Skocz do zawartości

kaasia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kaasia

  1. Ja przy 1 porodzie nie korzystałam ze znieczulenia bo za 1 razem jak przyjechalam do szpitala to było za wcześnie i wysłali mnie do domu a jak przyjechalam za 2 razem to było za późno. ..już nie pamiętam jakie było rozwarcie ale było za późno więc poradziłam sobie bez to może za drugim razem też sobie poradzę. .... 🙂 rodziłam z mężem, bardziej mnie pilnował niz pomagał ale do czegoś tam sie przydał... 🙂 wodę podał, pod prysznicem pilnował żebym nie zemdlała ...i takie tam, położna bardziej się cieszyła chyba bo nie musiała ze mną być cały czas tylko zaglądała co jakiś czas z dobrą radą 🙂
  2. Obdarzona jedź najwyżej wcześniej- w maju do szpitala, wcześniej wszystkiego sie dowiesz i będziesz spokojniejsza 🙂
  3. Obdarzona nie stresuj się na zapas!! 🙂 ja głównie stresuję się czy malutka urodzi sie zdrowa... 🥴 wszystkie badania są ok ale dopóki jej nie zobaczę to nie uwierzę. .. staram sie nie myśleć o tym na zapas zeby nie sciagac czarnych scenariuszy ale często o tym myślę. .. samym porodem sie nie stresuje (narazie ).dlatego chciałabym być na finiszu bo nie moge sie jej doczekać 🙂 w 1 ciąży przezywalam każdy etap ciąży i ekscytowalam sie tym ale wiadomo-1 ciąża, teraz interesuje mnie nie stan ciąży , tylko efekt 🙂 w maju zacznę powoli rajd po szpitalach które mnie interesują żeby sie zdecydowac i mieć z głowy dylemat gdzie rodzić, potem kupowanie wyprawki dla siebie i ostatnie przygotowania kącika dla malucha w naszej sypialni i tak mi zleci. .... 😁 idziecie rodzić z mężami/partnerami?
  4. Marlena to jesteś spokojna. ..zazdroszczę że widziałaś córeczkę w 4d , już jest taki dzidziuś , jak robiłam usg w 21 tyg to buzia nie była jeszcze taka "dziecięca"... koszt duży ale tyle prenatalne kosztują a twój spokój nie ma ceny.... 🙂 dziewczyny chciałabym byc juz na finiszu.... odliczam strasznie..... tez dlatego ze siedzę w domu i nie bardzo mam się czym zająć, oprócz codziennych obowiązków , bo jednak sie męczę.... i tak łażę po tym domu i smęcę się. ... 🙂
  5. HEJ piękny dzień, ptaszki śpiewają ehhhh 🙃 obdarzona a czemu w pl będziesz kupować? W niemcach drogie takie rzeczy dla dzidziusiow i mamusiek? 🙂 marlena jak po badaniu? ....
  6. Dzień dobry 🙂 a ja dzidziusiowe to uwielbiam prac prasować układać ale tylko jej bo tak to nienawidzę prasować wiec tego w ogóle nie robię. .. 😉 to samo muszę kupić co wymieniłas obdarzona..... miłego dzionka 🙂
  7. No kasy mega zaoszczędzone na ciuszkach po kimś, dlatego rozpuszczam po rodzinie plotki ze jak chcą cos kupić to kosmetyk., pampersy ....itp w każdym razie nie ciuch. tylko dla siebie muszę wyprawkę zrobić bo mi sie nawet koszula do szpitala nie ostała żadna. ... 🤨 wszystko muszę kupić łącznie z kapciami 🙂
  8. Ale bym się napila schłodzonego zimniutkiego białego winka mniam 😎 nawet nie ma bezalkoholowego zamiennika 😞
  9. Obdarzona z tym oglądaniem porodów to powiem Ci- masz nerwy.... ja bym nie dała rady 😆
  10. Marlena fajnie ze zobaczysz dzidziula w 4 D 🙂 juz taki duży jest 🙂 daj znac!! ja tez jestem przeciwnik cesarki, no chyba że byłyby wskazania medyczne , ale chciałabym rodzić naturalnie, wymeczy sie kobieta ale chociaz nie ma pochlastanego brzucha.... ja nie umiem określić jak ułożona jest moja dzidzia, chociaż mega naciska na krocze i wypycha łokcie/kolana z boku brzucha, aż mam świeczki w oczach 😉 dziś zrobilam porządek z ubrankami po adasiu, typowo chłopięce do oddania, takie unisexy zostawione "koło domu", a te które zniszczone do wyrzutu.... i z 5 kartonów zrobiły mi sie 2 🙂 czekam na dostawę ciuszków od siostry więc jeszcze będę szperac, przeglądać, porządkować. ... 🙃 uwielbiam 🙂
  11. Hej mój ma 4 latka i nie był nigdy u dentysty więc teraz jak pójdę ze sobą to wezmę go, niech usiądzie tylko na fotelu i poczuje ten zapach 😉 ja chodziłam przez 1 ciążę (bo jakos nie moglam sie zebrac przed zajsciem ) i chciałam przed porodem zdążyć wszystko zrobić , potem miałam przerwę 3 lata i znowu chodzę w ciąży ale jakoś mi to nie przeszkadza, uodparniam się na ból 😁 oczywiście drobne ubytki, nie jakieś nie wiadomo co 😉 ja mam wizytę w środę i nie mogę sie doczekać bo naprawdę sie czuję jakbym byla na wylocie a tu jeszcze 3 miesiące. . Brzuch nisko, polepszenie samopoczucia i tzw wicie gniazda 🙂 zmęczona jestem ale tez pełna energii i wtedy bym sprzatala, myla, porządkowala.... byle żeby szyjka trzymała żebym nad morze pojechała spokojnie 😉 😘 agata daj znać czy jesteś już w domu?
  12. Hej ja tez myślałam żeby zabrać młodego do dentysty, a byłaś marlena u dziecięcego czy poprostu u twojego? Ja wczoraj odbieram go z przedszkola i takie oczko dziwne, załzawione pojechałam do lek i jakieś zapalenie spojówek no i siedzimy w domu... Powiem Ci Marlena ze ja jak nowo narodzona od jakiegoś tygodnia, jakoś jak zaczął sie 3 trymestr, wiadomo ze cos mnie ciągnie w kroczu, coś strzyka w kręgosłupie ale to normalne wiec staram się nie zwracać uwagi ale tez odpoczywać w miarę możliwości, nie przemeczac się. Ale poza tym to czuję się o niebo lepiej niż w poprzednim trymestrze. Nie mam zgagi, malutka wzorcowo kopie- wcześniej miałam obawy czy nie za mało a teraz nadrabia 🙂 mam nadzieję że tak już do lipca 😁
  13. HEJ U mnie też pięknie a jak na ironie przydałby się deszcz bo musimy trawę siać a tu susza nieziemska. Wyrownywalismy działkę i mam goły placek ziemi dookoła domu . chcemy tez Adamowi zrobić domek z zjeżdżalnią ale mój mąż nie jest typem majsterkowicza więc wszystko musi zrobić jakaś ekipa no i koszty rosną. .. zobaczymy. .. Ja narazie siedzę i pije kawke, rozkoszuje sie pustym domem i ciszą 🙂 a potem odbieram adama wcześniej i jedziemy do mojej mamy bo ma urodziny. Arnulka zazdroszcze , naprawdę jesteś elastyczna 😉
  14. Agata gratuluję chłopczyka 🙂 !!! Jakie imię? nic się nie martw jeszcze tylko 3 miesiące. ... dasz radę!!! Zrobią to co dla Ciebie i dzidziusia najlepsze , trzymaj się i odzywaj co u Ciebie! !
  15. Ja też looodyyyyyy 🙃 marlena przepraszam ☺️ 😘
  16. Jeju obdarzona ty tez miałaś przejścia. ... mi troszkę nacisneli brzuch zeby dziecko wyszło , łożysko ok- nie pamiętam, więc chyba urodziłam w miare ok. Ale pamiętam ze na drugi dzień podczas siedzenia na wc wyszło jeszcze kawałek dość spory choć twierdzili ze urodzilam całe 😮 ehhhhh byle szczesliwie urodzić i tym razem.....
  17. Mnie ciachneli bo położna mówiła ze twarda tkanka czy cuś takiego. .. nacięcie to nic ale szycie- masakra 😞 taki ból 🤢 myślałam ze po porodzie nic juz nie będzie mnie bolało albo przynajmniej nie tak strasznie. ....a tu jeden zastrzyk , drugi i dalej bolało. Pani doktor skomentowała ze jak bede sie ruszać na krześle (z bólu podskakiwalam ) to mnie z szyje całą 😮 więc zacisnelam zęby. ...a mój lekarz jak byłam potem na wizycie , pytal sie czy szycie bolało bo blizna jakaś dziwna...ale oni nic nie powiedzą na siebie nawzajem więc tylko patrzył ze zdziwieniem.... muszę zapytać teraz na wizycie czy ciachają w tym samym miejscu? Tą bliznę mam faktycznie dziwną, jest paskudna szczerze mówiąc 😞 ja nie masuje jej, zapytam lekarza jak to jest.....
  18. Nic tylko się cieszyć ze nogi nie bolą 🙂 jeszcze będziemy narzekaly jak przyjdą upały. .. a mi nagle przeszła zgaga ...bardzo sie ciesze bo był to dla mnie mega dyskomfort fuj! I brzuch mi sie obniżył , koleżanka mi zwróciła uwagę i faktycznie w lustrze widze ze jest nisko. Z adamem miałam tak w 9 miesiącu a teraz tak wcześnie. ..ale moja dziewczynka znowu zaczęła sie mega wiercic.. ciekawa jestem jak jest ułożona- choć to sie pewnie jeszcze zmieni- bo ciężko mi ją wyczuć, czuje ja dosłownie wszędzie 🙂 Obdarzona to dobrze ze udało Ci się uratować część ciuszków . Ja dostalam karton ciuszków po kuzynce męża i 80% do wyrzutu. Ja nie jestem wybredna ale jak widze plamy po kupie na połowie pleców na spiochach które sie nie spraly to mnie to obrzydza 🤢 po co puszczać takie ciuszki po rodzinie ? Ona twierdzi ze wyprane, moze i wyprane ale jak sie nie sprało to trzeba wyrzucić, a tu widac ze dziecku wyszło wszystko z pampersa 🤢 albo jakieś dziurawe .... ja bym takich ciuchów nikomu nie dala. Poprostu szkoda czasu bo jeszcze muszę to teraz jechać wywalić.
  19. Obdarzona to fajnie, nie jestes sama 🙂 a co bys chciala robić, gdzie pracować? Ja jestem z miasta, w mieście mieszkałam całe życie ale zawsze marzył nam sie domek na wsi,maz ma stad blisko do pracy a ja dojezdzalam jakes 20 km wiec spoko bo jeżdżę autem. Adam dostal sie tu do panstwowego przedszkola wiec jakoś się nam poukladalo 🙂 teraz nie żałuję choc nowy dom to studnia bez dna, zawsze kasy mało zeby zrobić wszystko co byśmy chcieli ale jak odwiedzam jakąś koleżankę w 2 pokojowym mieszkanku z 2 dzieci to dziękuję w duchu mężowi ze uparł sie na ten dom, znalazl działkę i generalnie wszystko załatwił. Ja sie tylko podpisalam na kredycie 😉 ale wole spłacać kredyt i miec domek z ogrodem niz 2 pokoje w mieście. A jak zatesknie za miastem to 20 minut autem i jestem. 😉
  20. Obdarzona a ile mieszkacie już w niemczech? Masz tam jakąś rodzinę, czy wyjechaliscie do pracy?
  21. Hej, ja długo zastanawiałam się nad drugim dzieckiem, od roku mieszkamy dopiero na swoim, tak to byliśmy z mężem a potem też z adamem zawsze gdzies na doczepke ,w jednym pokoju sie gnietlismy. I tak każdy mówił że jak już zamieszkamy w swoim domu to wtedy przydaloby sie drugie dziecko bo przeciez dom na wsi z ogrodkiem to jak to jedno dziecko...a ja nie chcialam sie zdecydowac bo nie bylam psychicznie gotowa. Maz chcial tez drugie ale ja wiedzialam jak to bedzie wygladac wiec mogł sobie gadac a ja wiedzialam swoje. On pracuje pon - pt od rana do wieczora , czesto tez soboty,i ja na tej wsi sama z dwójką. .. wiem ze nie jestem jedyna pewnie nawet któreś mamy maja trudniejsza sytuacje ale dla mnie to byla jakaś przeszkoda w decydowaniu sie na drugie. Poza tym to ja bede musiała sie po roku martwic o prace itd... ehh temat rzeka... az w październiku pomyślałam - dobra, zobaczmy czy sie uda, jeśli tak to znaczy ze tak miało być ... no i od razu zaskoczyło 🙂 więc teraz już się nie zastanawiam jak to będzie bo jakoś być musi 😉 ale po dwójce zamykam temat dzieci.
  22. No dokładnie to samo stwierdziłam ostatnio. ..chciałabym już mieć tą ciążę za sobą. ... gorzej tak ogólne się czuję mimo że wszystko- tfu tfu odpukać - jest ok. Ale ciężej znoszę drugą ciążę. Trzeciej już napewno na 100000% nie będzie! ! 🙂 niech Igunia się szczęśliwie urodzi i zamykam temat 😉 zarezerwowalam domek nad morzem za miesiąc, jade z siostrą i jej 3 letnią córką , mamą i adasiem, mąż zostaje na posterunku 😜 mam nadzieję tylko że będę się czuć ok bo trzeba nad to morze najpierw dojechać. ... i to mnie przeraża 🤨 ale mój synuś tak się cieszy na ten wyjazd ze nie mogę go zawieść. ..
  23. Moja coś mniej się rusza , bardziej się teraz przeciąga 🙂 czuję w ogóle jakby czasem wwiercała mi sie w krocze 🙂
  24. Dziewczyny liczycie ruchy dzidziusia? Nie mówię dosłownie ale wiecie o co chodzi 🙂 bywają takie dni ze jak mam zabiegany dzień to zastanawiam sie czy ruszalo sie to moje dziecko wystarczająco czy nie, bo zauważyłam ze mniej ogólnie sie rusza , pewnie ma mniej miejsca 🙂
  25. Ja chodzę na nfz ale zlego slowa nie mogę powiedzieć , zawsze jestem dopieszczona 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...