tlenek4

Jeśli chodzi o torbe to ja pakuje w jedna walizkę wieksza bo nie chce ciągnąć 2toreb ze sobą bede wyglądać jak ciocia na wakacjach 😁 ale przynajmniej z jedna torba wejdę na oddział

Wczoraj wpadł mi w ręce artykuł wlasnie o przekręceniu malucha i tam pisało ze jeśli samo się nie przekreci a ułożenie jest miednicowe to gin moze sprubowac przekręcić dzidziusia prze powłoki brzuszne. Kurde też mam dosyc juz bola mnie nogi pod spodem strasznie ze chodzić nie moge : Mógłby mały wyjść za dwa tygodnie bo wymiękam 🤢 chyba zabiorę się od 37tygodnia za mycie okien i podłogi na kolanach podobno przyspiesza poród

och! agucha jak ja Cię dobrze rozumiem z tym bólem dla mnie prysznic to też mega wyzwanie bo mamy wysoki brodzik i włożyć do niego nogę a potem drugą masakra!!! na 3 piętro po schodach też ledwo się wdrapuje 🤢 dobrze że już bliżej jak dalej do porodu to wszystkie dolegliwości miną - mam nadzieje 🤔

Poli własnie miałam na myśli że za dwa tygodnie mógłby wychodzić 😜 aby do 37 tygodnia dotrwać. czytałam artykuł że u pierworódek tak na 4- 5 tygodni przed porodem brzusio się obniża.

Poli z tego co wiem to chyba nie powinno się stosować takich masci w ciąży ale niby to lekarz decyduje... Widzisz jaki kompromis z meblami 😉 i wszyscy zadowoleni. U mnie dziś samopoczucie takie sobie bola mnie nogi strasznie i są nabrzmiałe 😞 do tego zauważyłam dzisiaj ze brzusio mi się obniżył, ciekawie co lekarz powie za dwa tygodnie w sumie to chciałabym zeby juz mały wyszedł z brzuszka bo ciężko mi się ruszać i mam dosyć tej ouchlizny na ciele 😞

o cc mogę tylko pomarzyć he he 😉 chciałam cc ale jak to lekarz mi powiedział nie ma wskazań ciąża przebiega książkowo i powiedział że nie da mnie kroić, że dam radę i urodzę a tak sie strasznie boje tego bólu 🤢

meg ja brałam przez miesiąc ascofer bo miałam za niskie żelazo i pomogło mi brałam jedną tabletkę dziennie i teraz już nie muszę nic brać oprócz witamin wyniki miałam super, co do pogody u nas dzisiaj niby pochmurno ale duszno .... nie lubię takiej pogody bo tragicznie się czuje...

Poli super masz sporego kawalera 😉 ciekawie ile wazy mój szkrab .

A wanienka boska !zadowolona jestem ze taka wlasnie kupiłam myślę ze będzie się idealnie sprawdzać 😆

Właśnie też tak sobie pomyślałam o tym laktatorze ze kupie go po porodzie jak będzie mi potrzebny bo wydam ponad 200zl jak elektryczny bede chciała i się okarze ze nie potrzebny mi będzie odpukać!!mam nadzieje ze bede karmić jak najdłużej zeby szybko wrócić do mojego rozmiaru z przed ciąży a podobno karmiąc najszybciej się chudnie, chociaż i tak planuje gora miesiąc po porodzie zacząć ćwiczyć bo wcześniej to chyba nie wolno, pas poporodowy juz mam wiec jak tylko wyjdę ze szpitala to odrazu zacznę używać do tego chyba nie trzeba czekać.

moje butelki i smoczek już wysterylizowane - wczoraj to zrobiłam a co do laktatora to jeszcze nie zakupiłam bo zastanawiam się jaki czy ręczny czy elektryczny... chyba zakupu dokonam dopiero po porodzie o ile będe miała czym karmić ale cycuchy mi o 2 rozmiary urosły z B na D 🤪 Mamusie a waszym zdaniem jaki laktator zakupić ?

Ja również dzisiaj w miarę wyspana ale okropnie się czuje bola mnie strasznie nogi i krocze 😲 nie miałam jeszcze takiego bólu ... Poszłam do sklepu co produkty na pizzę bo mam taka ochotę ze muszę zrobić i myślałam ze do domu nie dojdę bardzo nie przyjemny bol, aż się boje co będzie po porodzie 🤢 wlasnie odebrałam e-meila od kuriera dzisiaj przyślą mi wanienkę dla synka, zamówiłam anatomiczna ze względu na to ze wydala mi się bardziej praktyczna bo mojego męża często do późnego wieczora nie ma w domu wiec nie będzie miał kto mi pomagać przy myciu Alana, ale teraz nie wiem czy dobrego wyboru dokonałam bo jak koleżance powiedziałam o tym to stwierdziła ze beznadziejne są te wanienki ...

Kurde Poli o 6to i tak bajka ja od 3.30noe spie 🤪 obudziłam się na siusiu i juz nie było mowy o spaniu .... O kurde jak by mi ktoś gadał co mam mieć w SWOIM mieszkaniu to chyba bym wyszła z siebie nie nawidze tego. Najważniejsze zeby Tobie się meble podobały i kolory w mieszkaniu bo to Ty tam bedziesz mieszkać a nie Twoja mama. Mam trzy wesela w tym miesiącu ale tak mi się nie chce iść ze chyba sobie odpuszczę bo nie potancze bo ciężko z brzuchem a sukienki też nie mam jeszcze ...

Mge gratulacje rocznicy, super że udana ;-) co do pampersów to ja również puki co kupiłam 1 ale jedną paczkę do szpitala ale myślę o tym żeby do domu zakupić już 2 . Jeśli chodzi o upały to serio mi nie przeszkadzają lubie taka pogodę i o dziwo nogi już mi nie puchną 🤪 spać też mogę od kilku dni a wcześnie to jakaś masakra była budziłam się 3 nad ranem i nie było mowy o spaniu siedziałam na balkonie aż mnie sen złapie ale trwało to dość długo . Moja torba też prawie spakowana ale chyba nędę musiała się przepakować w większą bo nie wszystko mam jeszcze a już mi się nie mieści kocyk a jak tragarz nie chce iść do szpitala. Dziewczyny mam pytanie do szpitala zabieracie kocyk i rożek czy tylko jedną rzecz? bo mam dylemat co spakować .???

to aby ten tydzień jeszcze upłyną w spokoju a potem możesz sie nam chwalić Frankiem 😉

tlenek4 napisał(a): Staniki w sklepie są masakrycznie drogie !! sama jak szukałam po sklepach to 40-60 zł za zwykły bawełniany stanik do karmienia bez usztywniaczy , ja też zamawiałam na allegro identyczne jak mi babka w sklepie pokazywała i płaciłam po 10 zł . Kurde jak Ci brzuszek opadł to chyba możesz zaczać odliczanie bo podobno jak brzuch poada to już nie długo rozwiązanie - fajnie Ci z jednej strony też juz bym chciała ale z drugiej chyba lepiej jak donoszę do końca mojego babasa będzę miała pewność że wszystko jest prawidłowo wykształcone

Staniki w sklepie są masakrycznie drogie !! sama jak szukałam po sklepach to 40-60 zł za zwykły bawełniany stanik do karmienia bez usztywniaczy , ja też zamawiałam na allegro identyczne jak mi babka w sklepie pokazywała i płaciłam po 10 zł .

.

Poli super pomysl z tym fb zakładaj grupę i wklej link na brzuszka. Kurde ale historia z ta dziewczyna jak na pierwsze dziecko to szybko jej poszło. Mam nadzieje ze ja zdążę do szpitala chociaż mam spory kawałek ale muszę być dobrej myśli puki co lekarz mówi ze wcześniej nie urodzę bo nic się na to nie zapowiada wszystko ładnie pozamykane.

U mnie w rodzinie też był taki przypadek cala ciążę lekarz mówił ze dziewczynka a chłopak się urodził bo miał siusiaka pepowina saslonietego. Ja tam jestem o mojego mężczyznę spokojna bo juz nie raz na ust się okazał ptasiorkiem. Poli spokojnie jak kilku lekarz ci powiedziało ze chłopak i jak widziałaś ze chłopak to na pewno tak będzie

Primadonna widzę ze mamy podobne dolegliwości mi również mrówki dokuczają to takie denerwujące uczucie 😠kurde tak bym chciała zeby juz wszystko do normy wróciło bo zaczynam się zle czuć sama ze sobą 😞

Witam wszytkie mamusie i dzidziusie, miałam wczoraj wizytę i wszystko ok szyjka dluga zamknięta ilość wód odpowiednią wszystkie przeplywy też oktylko się nie doczekałam zobaczenia buziaka mojego kawalera bo znowu się schował ale tym razem był tak łaskawy ze przynajmniej pokazał oczy i kawałek noska. Za trzy tygodnie kolejna wizyta. Pytałam lekarza o cc ale niestety powiedział ze nie ma możliwości zeby dal pokroić zdrowa kobietę ze urodzę dam rade:| a tak się boje tego porodu ze masakra 🤪 Polu gratulacje mieszkania super ze bedziesz miała własne gniazdko bo niby z mama dobrze pomoże i w ogóle ale wiadomo u siebie to u siebie. Dopiero ci nogi spuchly-zazdroszczę bo ja swoje mam tak opuchnięte ze buta nie moge włożyć. Meg zaciskaj nogi dużo odpoczywaj i na pewno będzie wszystko ok, mnie jak wiązadła bola jak się rozciągają to masuje sobie i pomaga .

Karolina gratuluje wizyty Twój synek to juz kawal chłopa he he. Moja wizyta jutro też się nie mogę doczekać ciekawie ile mój mis wazy.

,

Paulina nie płacz szkoda łez i nerwów chyba twojemu kubie trzeba kubel zimnej wody na głowę wylać bo jak widać noc się nie zmienia i zapowiada się ze w pakiecie dostaniesz dwoje dzieci... Po co ci sory za wyrażenie darmozjad ktorego bedziesz musiała utrzymywać?? Ja na twoim miejscu postawilabym mu mlitmatum albo bierze się do pracy jakiej kolwiek albo alimenty... Szkoda mi Ciebie koncowka ciąży i zamiast sie cieszyć ze juz zaraz bedziesz tulila swojego franka to masz same nerwy i stresy....