Cześć Brzuchatki,
jakiś czas się wahałam czy do was dołączyć, ale mam sentyment do forum bo korzystałam z niego przy pierwszej ciąży, 9 la temu :) termin mam na 22 maja, dziś miją 10+6d.
Szczerze to jestem bardzo zniecierpliwiona, maluszka chciałabym trzymać już w ramionach <3
Pierwsze usg potwierdzające bicie serduszka mamy za sobą, wczoraj mieliśmy drugie na którym przeżyliśmy chwile grozy, gdy lekarka nie mogła znaleźć maleństwa ... okazało się, że szkrabek schował się w zakamarkach. Dowiedziałam się tylko że mierzy ok 4,8cm. Z reszta poczekam do kolejnej wizyty kiedy to mam nadzieje, zrobimy usg genetyczne- być może wczoraj było za szybko na dokładniejsze badanie.
Oczywiście wkurzam się sytuacja w naszym kraju, pewnie jak wy wszystkie, i denerwuje mnie, żę nie mamy spokoju i wolności.