-
Liczba zawartości
214 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O mnie
-
Imię
Iga
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Dziewczynka
-
Imię dziecka
Maja
-
Planowana data porodu
13.06.2014
igielka88's Achievements
Newbie (1/14)
110
Reputacja
-
Heja 🙂 Ja też czasem zaglądam chociaż rzadko odkąd piszemy na facebooku. Lidka fajnie, że się odezwałaś 🙂 Mam nadzieję, że z Adasiem już wszystko w porządku. Podobno z tymi szczepionkami przeciwko rotawirusom to jest tak, że nie koniecznie ochroni, bo są różne odmiany tych rotawirusów. My też nie zaszczepiliśmy Mai, bo położna, która przychodziła do mnie po porodzie miała raczej sceptyczną opinię na temat tych szczepionek, więc uznaliśmy, że nie warto.. U nas wszystko w porządku 🙂 Maja odpukać nie choruje. Być może to zasługa tego, że nadal karmię ją piersią 😉 Jak skończyła 9 miesięcy to zaczęła raczkować i teraz na moment nie można spuścić jej z oka, bo grzebie nam we wszystkich szufladach, kontaktach itp... A najbardziej ją ciągnie do kabli i psiej miski :| Dzisiaj założyliśmy zabezpieczenia na szuflady, więc chociaż jeden problem z głowy 😉 Potrafi też wstać jak się czegoś przytrzyma ale jeszcze chwieje się na nóżkach i nie często wstaje. Poza tym mamy już 4 ząbki (wszystkie jedynki) i teraz wychodzą jej górne dwójki, więc jest strasznie marudna i ma słaby apetyt. U nas w skrócie tyle 🙂 Pozdrowienia dla Was i Waszych maluszków :*
-
Ja nie dopajam Mai, bo wciąż jest na samym cycu ale w lecie jak były upały po 30 stopni to próbowałam jej dawać wodę przegotowaną i nie chciała pić. Jak miała kolki to próbowałam jej też dawać herbatkę koperkową i też jej nie smakowała. W ogóle to ona nie potrafi pić z butelki, bo jak odciągnęłam kilka razy pokarm i dawałam jej z butelki to nie mogła zassać tego smoczka. Jeździła wokół niego językiem i się męczyła...
-
Hej dziewczyny 🙂 Fajnie, że się odezwałyście 🙂 Lidka gratuluję pierwszego ząbka 🙂 Maja od dwóch miesięcy pakuje ręce do buzi, a odkąd nauczyła się brać coś do rączki to też wszystko inne, do tego ślini się niemiłosiernie ale ząbków wciąż nie widać 😉 Małgosia z Twojego Felka kawał chłopa, więc nie dziwne, że potrzebuje sobie zjeść 😉 Co do rozszerzania diety to my czekamy do końca piątego miesiąca także nie zaczęłyśmy jeszcze nic wprowadzać ale myślę, że zaczniemy od marchewki i potem inne jarzynki. Czytałam, że lepiej zacząć od jarzynek, bo jak dziecko polubi smak słodkich owoców to potem może mieć problem z zaakceptowaniem smaku warzyw. Odzywajcie się częściej i wrzućcie zdjęcia swoich pociech 😉 Buziaki :*
-
Super, dzięki 🙂 Wysłałam Ci zaproszenie 🙂 Ola utworzyła na facebooku grupę i w sumie tam się częściej dziewczyny odzywają niż tutaj... Lidka, Gosia, wiem że Wy nie macie facebooka ale może stworzyłybyście sobie tam konto, żeby móc się z nami częściej kontaktować ? Dajcie znać jak coś :*
-
Jola to super, że wyjazd udany i że Maciuś tak się spisał 😉 Masz może facebooka ?
-
Hejka, Jola,Lidka fajne te Wasze chłopaki 🙂 Rosną jak na drożdżach 🙂 Faktycznie po Maciusiu w ogóle nie widać, że jest wcześniakiem 🙂 Ewa z Tomka też już kawał chłopa 🤪 74 i 80 nosicie, nieźle 🤪 Maja w 68 jeszcze się topi 😉 Kurujcie się :* Pozostają domowe sposoby 😉 Lidka my planujemy za dwa tygodnie jakieś jarzynki zaczać wprowadzać jak Maja skończy 4 miesiące 🙂 My dzisiaj byłyśmy na dwóch spacerach. Korzystamy z ładnej pogody, bo to już pewnie ostatki 😉 Za dwa tygodnie mamy kolejne szczepienie 5 w 1. Pierwsze Maja dobrze zniosła, więc mam nadzieję, że tak samo będzie i tym razem. Poza tym tak jak pisałam dziewczynom na facebooku, kolki się skończyły i już taki nie płacze popołudniami, więc odetchnęliśmy z ulgą 🙂
-
Emila Twój Sebek to bije rekordy 🤪 Super, że tak chłopak rośnie 🙂 To ubranka już chyba nosicie na pół roku ? Moja Maja jeszcze w niektóre 56 wchodzi ale większość już 62 😉 Pampersy jeszcze dwójki zużywamy, bo dostaliśmy sporo na prezent jak się urodziła i chcemy wykorzystać ale jak zużyjemy zapasy to będziemy przechodzić na trójki..
-
Kurcze Lidka to niedobrze... 😞 Ratujcie się tam jak możecie i wracajcie szybko do zdrówka :* Malutki pewnie strasznie się męczy... Dla dorosłego katar to męka, a co dopiero dla takiego maluszka 😞 U mnie też połowa rodziny chora... Najpierw tatę rozłożyło, dzisiaj mamę, a my wczoraj siedzieliśmy u rodziców i teraz męża też coś bierze, bo bolała go dzisiaj głowa i gardło. Mam nadzieję, że nie zarazi mnie i Mai. Taki paskudny okres się zaczyna, wszyscy dookoła zasmarkani... Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się choróbskom :*
-
Lidka dziękujemy za komplementy 🙂 Jak tam zdrówko ? Mam nadzieję, że już się wykurowałaś i że Malutkiego ominęło choróbsko... 😘 Co u Was mamusie ? My dzisiaj leniuchujemy, bo pogoda paskudna... Nic się nie chce... Maja już wykąpana i usypia, więc może będę mieć chwilkę dla siebie 😉
-
Aha Emilia gratulacje z okazji zostania ciocią 🙂
-
Hej mamusie 🙂 Emilia Twój Sebek to bije rekordy 🙂 Beata ja poproszę namiary na Ciebie i Olę na fb 🙂 Z góry dzięki 🙂 Wysłałam Ci też swoje na prv 🙂 My już po chrzcinach 🙂 Mimo, że w restauracji organizowaliśmy to i tak padłam wieczorem na twarz... Maja w kościele grzeczna, usnęła w połowie mszy , za to w restauracji tak dawała w kość, że praktycznie w ogóle nie siedziałam, w ogóle nie wiem co się działo... nawet tort nas ominął 😞 Do tego nie zrobiliśmy praktycznie żadnych zdjęć, bo ja się zajmowałam Małą, a mąż gośćmi i jestem strasznie zła na siebie, bo nie mamy pamiątki. Teraz piszę do wszystkich gości i zbieram od nich po kilka, żeby cokolwiek mieć 😞 [URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/80007910231929871706.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/19733825469475978729.jpg[/IMG][/URL] Maja popołudniami strasznie marudzi... Chyba to przez brzuszek 😞 Popołudniami też przez to słabo z karmieniem, bo nie chce jeść tylko kopie nóżkami i płacze 😞 Nie mam już do tego siły, mam nadzieję, że to kiedyś minie. Do tego od jakiśch dwóch tygodni mamy problemy z kupą... Nie robi po kilka dni... Niby słyszałam od kilku osób, że to normalne u takiego małego dziecka i że może nawet do tygodnia nie robić ale widzę, że ona się przez to strasznie męczy... Dałam jej dwa razy czopka glicerynowego ale podobno nie powinno się tego nadużywać, bo potem jelita nie będą same pracować i już bez tego czopka się nie załatwi.... Nie wiem już co z nią robić. A rodzina to mnie do szału doprowadza swoimi radami... Jak ona tak płacze popołudniami i my jesteśmy u kogoś albo ktoś u nas to stoją nad tym wózkiem i każdy swoje 5 groszy wtrąca typu może głodna daj jej jeść, a dziecko się całe pręży i krzyczy albo stoją w 5 osób nad wózkiem i każdy inną grzechotką grzechocze, a dziecko nie wie co się dzieje i jeszcze większej histerii dostaje.... albo teściowa mnie ciągle gnębi, żebym jej wodę w buteleczce woziła itp ehhh,,,, A wczoraj jeszcze na tych chrzcinach jak ona tak płakała to każdy ją chciał na ręce brać, a ona wtedy jeszcze większy ryk... MASAKRA... Ona jak ją ten brzuszek tak boli to potrzebuje się tak wyciszyć. Lubi jak się zamkniemy same w sypialni ja jej masuję ten brzuszek, włączam też suszarkę i jakoś jej przechodzi.
-
Lidka dzięki, mam nadzieję, że będą udane 🙂 Moja Maja też od kilku tygodni pakuje sobie ręce do buzi i się ślini 🙂 Ja miałam kiedyś nk ale sto lat tam nie zaglądałam... Nawet nie wiem czy pamiętam jeszcze hasło... Muszę kiedyś zerknąć 😉 Ewa wysłałam Ci namiary na siebie na fb na prv 🙂
-
Jola ojej to pięknie rośniecie 🤪 Faktycznie chyba już przegoniliście rówieśników 😉 Całusy dla Was 🙂 Ewa 6700 to też niczego sobie 😉 Moja Maja tydzień temu na szczepieniu 5300 🙂 W tą niedzielę mamy chrzciny, więc trochę zabiegani jesteśmy. Dzisiaj idziemy do spowiedzi, a potem jeszcze na spotkanie z chrzestnymi. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze 🙂 Zameldujemy się po chrzcinach. Buziaki :*
-
Emilia dzięki 🙂 Wysłałam Ci zaproszenie na fb 🙂
-
Dziewczyny wyślijcie mi też info na prv odnośnie Facebooka 🙂 Ola fajnie, że się odezwałaś 🙂 Cieszę się, że z Danielkiem już lepiej 🙂