tak znamy...dziewczynka:) i cos mi sie wydaje ze Zuza choc jeszcez do porodu pewnie zmieni sie ze sto razy ....siostra zarzyczyla sobie ze chce miec chrzesnice Zuze i zrobimy jej chyba ta przyjemnosc i niech bedzie juz ta Zuza bo u mniej same chlopy i az trzech ich jest a tak bardzo pragnela dziewczynki:) a ja sie bardzo ciesze z coreczki bo to bylo moje ogromne marzenie choc jakby syn byl to tez bym sie cieszyla ale corka to zawsze corka choc wydaje mi sie ze bedzie taka coreczka tatusia bo on pewnie ja bedzie rozpieszczal i to bardzo...