Skocz do zawartości

Primadonna

Mamusia
  • Liczba zawartości

    162
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Primadonna

  1. dudasia napisał(a):
    Ja tam do indyka jestem równie uprzedzona. Jak dla mnie to jedno i drugie naszprycowane równo. Staram się jak najmniej mięsa choć często mi najłatwiej zrobić, dzieci chętnie jedzą... ale kotlety, placuszki warzywne też przechodzą na szczęście tyle, że zazwyczaj to więcej roboty 😉

    Indyk naszprycowany pada od razu. To bardzo delikatne zwierze i w przeciwieństwie do kurczaka od razu zdycha od antybiotyków i odżywek, to najbezpieczniejsze mięso. Oczywiście zdrowsza jest rybka, ale nie każdy jest rybożerny :P
  2. Mia-śliczne imię!
    macie rację z płcią, poczekamy aż się wstydniś ujawni.
    Zdjęcia z usg bardzo wyraźne, widać jak nic że chłopak 🙂 a ta buzia małej słodka
    tak,jak piszecie, ciężko uwierzyć że się będzie mamą, te 9 miesięcy strasznie szybko leci! czuję, że jeszcze jestem nie dojrzała, mimo iż osoby mało mnie znające postrzegają mnie jako spokojną nudziarę 😁
  3. Mia-śliczne imię!
    macie rację z płcią, poczekamy aż się wstydniś ujawni.
    Zdjęcia z usg bardzo wyraźne, widać jak nic że chłopak 🙂 a ta buzia małej słodka
    tak,jak piszecie, ciężko uwierzyć że się będzie mamą, te 9 miesięcy strasznie szybko leci! czuję, że jeszcze jestem nie dojrzała, mimo iż osoby mało mnie znające postrzegają mnie jako spokojną nudziarę 😁
  4. cześć dziewczyny
    ja po badaniu- nie wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka. Będziemy trzymani w niepewności do maja. Ale bardzo byśmy chceli Jacka mieć 😉
    Według wymiarów mamy 17 tydzień ciąży, a myśleliśmy, że już 18.
    Poczytałam trochę i widzę, że niewiele jest debiutantek. Dobrze, będziecie służyć radą 🙂
    My po ślubie jesteśmy ponad 2 lata, decyzja o dzidzi była opóźniona, bo egoiści chcieliśmy mieć czas tylko dla siebie. Kiedy stwierdziliśmy, że może już, było i ... już! 😜
    Poniedziałek -10 godzin podróży. jestem już u rodziców, wysłałabym Wam zdjęcie, jakbym wiedziała Jak 😎
  5. Dotarłam do tabelki. Bardzo czytelna.
    Mieszkałam w Krk na studiach, siostra tam mieszka z rodziną, więc Kraków jest mi bliski. Jeśli byłaby taka wizja, to ja się piszę na spotkanie. Ale po majówce dopiero. We wtorek jadę do rodziców na święta za granicę i wracam właśnie po majówce.
    Mieszkam koło piekarni, wczoraj taki śmieszny facet dzwoni do furtki i mówi, że jaja wozi do piekarni, czy nie chcę? No to ja daj panie kratkę. Mówię Wam, pychotka. Właśnie zjadłam jajecznicę na twarożku. Zaraz zrobię muffinki, też na twarożku wiejskim i tych jajkach. Jak ja lubię taką propagandę spożywczą 🙂
  6. To macie jakąś tabelkę, gdzie zapisujecie wszystkie mamy, ich dane i dane dzieci - takie statystyki forum? Przybyłam z innego forum, tam dziewczyny w google docs robiły taką tabelę. Była jeszcze płeć, imię dziecka i data nast. wizyty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...