Witam dziewczyny - prawdopodobnie tak jak ja dopiero dowiedziałyście się, że rośnie w waszym brzuszku Fasolka 🙂 Podzielcie się swoimi odczuciami 🙂 Moja to już druga Fasolka i chociaż lekarze dziwili się, że mam już jedną dorodną piękną córcię (ma 4 latka) i twierdzili, że raczej na 2 nie ma szans - udało się 🙂 Z czego się bardzo ciesze 🙂 A wy? Jak przyjęłyście wiadomość o waszych Fasolkach? 🙂