daguza1234

Hej po nieprzespanej nocy. Taka jestem zmeczona a nie potrafie zasnac,trudno. A tak to zostalo 3 dni do stycznia,trzymajie sie jeszcze!!!

Aniu u mnie tez jest tak zazwyczaj.Jedno sie rodzi a drugie umiera. Straszne...ale taka kolej rzeczy. To i tak malutki ten Twoj synus Margaritko 😉 Moja Julia juz 3650 😁 Lece sie polozyc.Buziaki

Dzieki dziewczynki za wsparie... No z moja mama kiepsko bardzo przez ta tragedie...ech...zycie jest takie niesprawiedliwe... Malutka dzis wyczowala moj nastroj bo strasznie wariowala,ale juz spokojniej. Jeszcze 4 dni...damy rade;*

A ja juz myslala,ze do konca roku bedzie spokojnie... a tu telefon,ze moja babica,ktora była ciezko sparalizowana,bez nog.Spalila sie we wlasnym domu...;/ przezylam cos strasznego...a do teego nie moge patrzec na cierpienie mojej mamy z tego powodu...;( to wszystko jest tak przykre... Ide sie troszke polozyc,trzymajcie sie mamusie!

to sie trzymajie tak dalej!!!!

Arnulka lepiej dotrwac do styczcznia.Szkoda roku dla dzidziusia 😉

hej z ranka Kazda juz widze jakies skurcze i pobolewania ma.Ale nie ma co sie dziwi,to juz konowka.Ale jeszcze chociaz 4 dni,pamietajcie!!! Je bede wciskac haha 😁 Nie no zeby tak zle nie bylo 😉 moze sie dzidziusie posluchaja. A moja malutka szaleje i rozpycha sie od rana.Ale ma roze dni,bo ostatnio chyba duzo spi. Dzis leniuchuje.Chce sie oszzedza przez te 4 dni 😁

byle by w styczniu 😉 hehe najlepiej odrazu,tez mi ciezko strasznie...;/ ale na szczesie nogi nie popuchly.

byle by w styczniu 😉 hehe najlepiej odrazu,tez mi ciezko strasznie...;/ ale na szczesie nogi nie popuchly.

no dokladnie... 😉 ale zeby psikusow nie bylo wczesniej 😁 o mnie tez sie dziwnie dluza te dni...

Hej !!! I my witamy sie w 2paku 😉 na szczescie ..staram sie trzymac mała do stycznia.Zostało tylko 5 dni wie damy rade!!! Musimy by styczniowkai z prawdziwego zdarzenia. A tak to nawet dobrze spalam,tylko przejedzona jestem.Haha;D no i jeszcze dretwieje mi cos noga i pulsuje krzyz. Ale juz niedlugoooooooooo!!!

Hej dziewuszki. Ale sie objadlam,ze glowa boli. Dzis ogolnie wybieram sie na spacerek zeby mii wiecej w uda nie poszlo 😁 haha 😁 Ogolem, to w wigilie bardzo kaszlalam,mialam goraczke i katar. Wczoraj juz lepiej,ale tym razem napadly mnie biegunki i wymioty. W Wigilie odebralismy wozeczek,jestem zachwycona.Juz wszystko mamy gotowe.!!! 2go po poludniu mam sie zglosic do szpitala.Na biezaco bede wam pisala kiedy ta cesarka.Mam nadzieje,ze tyle to juz wytrzymamy 😉 A tak to malutka ogolem spokojniejsza...wojuje...ale nie tak ciagle jak zawsze. A co u Was? jak swieta?

WESOŁYCH ŚWIĄT BRZUSZATKI;* TRZYMAJCIE MALEŃSTWA DO STYCZNIA;*

hej 😉 ale mnie meczy kaszel i katar od rana..;/ pieknie..chora na swieta. Biore ten Prenalen ale jest chyba jeszcze gorzej jest...zobaczymy. Moja malutka ladnie spiocha 😉 wieczorem bardzo buszowala... zajrze do Was pozniej;*

Hej dziewczynki.Ja po zakupkach juz. Zajadam sie piernikiem 😉 dodatkowo dopadlo mnie jakies chorobsko...juz kaszle i mam katar;/ masakra... Kupilam Prenalen dla kobiet w ciazy .Ale smak paskudny...bo nienawidze czosnku...brr... Malutkiej kupilam Dady w Biedronce zeby miala na caly styczen.80 sztuk chyba tam jest.Wiec powinno styknac. A teraz ide troszke odpoczac.Jutro biore sie za moja salateczke... 😉 wiec juz swieta pelna para!

Hej dziewczynki. Mnie dzis czeka zrobieie zakupow ostatnich swiatecznych i spokoj. Jutro wezme sie jeszcze za salateczke. Kurcze juz swieta w poniedzialek 😉))Ale sie usmialam,bo Kevin lecial tydzien temu i znow bedzie w ktorys dzien swiat...;/ ha ludzie sa chorzy poprostu. Moja malutka spala super cala noc,ja tylko wstalam siusiu.A tak to nawet dzis pospalam.Jakos w miare sie udalo 😁 Madziu- wspolczuje kochana.Lec z malym do lekarza.I pozdrow tescia,napewno szybciutko jego stan sie poprawi.

o kurcze jakie z Was gaduły 😉 my sobie lezymy i zajadamy sie serniczkiem. Aniu sliczny wozek 😉 moj groszek do odbioru w poniedzialek z rana 😉 juz sie nie moge doczekac. ooo kurde jak wszystkie pojdziecie do lekarza to bede sama haha.Ja juz nie mam wizyty przed porodem. Madziu zmykaj szybciutko z malym do doktorka.

Margaritaee napisał(a): Może lampka wina czy kieliszek szampana by nie zaszkodziła...ale lepiej nie ryzykować i za rok się odbije.. 🙂 Ale ten czas leci..już zaraz sylwester..nowy rok .. 😁 Wasi mężczyźnie będą w tym czasie opijać to zdażenie? 😁 no czas leci okropnie szybko... Moj mezus bedzie ze mna sobie na sylwestra.Pewnie popije z moja mamusia haha;D i potem az do 2go bedzie pil;p z okazji narodzin corci 😉

Uwazaj na siebie Madziu;*

nie zawsze mozna wyjsc i wogole... a ile jestescie po slubie?

znam to.tez nie mam na nic sily,ale staram sie wytrwac jeszcze.Bedzie dobrze;*

No ok,to zajrzyj do nas potem;*

MadziaW napisał(a): my np. tez jako tako ni obchodzimy urodzin.Jedynie moze siedziemy przy winku czy szampanku.Tak spokojnie.A dzidziusiowi to warto zrobic 😉 bo zawsze sie bedzie cieszyc.

MadziaW napisał(a): to taka zimowa rodzineczka 😉

No niby tak fajnie bo za jednym zamachem 😁 ale ja to bym wolala w dniu urodzin jednak 😉 to taki wyczekiwany dzien.