Skocz do zawartości

Antenka222_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Antenka222_m

  1. dzień dobry...znowu pierwsza 🤪
    u nas nocka wporządku ale z rana awantura że głowa mała...
    idziemy dziś do lekarza bo młody jakoś dziwnie kaszle i ma katar..:/ mam nadzieje, że to nic poważnego...
    miłego dnia.. 🙂
  2. rzeczywiście cisza..
    Joma jak tam po dentyście..?
    a u nas kolejny dzień marudzenia...:/ coś młodemu się poprzestawiało i zasypia mi tylko na rękach jak go noszę bo inaczej jest taka awantura że głowa mała..
    a my szczepienie mamy we wtorek już mam stresa...:/ ciekawe ile mój szkrab waży...
  3. witajcie wtorkowo...
    u nas nocka lepiej tylko jedna pobudka na flaszkę ale nie ma co zachwalać dnia przed zachodem słońca..
    mój bąbel teraz śpi bo rano wpadł w taką histerę, że nie mogłam go uspokoić aż wkońcu padł ze zmęczenia na rękach...
    ja już ogarnęłam mieszkanie, obiad też już prawie gotowy, pranie się pierze tylko odkurzanie zostało ale to jak Kuba wstanie...
    i ruszamy na spacer...
    miłego dnia... 🙂
  4. Fijolek napisał(a):
    Antenka222 napisał(a):
    Fijolek napisał(a):
    Antenka222 napisał(a):
    a zmieniając temat mój Kuba coś ostatnio ma zatwardzenia zdażyło się dwa razy ale było...czy u Was tez może kiedyś się pojawiło i co robiłyscie? podawałyście coś?

    u nas tak nie ma, ale pewnie moze sie pojawic taki problem bo jemy marchewke. no i nie wiem co wtedy... 😮

    no właśnie tak się zastanawiałam po czym tak może być ale pomyślałam że nie po warzywach...a tu po marchwi może wystapić zatwardzenie nawet nie wiedziałam... 😮 więc to chyba od tego..:/

    no wiesz, marchewke podawaly nam zapewne mamy przy sensacjach zoladkowych, czyt. biegunkach 🙂 dlatego staram sie dwa dni zupa warzywna, dwa dni kaszka.

    dobrze wiedzieć 😉
  5. joma napisał(a):
    Jeeeeej....dziewczyny....ja naprawdę myślałam, że tylko ja tak mam ☺️
    To mnie jeszcze bardziej pogrążało, bo zastanawiałam się - co ze mną nie tak?
    No i przyznam, że też zdarza mi się płakać - z bezsilności...

    Joma nie jesteś sama jest nas więcej... 😉
  6. Fijolek napisał(a):
    Antenka222 napisał(a):
    a zmieniając temat mój Kuba coś ostatnio ma zatwardzenia zdażyło się dwa razy ale było...czy u Was tez może kiedyś się pojawiło i co robiłyscie? podawałyście coś?

    u nas tak nie ma, ale pewnie moze sie pojawic taki problem bo jemy marchewke. no i nie wiem co wtedy... 😮

    no właśnie tak się zastanawiałam po czym tak może być ale pomyślałam że nie po warzywach...a tu po marchwi może wystapić zatwardzenie nawet nie wiedziałam... 😮 więc to chyba od tego..:/
  7. Fijolek napisał(a):
    Antenka222 napisał(a):
    Kasia-Manki napisał(a):
    joma napisał(a):
    Ehhh...
    A ja dzisiaj doszłam do wniosku, że może i troszkę męczą mojego Synka zęby, ale w głównej mierze to mały terrorysta, który wymusza wszystko jęczeniem i złościami...
    Tak więc od dzisiaj zaczęłam "szkolenie", bo jak tak dalej będzie to nie dam sobie z nim rady...
    Przykładowa sytuacja: wypadnie mu zabawka z ręki i od razu taka złość, a zaraz histeria...
    Poza tym wszystko mu się szybko nudzi, od razu prężenie itd... mata jest fajna tylko chwile, tak samo huśtawka, łóżeczko, rączki...
    I tak non stop...
    Głowa pęka...
    Oczywiście podchodzę wtedy, a on śmiechy i zadowolony - a mi nie zawsze do śmiechu...
    Wasze dzieci też takie nerwowe?


    hmm...jakbym o Oskarku czytala...moj to juz prawdziwy terrorysta,duzo w tym winy mojej mamy...


    mój jest identyczny...masakra...czasami już cierpliwości mi brak...wychodzę liczę do 10ciu i wracam do niego..:/

    Antenka mnie sie zdarzylo, jak tak piszczala, pojsc do lazienki, zamknac drzwi i sie totalnie rozplakac.. nie dawalam rady psychicznie.

    ja czasami też nie wytrzymuje i ryczę razem z nim...a on wtedy na mnie patrzy i się uśmiecha...i weź tu się złość na tego szkraba...
  8. Kasia-Manki napisał(a):
    joma napisał(a):
    Ehhh...
    A ja dzisiaj doszłam do wniosku, że może i troszkę męczą mojego Synka zęby, ale w głównej mierze to mały terrorysta, który wymusza wszystko jęczeniem i złościami...
    Tak więc od dzisiaj zaczęłam "szkolenie", bo jak tak dalej będzie to nie dam sobie z nim rady...
    Przykładowa sytuacja: wypadnie mu zabawka z ręki i od razu taka złość, a zaraz histeria...
    Poza tym wszystko mu się szybko nudzi, od razu prężenie itd... mata jest fajna tylko chwile, tak samo huśtawka, łóżeczko, rączki...
    I tak non stop...
    Głowa pęka...
    Oczywiście podchodzę wtedy, a on śmiechy i zadowolony - a mi nie zawsze do śmiechu...
    Wasze dzieci też takie nerwowe?


    hmm...jakbym o Oskarku czytala...moj to juz prawdziwy terrorysta,duzo w tym winy mojej mamy...


    mój jest identyczny...masakra...czasami już cierpliwości mi brak...wychodzę liczę do 10ciu i wracam do niego..:/
  9. no Martyś gratulacje odebrania kluczy.. 🙂
    a my właśnie wróciliśmy ze spacerku teraz Kuba sobie śpiocha a mama się szykuje bo wychodzi dziś z koleżankami a po młodego przyjeżdżają moi rodzice bo jutro mamy wesele...
  10. witajcie...wpadłam się przywitać i uciekamy na spacer..
    co do nosidełka to Kuba tylko w nosidełku tak jak u Fijolka chusta nie przeszła...straszny płacz był...a w nosidełku wkładamy go przodem do świata i sobie wszystko ogląda i zadowolony jest...każde dziecko jest inne...i zgadzam się z Fijolkiem watro najpierw spróbować...
  11. witajcie...
    co do karmienia to ja tylko cysiem karmiłam przez 4 tyg póżniej wylądowałam na atybiotykach i nie mogłam karpić a jak po antybiotykach wróciliśmy do karmienia cysiem to pokarmu miałam za mało i bardzo się denerwował więc dokarmiałam butlą aż w końcu pokarm w cysich zanikł
    a co do odbijania to staram się za każdym razem żeby mu się odbiło wtedy mu się nie ulewa...
    młody śpiocha ale jak tylko wstanie to lecimy na spacerek...
    miłego dnia... 🙂
  12. Hussi 3maj się..!
    my właśnie wróciliśmy ze spaceru...młody śpi i ja się chyba położę bo oczy mi się zamykają..
    a dziś na obiad pierogi... 🙂
    byłam dziś w przychodni i 11tego października mamy kolejne szczepienie...
  13. witajcie... 🙂
    u nas z zasypianiem to różnie bywa...w dzień albo na rękach usypia, czasami w łóżeczku ale muszę go troszkę pobujać a w wieczorem po kąpieli zasypia przy butli i odkładam go już śpiącego do łóżeczka...też chciałabym żeby w dzień sam zasypiał w łóżeczku ale strasznie ciężko nam to wychodzi...(widać że pada już ze zmęczenia oczy ledwo otwarte ale zasnąć nie może jak tylko wezmę go na ręce śpi od razu...)
    u nas wypogadza się więc ruszymy niedługo na spacerek...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...