jolk@

Dziś czytałam artykuł o bólu porodowym. Pocieszyło mnie przynajmniej to, że tam pisało, że nie jest to ból stały, tylko przychodzi falami i odchodzi. Że nie boli cały czas i że między skurczami ból ten całkowicie znika ☺️ (mam nadzieję, że znika)

No tak, jest pare sposobów żeby nie myśleć o bólu. Po pierwsze to chyba właśnie myśl, ze nie jestem pierwsza i nie ostatnia, po drugie radzono mi też żeby myśleć pozytywnie o personelu medycznym i zaufać mu zupełnie - ponoć to ważne. Trzecia sprawa to myśleć pozytywnie- że każdy skurcz przybliża mnie do spotkania z moim dzieckiem. Staram się nastawić pozytywnie, jednak gdzies tam w podświadomości istnieje ta myśl o tym cholernie mocnym, nie do zniesienia bólu 😞

A co do używania pieluch to ja mam już kupione Pampersy new born i do tego 15 tetrowych, też właśnie do wycierania buzi, czy podkładania na ramię jakby się małemu ulało czy coś 🙂 Czasem tetry się też przydają jak zalecane jest tak zwane szerokie pieluchowanie dziecka

Bardzo dużo dzieci lubi spać koło pieluszki i to takiej wymiętolonej a nie świeżo upranej. Najlepiej jak pachnie ona mamą - wtedy dzieciak łatwiej zasypia. Słyszałam kiedyś historię o dziecku, które nie chciało spać w łózeczku tylko obok mamusi w łóżku. Wystarczyło położyć koło malca w łóżeczku koszulę nocną mamy (taką już "chodzoną" 😉 i maluch zasnął bez trudu - ponoć dzieci czują wtedy zapach znanego im mleczka mamy.

Mam pytanie do dziewczyn, które już raz (lub kilka razy 🙂 )przeżyły poród. Wczoraj minął mi termin i narazie nic się nie dzieje, chciałabym wiedzieć jakie są wasze odczucia co do bólu przy porodzie. Nie ukrywam, że boję się czy dam radę znieść takie męki. Do czego ten ból w zasadzie jest podobny?

No. Ja już po wizycie. Powiedziałam mu o tej wydzielinie i stwierdził, że dzidziuś będzie "tamtędy przechodził" więc na wszelki wypadek przepisał mi tabletki dopochwowe Gynofemidazol. Mam nadzieje że pomogą :P

Ja już w 30 tc zauważyłam, że codziennie leci mi siara. Nie było tego dużo - po pare kropelek. Wiem, że jednym leci już w ciązy a innym nie. Nie ma się czym przejmować. Wszystko zależy od hormonów, szczególnie od prolaktyny, która powoduje powstawanie mleka. W większości jednak wydziela się ona dopiero po porodzie, gdy już mamy dzidziusia przy sobie.

Może kogoś zainteresuje. Ja kupuję taki. Fajny i w dobrej cenie: http://www.allegro.pl/item548373363_kunert_polskie_wozki_fotelik_kola_pomp_gratis.html

Cholera, ja też muszę mojemu ginowi powiedzieć, ze nie podoba mi się wydzielina. Od jakiegoś czasu zrobiło się jej masakrycznie dużo - czasem mam wrażenie jakbym sie posikała :laugh: - czasem jest biała i raczej taka wodnita a czasem żółtawa, prawie seledynowa jakby i z grudkami. Nie pachnie brzydko, ale czasem swędzi mnie w tamtych okolicach. Nie chciałabym aby mały zaraził się czymś przy porodzie - jakąś grzybicą czy innym paskudztwem. Jak myślicie? Co powinnam zrobić? Wymaz z pochwy czy jakieś inne badanie?

ój syneczek też miewa czkawkę! I to kilka razy na dzień - ze 3-4 razy 🙂 Fajne uczucie, raz na przykład czuję bardziej z boku brzucha a raz gdzieś tam głęboko w kroku :laugh: Nie wierzyłam jak mi koleżanki mówiły, że czuć jak dzidzi ma czkawkę. Ja po raz pierwszy poczułam chyba gdzieś koło 33 tc. Dziwiłam się wcześniej, że mój nie czka 😠 a to pewnie z tego powodu, że po prostu jeszcze tego nie czułam bo był za mały 🙃 [URL=http://www.tik-tak.pl]

Czy któraś z was jadła w ciąży tatar lub metkę? ..... Ja miałam tak cholernego smaka, że zjadłam bułkę z metką cebulową i teraz mam wyrzuty sumienia... ☺️ Jak myślicie czy to mogło mi zaszkodzić??? 🤢

Zajebiście! 30 zł za wypisanie zwolnienia ! 😲 Zobaczymy co mój wymyśli. 8 grudnia idę na wizytę to się dowiem i wam napiszę

Hej laski! Jestem w 25 tygodniu, ale już niedługo chcę iść na chorobowe. Czuję się dobrze, ale chcę już odpocząć. Napiszcie proszę na jak długo wasi lekarze wypisują wam zwolnienia lekarskie. Mój słyszałam, że na 2 tygodnie - a wcale mi się to nie uśmiecha, bo co 2 tygodnie będę musiała mu dać 7 dyszek (chodzę prywatnie) 🤢 Napiszcie jak to u was wygląda [URL=http://www.tik-tak.pl]

Mnie też się przydarzyła afta w ciąży 🤢 . Paskudztwo! Na szczęście w aptece jest dostępny taki żel stomatologiczny Sachol i lekarz powiedział, że mi nie zaszkodzi - afta zniknęła po 2 dniach :laugh:

Ja jestem obecnie w 21 tygodniu. "Motylki" czułam już od ok. 18 tc ale w ostatni weekend czuję już wyraźne rozpychanie się mojej pociechy. Jakie to przyjemne! Mąż jak mi położył rękę na brzuchu to tez poczuł 🙂 A dziś rano dzidziuś się dość długo nie ruszał to ja do niego: "halo mały jesteś tam?" a tu za ok pół minuty kopniak NIEPRAWDOPODOBNE :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Witajcie dziewuszki! Dwa dni temu byłam na USG, ale wrażenia!:laugh: Bo za pierwszym razem (w 8 tc) to widać było tylko białą plamkę, a teraz w 15 tc taki duuuuuży dzidziuś. Fajnie tak podpatrywać co robi, łezki mi się kręciły aż. 😉 Ma 100 gram i ponad 9 cm. SSał kciuka, ale na początku nie umiał do buzi trafić, potem siedział z założonymi rękami hehe. Ahhhhh ale fajne uczucie 🙂 🙂 Niestety co ma w kroczku jeszcze nie widać - za wcześnie 🙃 [URL=http://www.tik-tak.pl]

ania! oby ci się dzieciątko dupką nie obróciło i nic nie zobaczysz :P [URL=http://www.tik-tak.pl]

Pinezka ja również Cię witam. Co do tej kawy to ja piję tylko rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki i ze śmietanką albo mleczkiem. Powiedział, że takie to ze 2 dziennie mogę wychłeptać 🙂 Może Was to zainteresuje: pytałam go również o mleko, tzn. czy można dużo pić, bo niektórzy mówią, że dzieci potem mają skaze białkową. Powiedział, że jak nie jestem uczuleniowcem to mogę pić do woli. Stetoskop mam w domu, tylko czy na moim etapie to ja coś usłyszę? ☺️ [URL=http://www.tik-tak.pl]

I już po wizycie u lekarza :laugh: Stwierdził, że morfologię to mam lepszą niż on haha:laugh: Wyniki bardzo dobre i pytałam o tę nieszczęsną kawe - powiedział, ze mogę pić (yes, yes, yes) Termin określił na 7 marzec, czyli JA miałam rację licząc, że jestem w 10 tygodniu a nie w 8.

Ja nie umiem sobie odmówić kawki. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi - piję tylko rozpuszczalną z mlekiem. [URL=http://www.tik-tak.pl]

hehe najlepiej nie czytać tych wszystkich bzdur i zdać się na siebie. Najbardziej to mnie śmieszą te wszystkie przesądy. Najbardziej się uśmiałam z dwóch: 1. jak myję naczynia to muszę uważać by nie zamoczyć brzuszka, bo moje dziecko będzie ALKOHOLIKIEM :laugh: 2. nie można się kochać z partnerem dwa miesiące przed porodem bo dzidzi będą ropiały oczka hehehe:laugh: myślałam, że spadnę z krzesła jak to przeczytałam. A co do naszych humorków to też ostatnio troszkę się z moim poprztykaliśmy 😉 On mi gada że buczę, a ja jakoś tego nie zauważam 😉 [URL=http://www.tik-tak.pl]

ewci@, ale lekarz mi powiedział, że 8 tygodni licząc długość całej ciąży a nie od zapłodnienia. I wychodzi mi przez to rozbieżność 2 tygodni, ale nieważne. Dziś ide do lekarza z wynikami, ciekawe jaką mi powie przybliżoną datę porodu. Napiszę Wam później [URL=http://www.tik-tak.pl]

ja też cię witam Ewciu serdecznie. Widzę, że jesteśmy prawie w tym samym momencie, także możemy się troszkę porównywać 🙂 Powiedz mi bo nie bardzo wiem w co mam wierzyć. Lekarz po wielkości płodu obliczył że jestem w 8 tygodniu, a według ostatniej miesiączki jestem w 10? Która liczba bardziej prawdopodobna?

ehehehehe laski! ja miałam tak samo! staraliśmy się i za pierwszym razem się udało. Tyle że na początku test miałam negatywny a lekarz mi powiedział, że mam powiększony jajnik, że ciązy raczej tam nie ma (konował 🤨 ) i przepisał mi luteinę. Potem jak dalej po luteinie nie dostałam okresu to poszłam do innego gin i ten już stwierdził fasolkę :laugh:

Cortez bo tam były 2 kody może nie ten wklejasz?