Skocz do zawartości

swiatelko

Mamusia
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez swiatelko

  1. Dziękuję Wam dziewczyny z całego serca za Wasze ciepłe słowa. Jeszcze raz pozdrawiam. D.
  2. Cześć dziewczyny. Pojawiłam się kilka razy tutaj u Was niedawno.Też byłam razem z Wami majóweczką 2014. Juz niestety nie jestem. Niby wszystko było dobrze.Tylko miałam powiększone i bolące piersi, żadnych wymiotów, mdłości, napadów apetytu - nic.Mam 41 lat ( jak pamiętacie ), i to była moja 3 ciąża. Martwiłam sie trochę brakiem tych innych objawów, bo w poprzednich wymiotowałam prawie przez całe ciąże- i mdłości były i jakieś osłabienia.A teraz nic. Pocieszałam się,że w tym wieku, to może przechodzę inaczej ciążę, bo czułam się az za dobrze.W piątek pojawiło się u mnie delikatne brązowe plamienie, takie zupełnie malutkie, krwawieniem to nazwać nie można.Lekarza mojego nie było na miejscu, więc postanowiłam pojechać do szpitala, aby mnie ktoś zbadał. Pani na izbie przyjęć przyjęła mnie niechętnie i prawie nie chciała, bo plamienie było malutkie, nie mówiąc juz o krwawieniu,którego nie było.Zadnego tez bólu brzucha nie miałam.Gdy mnie przyjęli na oddział i zrobili usg-kazali zostać na oddziale. Ciąża obumarła, a juz był 10 tydzień.Czekanie 2-3 dni i zabieg.Straszne to. Przepraszam,że wkroczyłam tutaj z moja smutną wieścią w Wasze radosne oczekiwanie. Chciałabym Was życzyć szczęśliwego dotrwania do maja 2014. Ja muszę teraz przeżyć mój ból. Trzymam za Was kciuki.Dbajcie o siebie. Pozdrawiam Dorota Ale okazało się inaczej.
  3. Małgosiu - bądz dobrej myśli o torbiel i miej nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Dorota
  4. Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa. Widzę,że pojawiła się mama, która ma termin na 16 maja.Ja mam na 17 maja.Cieszę się. 31.10 idę na te badania prenatalne. Trochę się denerwuję- (bo mam 41 lat,a urodzę w wieku 42 lat ),ale jestem dobrej myśli.Czytałam,że to raczej taka statystyka.Wiele mam, po złych wynikach tych badań - bardzo przezywały ten fakt, płakały, załamywały się, a potem okazało się,że z dzieciątkiem było wszystko ok. Wiem,że są tez przypadki,że te wyniki po porodzie się potwierdzają,ale ja jestem za ta pierwszą wersją i tej się będę trzymała. Jak zadzwoniłam do lekarza, aby się umówić na te badania, to lekarz zapytał mnie na koniec ile mam lat. Powiedziałam,że 41, a on na to :"O JEJ". Odpowiedziałam jemu,że teraz to mnie pocieszył. Odpowiedział mi,że to O JEJ, to znaczyło,że wreszcie jakiś normalny i porządny wiek do badania, bo ostatnio miał często 20-latki. Pozdrawiam Was ciepło Dorota
  5. Jestem już w trzeciej ciąży i tym razem mam tylko piersi powiększone i wrażliwe.Żadnych wymiotów, nudności, senności, żadnych napadów apetytu.Czuję się świetnie.Czasami mnie to jednak martwi, czy aby wszystko jest ok, bo jest jakoś tak "za dobrze".Nie wiem,może przyjdzie wszystko potem. Tylko wizyta u lekarza i usg utwierdziły mnie w tym,że jestem w ciąży. Przy 1 ciąży miałam wymioty i nudności przez 3 m-ce, oczywiście apetyt, senność,zgaga były na porządku dziennym. W 2 ciązy wymioty ( solidne, bo prawie po każdym posiłku ) - były prawie przez całą ciążę. Ustały ok.7-8 miesiąca. Teraz a 3 ciąży nic. Mam nadzieję,że to dobry znak i,że każda ciąża jest inna. Zwłaszcza,że jestem "wiekową mamą". Ciepło Was pozdrawiam Dorota
  6. Jestem już w trzeciej ciąży i tym razem mam tylko piersi powiększone i wrażliwe.Żadnych wymiotów, nudności, senności, żadnych napadów apetytu.Czuję się świetnie.Czasami mnie to jednak martwi, czy aby wszystko jest ok, bo jest jakoś tak "za dobrze".Nie wiem,może przyjdzie wszystko potem. Tylko wizyta u lekarza i usg utwierdziły mnie w tym,że jestem w ciąży. Przy 1 ciąży miałam wymioty i nudności przez 3 m-ce, oczywiście apetyt, senność,zgaga były na porządku dziennym. W 2 ciązy wymioty ( solidne, bo prawie po każdym posiłku ) - były prawie przez całą ciążę. Ustały ok.7-8 miesiąca. Teraz a 3 ciąży nic. Mam nadzieję,że to dobry znak i,że każda ciąża jest inna. Zwłaszcza,że jestem "wiekową mamą". Ciepło Was pozdrawiam Dorota
  7. Witajcie dziewczyny. Jestem tutaj pierwszy raz. Jestem w 8 tygodniu.
  8. Witajcie dziewczyny. Jestem tutaj pierwszy raz. Jestem w 8 tygodniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...