BettyPe

Usmiechnieta ja też mam czasami takie skurcze, a pomaga mi wystawienie nóg wieczorem do góry i kręce sobię nimi w kostkach, przeciągam, naciagam a potem Pawciowi podkładam do masowania 😁

wanilia napisał(a):

BettyPe ja bym nie była zadowolona jakby mi ktoś po porodówce chodził w trakcie porodu albo zaraz po... 🤔 Dziwię się ze Was wpuścili

Nie wpuścili nas w trakcie porodu, to juz było po, wszystko było posprzatane, kobieta była za parawanem, tylko ja dorwałam luke pomiędzy i dojrzałam czarną kuleczke jak sobie jadła 🙂

No i po wizycie w szpitalu, dopytałam się wszystkiego co i jak, jestem jakaś taka spokojniejsza 🙂
No i najważniejsze - widziałąm salę porodową, nie jest tam tak strasznie jak myslałam, a akurat trafilismy na poród... i babeczka tak krzyczała... a po czasie weszlismy do niej jak juz urodziła i wszystko było posprzatane i malutka czarna kuleczka ssała jej pierś a ona taka szczęśliwa była... juz się nie moge doczekać naszego porodu 🙂

Do szpitala dla dziecka nie bierzemy nic a nic, wszystko zapewnia szpital, nawet podkłady poporodowe, tylko dla siebie rzeczy na pobyt i wyjście.

Jak wracalismyh do domku to Pawcio zostawił mnie u koleżanki, troche pogadałysmy i poszłam na zakupy, a że to 30 min spacerkiem od mojego mieszkania to postanowiłam sie przejść... no i ledwo doszłam 😁 Z zakupami i 20 stopni ciepła czołgałam się a Kubus namiętnie skakał mi po pęcherzu...

W końcu w domku, ide zrobić obiadek a potem poodpoczywam troszke 🙂

Rudzielcu, widzę że mamy podobnie, bo ja na tylku w domu tez nie usiedzę 😁

A co do snów i głupich mysli, też je miewam, ale na szczęście jak to baba lubię się wygadać albo tu, albo koleżance albo Pawłowi i jakoś mija smutek, bo wiem że to głupoty i normalna rzecz w ciąży...

Dzień dobry wszystkim 🙂 🙂

Właśnie pożeram michę musli z jogurtem i wychodze na zwiedzania szpitala 🙂 Mamy takie wyjście w ramach szkoły rodzenia, mamy zanotować wszystkie pytania i popytać co będzie potrzebne w szpitalu, do tego zobaczymy porodówkę i małe dzieciaczki 😁 Nie moge się doczekać 🤪

Usmiechnieta napisał(a):

BettyPe napisał(a):

Usmiechnieta napisał(a):

BettyPe napisał(a):

Usmiechnieta napisał(a):

oliczeko napisał(a):

hejka, hejka!!
jak sie spało?? Ja dziś o dziwo nie byłam w nocy w kibelku na siusiu 🙂 i przespałam całą noc 🙂
Dziś mam wychodne 🙂 Najpierw idziemy do męża na mecz piłki ręcznej, a poźniej gdzieś na piwko ze znajomymi. Na pewno wybierzemy lokal gdzie można dobrze zjeść bo jestem wielkim łakomczuchem a ja nie wytrzymam kilku godzin bez jedzonka 🙂 oni będa pili piwko to i ja muszę mieć jakąś przyjemność. Dobrze że będę miała towarzyszkę w 25tc 🙂

W nocy jak się przeciągam ciągle łapią mnie te skurcze w nogach ( łydki i uda) w szczególności jak napinam mięśnie 😞 Któraś ma coś takiego?

oliczeko ja miałam straszne skurcze, a teraz mam sporadyczne, bo lekarz kazał mi brać MagneB6 2 razy dziennie, a jakby kurcze nie ustępowaly to nawet 3x na dobę. Bardzo pomaga!!!!

Z tego co ja wiem to wit B6 przepala pokarm i bierze się ją jeśli nie chce się karmić piersią...

Nie żartuj! Na prawdę? Ja w aptece prosiłam o taki magnez, który można brać w ciąży i ten mi dała 😮 muszę o tej B6 koniecznie poczytać....

Na ostatnim spotkaniu położna o tym wspominała, że jeśli magnez to bez wit B6, popytaj ginekologa albo położnej, nie chcę Cie wprowadzać w błąd, takie info dostałam od położnej...

przed chwilą czytałam artykuł na temat wit B6
http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/ciaza-i-karmienie-piersia/287092,2,Witamina-B6-wazna-w-ciazy.html
i wg tego artykułu wit B6 jest niezbędna w ciąży 😮 jak tu być mądrym, jak z różnych profesjonalnych źródeł płyną inne informacje 🤨

Właśnie wrócilismy ze szkoły, dopytałam, a więc wit B6 rzeczywiście w ciąży jest niezbędna, można zazyważ wraz z magnezem, nie można natomiast przesadzać z nią w czasie karmienia, bo przepala ale tylko jeśli np bierzesz 3 razy dziennie, bo jesli masz skurcze w nogach to musisz wziąść ten magnez z B6, tak więc przepraszam że namieszałam 🙂 🙂

Dzień dobry brzuszki 🙂

Ale dzisiaj spałam, od 22 do 10 z przerwą jedną na siku, ale jakie sny miałam... 🙃 😁 nawet nie wiem kiedy mój Paweł do pracy wyszedł 🙂

A dzisiaj mamy szkołę rodzenia ibedziemy ćwiczyć parcie symulowane?? chyba coś takiego...
O i dopytam co z tą witB6, bo rzeczywiście czytałam że to suplement dla kobiet w ciąży, więc może ja źle zrozumiałam 🤨

Dziewczyny wy robicie wielkie porzadki a mnie czeka wielka przeprowadzka w 37TC, wczoraj rozmawiałam z mamcią ma mi pomóc w porządkach i pakowaniu, i pewnie dopiero wtedy przygotujemy się w 100%, rozłozymy łóżeczko, spakujemy torbe 🙂

Miłego dnia!!

Usmiechnieta napisał(a):

BettyPe napisał(a):

Usmiechnieta napisał(a):

oliczeko napisał(a):

hejka, hejka!!
jak sie spało?? Ja dziś o dziwo nie byłam w nocy w kibelku na siusiu 🙂 i przespałam całą noc 🙂
Dziś mam wychodne 🙂 Najpierw idziemy do męża na mecz piłki ręcznej, a poźniej gdzieś na piwko ze znajomymi. Na pewno wybierzemy lokal gdzie można dobrze zjeść bo jestem wielkim łakomczuchem a ja nie wytrzymam kilku godzin bez jedzonka 🙂 oni będa pili piwko to i ja muszę mieć jakąś przyjemność. Dobrze że będę miała towarzyszkę w 25tc 🙂

W nocy jak się przeciągam ciągle łapią mnie te skurcze w nogach ( łydki i uda) w szczególności jak napinam mięśnie 😞 Któraś ma coś takiego?

oliczeko ja miałam straszne skurcze, a teraz mam sporadyczne, bo lekarz kazał mi brać MagneB6 2 razy dziennie, a jakby kurcze nie ustępowaly to nawet 3x na dobę. Bardzo pomaga!!!!

Z tego co ja wiem to wit B6 przepala pokarm i bierze się ją jeśli nie chce się karmić piersią...

Nie żartuj! Na prawdę? Ja w aptece prosiłam o taki magnez, który można brać w ciąży i ten mi dała 😮 muszę o tej B6 koniecznie poczytać....

Na ostatnim spotkaniu położna o tym wspominała, że jesli magnez to bez wit B6, popytaj ginekologa albo położnej, nie chcę Cie wprowadzać w błąd, takie info dostałam od połoznej...

Usmiechnieta napisał(a):

oliczeko napisał(a):

hejka, hejka!!
jak sie spało?? Ja dziś o dziwo nie byłam w nocy w kibelku na siusiu 🙂 i przespałam całą noc 🙂
Dziś mam wychodne 🙂 Najpierw idziemy do męża na mecz piłki ręcznej, a poźniej gdzieś na piwko ze znajomymi. Na pewno wybierzemy lokal gdzie można dobrze zjeść bo jestem wielkim łakomczuchem a ja nie wytrzymam kilku godzin bez jedzonka 🙂 oni będa pili piwko to i ja muszę mieć jakąś przyjemność. Dobrze że będę miała towarzyszkę w 25tc 🙂

W nocy jak się przeciągam ciągle łapią mnie te skurcze w nogach ( łydki i uda) w szczególności jak napinam mięśnie 😞 Któraś ma coś takiego?

oliczeko ja miałam straszne skurcze, a teraz mam sporadyczne, bo lekarz kazał mi brać MagneB6 2 razy dziennie, a jakby kurcze nie ustępowaly to nawet 3x na dobę. Bardzo pomaga!!!!

Z tego co ja wiem to wit B6 przepala pokarm i bierze się ją jeśli nie chce się karmić piersią...

Hej dziewczyny, ja się jeszcze nie pakuje, zostało mi 6 tyg do porodu, zacznę pewnie dopiero jak się przeprowadzimy a to juz 1 maja 🙂 🙂

Co do pokoiku, na nowym mieszkanku bedzie pokoik i dla Kubusia i dla przyszłego rodzeństwa 🙂 na razie jednak nie urządzamy go, z jednego robimy suszarnie a drugiego siłownie 😁 i tak mały będzie spał z pół roku z nami w sypialni więc za pół roku będziemy o tym mysleć 🙂

W nocy śpię bardzo dobrze, od 22 do 8, z przerwą na siku 🙂

Pozdrawiam i wybieram się z moim chłopcem na spacer 🙂 🙂

oliczeko napisał(a):

Dzień dobry!

Gawinka wszystkiego dobrego!! Po 30 zaczyna się prawdziwe życie podobno 🙂

Ja właśnie wstałam, pospałam dziś dłużej 🙂 Ta łydka od tego skurczu cały czas mnie boli, tak jakbym zakwas miała jakiś.
A czy macie tak, że jak zrobicie sobie jakiś spacer to później boli Was trochę w pachwinach?
Bo mnie właśnie po spacerze ciągnie trochę.

Olieczko jak ja zrobię troszkę za długi spacer to na prawej nodze w ogóle nie mogę stanąć, w stawie biodrowym mnie tak boli okropnie.... i pachwiny też... no ale to normalne podobno bo wszystkie stawy nam sie rozchwieją do porodu 🙂

A mi w końcu to zatrucie przeszło 🤪 przespałam całą noc a rano obudziłm się taka głodna jak bym jedzenia nigdy nie widziała 🤪 🤪 no i wcinam ....

Karola ja też mam czasami takie bóle, ale mi to przypomina raczej jak by Kubus mi rękę do pipci włozył i se smyrał bo to wręcz podniecające jest 😁

Kurujcie się dziewczyny i na spacerki śmigamy, choć ja sobie jeszcze dziś odpuszczę bo wczoraj ledwo na nogach stałam, zdrówka :*

Gawinka Wszystkiego najlepszego :*

u mnie tez bez zmian... zjesc nie moge niczego bo zaraz leece do kiibelka 😞 przypetallo sie paskudztwo :/

A ja dziś miałam straszna noc... albo coś zjadłam albo jakaś grypa żołądkowa ;/;/ cała noc wymiotowałam na zmianę z biegunka, tak mnie to wymęczyło że ledwo zyje ;(

marcysia86 napisał(a):

kochane ostatni raz pytam o wózek 🙂
doradźcie plisssss 😘 ☺️
http://allegro.pl/wozek-bebetto-nico-plus-nowosc-super-gratisy-hit-i3095311770.html

http://allegro.pl/listing.php/search?string=retrus+fire&category=82610&country=1

http://allegro.pl/espiro-gtx-wozek-2w1-najtaniej-kolor-purple-i3143784595.html

Marcysiu ja bym wybrała bebetto albo espiro ze względu na pompowane koła, widziałąm jak babeczka kiedyś brneła w śniegu z tymi plastikowymi... ;/

Co do tego becikowego:
liczy się kwoty brutto? czyli 1900zł brutto na osobę?
jeżeli teraz jest nas dwójka, a po porodzie 3, to liczy sie zarobki (np. brutto) na 2 czy 3 osoby - juz wliczając dziecko?

totylkoja8 Wszystkiego Najlepszego!!! i dużo zdrówka i szczęśliwego rozwiazania,bo to teraz najwazniejsze 🙂 i tyle samo pogody ducha i radości co już masz bo jesteś na forum takim ciepłym, radosnym promykiem i zawsze miło czyta się Twoje posty 🙂

A zazdroszcze Ci niemilosiernie, bo moje urodziny miesiąc temu spedziłam w szpitalu, a zamiast kolacji z ukochanym jadłam całkiem dobre kanaeczki i kawę zbożową...fuuu!

ja od zawsze spie w koszulkach mojego Pawła i nawet z brzuszkiem nie mam problemów bo do jego brzuszka troszke mi brakuje (100kg-mowy chłop) 😁 😁 😁

Rudzielec napisał(a):

Dziewczynki podpowiedzcie mi gdzie ja moge kupic szlafrok do szpitala?? Szukam na allegro ale jak jest jakis w miare tani i ok to rozmiary sloniowate..ja juz sama nie wiem 🥴

Ja ostatnio zamówiłam taka, najtańsza jaką znalazłam, to i tak tylko do szpitala a potem w kosz poleci bo nie lubię spać w czymś takim... 🤔
http://allegro.pl/s-m-koszula-nocna-dla-karmiacej-do-porodu-i3133831943.html

a szlafrok mają do tego taki:
http://allegro.pl/s-lekki-szlafrok-szlafroki-do-domu-szpitala-i3140481404.html

Szlafroka nie zamawiałam, ostatnio jak spędziłam 2 noce na patologii nie przydał by mi sie, wystarczy np jakiś sweterek mieć czy coś jeśli potrzebuje gdzieś się przejść a jeśli nie wychodzisz z oddziału to zbędny zakup 🙂

Usmiechnieta napisał(a):

hehe już widzę jak zaraz dostanę OPR za ten kufel na brzuchu 😉

A czego ?? 😁 ja też tak pije i jem 😁

wanilia napisał(a):

Usmiechnieta napisał(a):

marcysia86 napisał(a):

A powiedzcie mi dziewczyny...macie kupione już laktatory?
a jeśli tak to jakiej firmy?

ja już mam, bo już mi pociekuje mleko i boje się, że mnie zaleje po porodzie 😉 kupiłam aventa laktator ręczny z butelką natural. Czytałam i słyszałam dużo dobrych opinii na jego temat, a jak się sprawdzi, to zobaczymy.

Ja za pierwszym razem kupiłam tommee tippie (czy jak to sie pisze 😜 ) ręczny i straszny był jak dla mnie....Słabo ciągnął, ręce bolały a rozkładanie do mycia to jakas masakra. Po którymś myciu nie udało mi się go złożyć jak trzeba i kupiłam medelę mini electric która moim zdaniem jest rewelacyjna. Dobrze ciągnie, jest prosta więc łatwa w myciu i wszystkie części ma wymienne - jak się cokolwiek w niej zużyje to można wymieniać. No i działa tez na bateriach co się wbrew pozorom przydało kilka razy 😉

Taż mam medelę, dostałąm od koleżanki, bardzo sobie go chwaliła, ona studiowała zaocznie i w sob i ndz odciągała pokarm w szkole wieć baterie się bardzo przydadzą 😁

KarolinaMotyl napisał(a):

BettyPe a czemu na basen przestalas chodzic?przez ta infekcje?bo ja caly czas smigam nawet dzis bylam,moja gin mowla ze nie ma przeciwwskazan ale teraz to juz nie wiem 😞

Karola bo juz 2 raz złapałam bakterie i 2 raz antybiotyk brałam... nie wiedziałam z kąd to się może brać więc wyeliminowałam najbardziej prawdopodobne, mi gin powiedział ze w ciąży jest obniżona flora bakteryjna i można szybciej zlapac na basenie bakterie, mimo że wydawał się bardzo czysty, zadbany, nowy ale wolę nie ryzykowac 🙂

Dziś zamawiam piłkę do pilatesu i będę ćwiczyć w domku 🙂

Jk byłam miesiąc temu w szputalu tez mi wyszły bakterie w moczu liczne, dostałam antybiotyk niestety, po tygodniu zroobiłam badania i wszystko było dobrze 🙂 ale na basen juz nie chodzę 😞

A unas już tak ładnie wczoraj było... a tu Pawcio rano wstaje do pracy i mówi "patrz Misiu znowu śnieg" i miałam ochotę cały dzień zostać w łózku 🤨 Jak juz pisałam nasz mały wariat dał wczoraj popis... tak mnie skopał po żołądku i jelitach że z bólu płakałam.... a nózki to z 5 cm nad skóre wyciagał...aż w końcu na nogach mu sie polozyłam bo dupcie ma z prawej strony, to ja na lewy boczek i go unieruchomiłam 😁 🤪 🤪 bo myslałam że zwariuję! u mnie dopiero 33TC a juz bym chciała urodzić 😁 ale zleci... mam nadzieje!
Idziemy dziś na szkołę rodzenia 🙂 popytam się poloznej co robić jak dzidzius tak mocno kopie... 🤨

Rudzielec napisał(a):

ja mam dzis wizyte i musze pogadac z moja gin bo wczoraj nie wiem co to bylo ale chyba nasz Gizmo wsadzil mi nogi miedzy jelita i zoładek i mi tam gmeral 🙂 przez 2 godziny mialam takie skurcze w gornej czesci brzucha ze myslalam ze umre az sie z bolu poplakalam ...a przy kazdym jego ruchu czulam jakby uwalnialy sie babelki..dzisiaj juz jest ok ale mialam taki obrzmialy zoladek i bylo mi niedobrze 🤢

To samo miałam wczoraj wieczorem... juz nie wiedziaąłm jak się ułozyc i płakałam z bólu 😞

Biorę zestaw witamin dla kobiet w ciąży Prenatal Classic, a tak poza tym nic, ogólnie jestem przeciwniczką brania jakichkolwiek tabletek więc nawet się denerwowałam jak mi dawali nospę w szpitalu po wypadku... ale brałam 😉 Jak czuję że brzusio twardy to kłade się na chwilkę na boczek i zaraz przechodzi 🙂