A ja wczoraj byłam na Ktg i strasznie się wystraszyłam, bo tętno dziecka dochodziło do 180.. Pózniej doszło jeszcze moje zdenerwowanie co przeniosło się automatycznie na Marcela. Lekarz powiedział ze wszystko ok ponieważ tętno wzrastało przy ruchach dziecka. Niby poczułam ulgę, ale i tak myśle o tym caly czas. Jutro kolejne Ktg, wiec zobaczymy. Ja dopiero we wtorek mam wizytę u mojego lekarza prowadzącego i będzie ustalał termin cesarki.. Mam nadzieje ze już niedługo 🙂