    Die Grudnioweczki juz rozpakowane,i kolejne szykuja sie do szpitala 😁
    WIec juz bliziutko i kolej na nas.

    Milego dzionka!!!!! 😜
  7. Hej mamusie!
    jak zlecial poniedzielek ?
    Ja dzis latalam po sklepach 😉 zamawialam posciel dla malenkiej.Mam odebrac w srode 😉
    uz wszystkie rzeczy gotowe,i oczekiwana na malutka trwaaja 😉
    Im blizej porodu,tym coraz bardziej zaczynam sie bac...no ale musze myslec pozytywnie 😉
    6 tygodni i dzidzius bedzie,ale obawiam sie ze urodze wczesniej i to pewnie nagle i nie spodziewanie zaczna sie bole...uf.. ale jakos to musi byc.A strach jest juz...
    😁 masakra....

    Jestem jakas taka marudna,ze nie wiem;D no ale to minie;p

    Milego wieczorku 🙂
  8. hej mamusie 😉

    GRATULACJE DLA DWÓCH MAMUSI KTORE URODZIŁY!s
    oj,ja tez bardzo chce miec porod za soba,a oje sie juz coraz bardziej...;p
    mam termin na 1 stycznia,ale nna pewno urodze w grudniu;p tak czuje...no ale mam miec corcie a slyszalam,ze dziewczynki sie szybciej cisna na swiat 😉

    Jeszcze raz GRATULUJE i zazdroszcze 😉 i zycze powodzenia kolejnym grudniuweczkom 😉

    STYCZNIÓWKA 2013 😉
  9. hej dziewczynki.
    Ale mamy ładna pogode.Powiesilam wlasnie pranie na dworku i zaraz biore sie za prasowanie i segregacje wszystkiego dla mojej malenkiej.
    Cos od rana nam zaszkodzilo,bo wymiotowlama,ale juz na szczescie lepiej.
    Zaczelam pic magnez,bo mam ostatnio skurcze czasem bolesne.
    No ale miejmy nadzieje,ze to sie umormuje.
    A co do siary,to ja juz z miesiac temu zauwazyłam,a jak nacisne delikatnie na piers to juz duzo tego leci.Mam nadzieje,ze bede mogla dlugo karmic 😉
    Malutka cala noc spala,dopiero kolo 6 zaczela buszowac,a tak dala mamusi pospac. 😉
    😁

    Milego dzionka;***
  10. Agniesiu takie mysli to sa chyba normalne,bo tez takie mam.
    Margarita-trzymaj sie kochana i duzo odpoczywaj;*

    Torbe tez zaczynam pakowac. kupilam dzis magnez bo odczowam juz skurcze,czasem dos silne...;/
    no ale odpozywam i mam nadzieje,ze urodze najwczesniej w grudniu 😉
  11. Agniesiu takie mysli to sa chyba normalne,bo tez takie mam.
    Margarita-trzymaj sie kochana i duzo odpoczywaj;*

    Torbe tez zaczynam pakowac. kupilam dzis magnez bo odczowam juz skurcze,czasem dos silne...;/
    no ale odpozywam i mam nadzieje,ze urodze najwczesniej w grudniu 😉
  12. ttinka napisał(a):
    Hejka.
    Nocka minęła mi całkiem ok, córci się aby coś złego przyśniło bo siedziała na śnie i krzyczała coś płacząc 😞 biedne maleństwo jakieś koszmarki się jej przyśniły 😞
    Jem śniadanko, a po śniadanku przez godzinkę odliczę ok 10 ruchów i wpiszę ją w kartę, bo mi już doktorek zalecił.
    Daguza, Michasia, mnie do porodu sn to chyba siłą będą ciągnąć hihi bo chce mieć cc. Pierwszą miałam cc i teraz też chce. U mnie było tak że ten pierwszy dzień był ciężki, ale już drugi całkiem ok, a później to już cacy 🙂 Każda inaczej przechodzi sn oraz cc. Niektóre właśnie po sn gorzej się ruszały niż te po cc. Różnie to bywa.
    Wiem tylko że będę męczyć lekarza o nią, bo co mi innego pozostało. Boję się że przy sn blizny mogły by mi się rozejść albo że nie dam rady, po prostu boję się i tyle. Wiem, wiem.. panikara ze mnie, ale taki już mój urok.



    No tak,ale aturalne jest wszystko najlepsze.
    Znow po cc zzostaje blizna czasem,zle sie zrasta,rozchodzi..chcialabym tego uniknac;/
    Bol wkoncu i tak przeciez minie...
    No ale nie ukrywam,ze jestem taka sama panikara i ak pomysle o tej porodowce to juz chce mi sie krzyczec;/ zrobie tam szał napewno...;p
    Zdecyduje sie jednak na to znieczulennie zeby sobie ulzyc.


    mam taki artuykul na temat cesarki,poczytajcie 🙂
    http://dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod/porod/1532-ile-mozna-miec-cesarskich-ciec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...