Skocz do zawartości

stasia87

Mamusia
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez stasia87

  1. w piątek- dokładnie w terminie- urodziłą się nasza Weronisia. 3600g, 55 cm. jest słodka!!! o porodzie zapomniałam gdy położyli mi ją na brzuszku. teraz walczymy z nawałem pokarmu. pozdrawiam. nie wiem c u Was, przepraszam nie mam kiedy poczytać. całuję
  2. Gigus- próbuj piersią i nie trać nadziei. Dziecko naprawdę nie potrzeba jeszcze teraz dużo mleka. Karmiąc butelką, rozleniwisz je, bo z butli łatwiej leci. Poza tym inaczej układa sie usteczka i nie nauczy się ciągnąć piersi. nawet jeśli dzięki odciąganiu laktatorem zachowasz mleko, będą problemy jak wyżej. Poszukaj kontaktu z szkołą laktacyjną, albo poproś jeszcze raz o pomoc położne. Wiem, że łatwo radzić, jak się nie jest w takiej sytuacji, ale trochę na tym się znam z racji zawodu. Dlatego min. jeśli w pierwszych dniach jest problem z karmieniem/mlekiem- podają w szpitalach mleko strzykawką lub odpowiednią łyżeczką. przepraszam za chaotyczne odp.ale leże bo kręgosłup mi siadł po całym dniu.
  3. Gosia85- ja mam oficjalny termin na 13.09 🙂 przesądna nie jestem, więc mogę rodzić 😁 i nie zawrócę nawet jak mi czarny kot przebiegnie drogę hihi. Ale każdego dnia wierze, że to właśnie . chociaż oznak brak. Gratuluję kolejnej Mamusi. Zmykam do biblioteki, bo już książek mi brakuje, mąż w pracy ciągle, a samej w domu...pewnie same wiecie. Buziaki. życzę miłego dnia i krótkich porodów/ pachnących kupek i odpowiedniej ilości mleczka w piersiach dla Szkrabów. 🙂
  4. Stokrotko- będzie dobrze. i nam się uda 🙂. ja po ostatniej wizycie 5 dni temu podobne wieści jak u Ciebie- tylko moja mała 3400, ale teraz od tego czekania rzuciłam się na słodycze i boję się, że i moja dobije do 4 kg. Kochane, macie jakieś sposoby na ból kręgosłupa? z wieloma rzeczami jakoś dawałam radę,ale te ostatnie dni to już płakać się chce-wiem, że poród to dopiero będzie ból, ale jest poród, jest Córunia, a ten ból kręgosłupa jak jeszcze tydzień potrzyma, to nie wiem, czy znajdę siłę na poród.
  5. Ja jestem po nieprzespanej nocy- niestety nie skurcze ani nic takiego -po prostu od 1 zasnąć nie mogłam i tak do 6. książkę przeczytałam. ;p Dziś u mnie 39tydz+6dni i cisza...A kręgosłup daje znać coraz bardziej. Z utęsknieniem czekam na poród!!!
  6. gratuluję Dziewczyny! zdrówka życzę!!!
  7. wyznaczanie terminu porodu od daty ruchów to już najmniej pewne- ja do tej pory nie mam pewności które moje odczucia to były te właściwe ruchy małej a nie jelit 🙂. poza tym uzależnione jest od wrażliwości kobiety no bodźce, budowy powłok brzucha itd. Jeszcze troszkę i wszystkie będziecie po tym wielkim dniu. 😁 Każdy dzień właściwie ktoś dodaje, że coś się dzieje!!! U mnie dziś bardzo często twardnieje brzuch- ale bez bólu i innych dolegliwości (oprócz kręgosłupa, ale to już od kilku dni). W każdym objawie doszukuję się, ze może coś zacznie się rozkręcać. I będę mogła zadzwonić do męża, żeby zamieniał dyżur i przyjeżdżał do mnie 😁
  8. Gratuluję Mamusiom, które już urodziły! u mnie oprócz bólów kręgosłupa (ale to chyba głównie od tych kilometrowych spacerów) cisza...naczytałam się o liściach maliny, ale nie wiem czy mi cokolwiek pomoże. mam jeszcze 5 dni do terminu,a jak nic się nie rozkręci - za tydzień na oddział. Zazdroszczę Wam (oczywiście tak pozytywnie 😉)każdego "cm", czopa w kibelku i skurczy jakichkolwiek. to zawsze blizej niż ta cisza...Buziaki dla Was!!!
  9. Cześć Dziewczyny! Śledzę Wasze wpisy, ale dopiero dziś postanowiłam się zapisać na forum- po wizycie u lekarza stwierdziłam, że zwarjuję od czekania i przyda mi się Wasze wsparcie. Moja Weronisia ma termin na 13.09, ale nic nie zapowiada, żeby planowała narodziny- ani skurczy, szyja długa zwarta itd. A czas dłuży się niemiłosiernie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...