Skocz do zawartości

mami

Mamusia
  • Liczba zawartości

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez mami

  1. Wspolczuje, tak naprawdę potrzeba nam tylko odrobine empatii, i takie sytuacje by się nie zdarzały 😖
  2. Super rozwiązanie Ci dała😖A czemu mąż nie może wejść?
  3. Jak wcześniej leżałam na patoli to tez robili przed śniadaniem, przed 6. Wiec zawsze człowiek był ospały i bobas tez. Jedyne wyjść to wstać wcześniej i samemu coś podjeść... co do Twojej obserwacji to czysta prewencja, bądź zabezpieczanie się... czuje się teraz podobnie
  4. Trzymamy kciuki za was, dużo zdrówka i gratulacje mam nadzieje ze zaraz będziecie już razem ❤️
  5. Spanie jest najgorsze... ja tez dziś jak zombie plus ten weflon mnie uwierał cała noc. poszlam na spacer dookoła stawku, plus zaliczyłam kilka schodów, lekarze mówią ze porodu nie widać ale do jutra by chcieli żebym została 😨😖
  6. Miałam bóle w nocy- ale to nie skurcze 🤷‍♀️ Zaraz przyjdzie lekarz zdecydować co robimy, nie są tutaj Zwolennikami wywoływania, wiec raczej mnie puszcza do domu. chociaz ja już jestem tak zmeczona tym stanem ze bym wolała dopiero z dzidzia wyjść
  7. Ooo to będzie się działo 🥳 trzymam kciuki żeby poszło jak naj szybciej
  8. Trzymam kciuki i powodzenia mam nadzieje ze mimo zajętych porodowek będziesz miała gdzie rodzic 🙈
  9. Chyba faktycznie od napierania maluszka robi się to rozwarcie a nie od skurczy. KTG wzorcowe bez skurczu nawet jednego🤔 pobolewa mnie tak dziwnie od czasu do czasu ale nie wiem czy to ma związek. Rozwarcie 1-2 wiec maciupkie... zobaczymy czy rano coś ruszy ... oczywiście jzu mnie weflon meczy 🥴
  10. Ja przyjechałam na KTG- bo martwiace były te dziwne bóle, nawet pęcherz podejrzewałam. I mnie lekarz zostawił na obserwacji😖 pojawiło się malutenke rozwarcie bobas tak się dziś wierci ze chyba piruety w około własnej osi robi, co tez nie jest naturalne u nas teraz nie wiem co mnie czeka, czy coś się rozkręci czy jutro wyjdę do domu😞 obie opcje możliwe ... waga ciężka do określenia z usg bo głowa już nie do zmierzenia. Ale mniej więcej 3800 wychodzi. Zobaczymy w realu ile w tym prawdy, ja to bym z 3000byla zadowolona 😛
  11. A pisało się coś na KTG? Pojawił się lekarz?
  12. Mamusie wstawiajcie zdjęcia waszych kruszynek już w domku 😀 chociaż na nie się napatrzymy🥰
  13. Ja skłaniam się ku wektorowym bo jednak stara przebadana metoda. Akcja i reakcja=odporność. Ale właściwie znajomi w moim wieku dopiero zaczęli przyjmować szczepionki wiec będę tez ich obserwować 😁
  14. W szpitalu wyszła mi candida i leczyłam ja. Po czym teraz nie ma znaków żeby coś bylo-chociaż może nie musi być. inna sprawa ze od młodego złapałam i gardło mnie boli😬
  15. Moje bóle się strasznie nasilily, do tego przyszłam temperatura ok37,7 i cała czerwona się zrobiłam. Po godzinie kiedy myślałam ze czeka nas szpital to ustąpiło. Od razu miałam ochotę na drzemkę i spałam aż do teraz... wstałam i czuje ze znów coś „dziwnie” boli. Chyba wybiorę się ba KTG jak będzie się to powtarzac☹️
  16. Podobno żeby dużo odciagnac laktatorem trzeba to robić wg jakiegoś schematu. Najpierw musi laktator pobudzić a później dopiero ściągać. Niektóre maja taki system od razu wgrany. Ale nie wiem jak to działa bo sama nie korzystalam
  17. U mnie na patologii absolutnie nic się nie działo w weekend. Nie mówię o porodach ale o zwykłych pobytach. Niestety była stagnacja 🤷‍♀️
  18. Mamusie, może wam dzieje się coś podobnego. Nie mam skurczy. ale dostaje od rana dziwne bóle, bardzo intensywne i zauwazylam ze przychodzi jak bobas się rusza tam bardzo nisko. Ból jest jak szpila poziom 9/10 i bardzo szybko ustaje. Później znów się ruszy dziecko i to samo. Czy możliwe ze dzieciątko na coś uciska?
  19. współczuje, bo lezenie pod ktg to zadna przyjemnosc i na dodatek nie wiadomo kiedy się Tobą zajmą 😞 dawaj znać
  20. nie śpieszą się...dawaj znaka co się dzieje
  21. niestety dopadł Cie system... może się uda dzis wyjść, bo do razu Ci mówię, że w weekend to dopiero będzie pusto i patrzenie w ścianę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...