czerwcowka_m

Beti bezpłatnie w euronecie- na pewno masz taki!!

Dzien bez mamy i jakoś leci. Dzieciaki prawie zdrowe jeszcze słychać rzerzenie ale jest ok. Tylko Boryś nie chce spać w lozeczku - 20-30 min i koniec.. A przeniose do sypialni i spi ponad godzine!! Ale boje sie ze spadnie z łóżka a jest bardzo wysokie.. Obkladam blokadami ale on przecież juz wstaje i chodzi więc takie blokady to śmiech.. Mam go na niani, gorzej jak zaplacze dopiero jak jest niebezpieczeństwo a nie jak wstanie od razu..

Beti toc konta są bezpłatne! W m banku wystarczy płacić karta ok 200zl (albo 100) i nawet za karte nie płacisz. Kurier przywozi wszystko. Gdzie płacisz 18zl?!

Mama pojechała!!! Aż mi łzy poleciały!!!
Niestety z bratem jest bardzo zle i przez niego tata ma bardzo niebezpieczne skoki ciśnienia a ma udar mózgu za sobą.. Puscilam ja bo nie miałam wyjścia...

Dziewczyny jak patrzę na siebie w lustrze to sie nie poznaje!!
Ewka działa cuda!!

Myszka co tam u Was?!?

Beti faceci są jakoś tak dziwnie skonstruowani.. Dużo cierpliwości !!
Mój wrócił dziś ze spotkania klasowego o 5 rano!! Otwieralam mu z Bo na ręku.. Stan nie do opisania.. Zgubił telefon.. Od 3 nic nie pamięta nawet jak wrócił.. Koledzy tez.. Właśnie udało nam sie odnaleźć tel - okazało sie ze wracał taksowka i kierowca nam oddał!! Kupiłam mu flaszkę ;-)
Mój m aż sie pali ze wstydu.. Nawet nie mam serca go opieprzac.. Jutro po nim pojadę.

Wszystkiego najlepszego dla dwulatkow!! Calujemy!

Co do recept pojechałam dziś po klacid dla Bo i okazało sie ze pierdolona niemiła pediatra wystawiła na 100%!!
Babka w aptece na szczęście była miła i kupiłam z ulga ale juz chciałam odmówić o jechać w poniedziałek do krowy i zrobic awanturę!! Była tak niemiła i wystraszyla Borysa to jeszcze recepty wypisać nie umie!!

Z dzieciakami juz lepiej.

Hej! Wracam do was ;-) wylogowalo mnie pare dni temu i tak tylko czytać mogłam.
U nas jest lepiej tylko leków dzieciaki nie chcą brać. Zaczęłam dodawać do jedzenia w efekcie czego Niki nawet mleka jeść nie chciała. Zupę i kaszke na kolacje. Nic wiecej a jak wyczula lek to od razu wymiotowala. Boryś wczoraj dwa razy. Dziś pierwszy dzien bez wymiotow. W nocy jest tragedia, dziś spalam od 2-5 Boryś strasznie płakał i co najlepsze z zamkniętymi oczami..
Gosiu u nas zaczęło sie od Kataru i wymiotow. Potem u Niki gorączka. Pedał nie wysłuchał ze dziecko ma zapalenie oskrzeli. Juz po kaszlu było słychać ale co tam.
Dzięki Bogu jest moja mama. Ona cały dzien sie zajmuje Borysem. Ja pieke gotuje sprzątam jeżdżę na zakupy. Codziennie po trochę.

Przez 3 dni nie cwiczylam i aż bałam sie wejśc na wagę.. Weszlam dziś bo wczoraj cwiczylam i niespodzianka -0,7 kg od wyjazdu do Wwa;-)
Zaraz wskakuje w strój i do przodu. Jest cieżko przy zapaleniu oskrzeli ale czuje sie na tyle dobrze ze mogę sobie pozwolić pocwiczyc;-) w lipcu juz będę cwiczylam co drugi dzien chyba ze dzieciaki sie unormuja i mi pozwolą codziennie rano..

Pogoda do dupy choć tyle nie żal ze siedzimy w domku. Niki sie rozgadala (nie wiedziałam ze mozna bardziej..) rozmawia z Myszka Miki i odpowiada na jego pytania.. martwi mnie jej kaszel :-(

Hej!

Dopiero usiadlam, tak swietowalam urodziny ;-)
Ja tez mam zapalenie oskrzeli.. Generalnie wszyscy antybiotyk. Oprócz mojej mamy.
Dzieci są okropnie niemożliwe.. Nawet pieluchy zmienić sie nie da bez zachodzenia..
Ale jest ciut lepiej bo synek spał dziś z moja mama aż 3h co mu sie tylko pare razy w życiu zdarzyło!!

W NFZ zalatwilam dofinansowanie, nawet wyższe niż mi wyliczyli ci od butów;-) 710zl na wszystko;-) limit jest na 3lata ale jak w zamówieniu lekarz wpisze ze dziecku urosła noga i sprzęt sie nie nadaje kasuja limit i od nowa. Całe szczęście!!
Całuje serdecznie wszystkich dwulatkow i dwulatki!!! To JUZ DWA LATA!!

Agatka zamelduj sie czy wszystko ok!! Mysza?

A Fuj!! Nie!

Gosiu to normalne ze sie stresujesz!

W domu tragedia. Bo ma ostre zapalenie oskrzeli juz ze zmianami koło płuc!!
Wstrzymali sie ze szpitalem do piątku. Nowy antybiotyk i kontrola w piątek. Niki tez zle ale lepiej niż Bo. Usłyszała jak kaszle i mówi ze ja tez pewnie chodzę z zapaleniem.. Mój m i teściowa tez chorzy. My jutro do lekarza wszyscy!!
Dom jak po tornado!! Aż mi sie chce płakać takie biedne te dzieci.. I przynajmniej raz dziennie wymioty..

Hej!
Wracam do domku. Ostatnie chwile wolności ;-) ale tęsknię przeokropnie!!
Niki coraz bardziej chora :-( z Bo podobno lepiej
Na 19 umówiona wizyta u sąsiadki bo ileż to może trwać?!? Bo jest od czwartku na antybiotyku!! Wszystko zalatwilam przez tel!! Wracam do domu zrobic tam porządek!!
A ile mam zakupów!! ;-)

Basiu tragedia. Nie wiem czy w tej sytuacji coś mozna zrobic, powiedzieć. Wydaje mi sie ze tylko czas tu może pomoc.

http://instagram.com/p/a3bPSTmtGs/


Tona pozytywnych emocji tyle samo potu (40st w słońcu) alei koncu wszystko za mną;-)
Było super!
Teraz uchachana wracam na zacisze;-)
Oj miłe popołudnie i wieczór mnie czeka!!
M juz lepiej. Dzieci moje kochane tez. Alez tęsknię!

Dziewczyny woda i płyta tf w dłoni jadę!!
Teraz walczę z upalem i komunikacja miejska!!

Bądźcie ze mną duchem!

Melduje sie z zacisza. Passoe i papierosek.
M na telefonie bo Bo zwymiotowal kolacje i leki.
Cały roztrzesiony a sam chory. Moja mama go poucza jeszcze..
I weź tu sie wyluzuj!!

Dziewczyny juz 3h jadę SAMA DO WARSZAWY!! W domu dwojka dzieci CHORA m przeziebiony, teściowa dziś zachorowała!!! Ale mnie wygonili!! Ja juz tęsknię aż mi sie chce płakać bo one takie chore te moje dzieci!! M dzwoni ze jest armagedon!! Teraz zobaczy co ja mam na codzień... Moja mama ma spóźnienie godzine więc zaraz dotrze i będzie luz ;-)
Ale dziwnie sie czuje!! Muza, gazeta, kawka i jadę...

Poprawka zostaje do poniedziałku!! Jestem umówiona w NFZ załatwiać refundację tych butów i lusek dla Bo.
Jak oni sobie beze mnie poradzą?!?

Jezuuuu Ivi ja zapomnialam przypomnieć m o kropelkach!!!
Ma paczkę w aucie a ja miałam mu przypomnieć!!!

Co do mleka ja daje Bo hippa bo po bebilonie była wysypka
Dziś jak wrócimy ze szpitala (na razie kolejka od 10:00)
I przyjedziemy do Mielca po obiedzie wsiadł w auto i pojadę na pocztę!!!!

Duszno ludzi pełno a my czekamy...

Niki wazy 12kg i ma 92 (albo 93) cm wzrostu.

Moja ma to samo ;-)
Ale sie najadlam! Juz pekam! X1000 i dalej wpierdziela..

Moja mama za to aż piszczy za wnukami, ma swoje widzimisie ale nic groźnego. Raczej za bardzo uważa na dzieci a nie odwrotnie. Mam nadzieje ze nic sie nie zmieni i przyjedzie w piątek. Będę spokojniejsza ze oprócz teściowej jeszcze ona będzie miała dzieci na oku.

To z kolei moje teściowa ubóstwa telefon.. Jak zadzwoni to nic innego sie nie liczy!! Dziecko wysadzi z auta - ulica itp a tu dzwoni tel.. I juz dziecka nie ma.. Potrafiła (to co ja przylapalam) zostawić Niki na jednym piętrze kiedy jeszcze nie radziła sobie na schodach i pójść piętro wyżej podarować sobie ręce bo ma suche.. A dziecko samo na schody.. Noże porozkladane po całej kuchni.. Fotelika w aucie zapiac nie umie to wiąże Niki szalikiem albo reklamówka!! Tzn pasy..
Ale w związku z tym ze mam dwójkę dzieci a nie jedno a z Borysem kilka razy w mcu odwiedzam lekarzy czesto oddalonych 50-60km więc Niki muszę zostawić z nią. Nikogo innego tu nie mam :-(
Na szczęście nie jest slepa bo chyba musiałabym je zamykać w domu..

Ivi mi sie nie raz zdarzyło ze tego twist off bym zostawiła dziecku w buzi. Małe, sliskie i może wypaść podczas wyciskania. Wylewać na lyzeczke będzie bezpieczniej.

Teraz muszę sprzedać Bo - boi sie odkurzacza a Niki upieprzyla cały salon babeczkami - Bo chlebem.. Czyli odkurzanko a Bo do teściowej..

Dorota a teściowa ulomna czy jak? Może nie chce posiedzieć ci z dzieckiem!?
Ja dopóki nie musiałam tez nie zostawiłam Niki ze swoja. Dopiero jak w ciazy trafiłam do szpitala byłam zmuszona ja zostawić o to nie na godzine czy dwie!! I jakoś ja docieram do tej pory. Ale wiem jedno - teściowej nie zmienisz. Mozna po prostu wbijac do jej głowy własne zasady bo ona swoich nie zmieni.

My juz po sto lat ;-)

http://instagram.com/p/arFwXZmtIH/

Gosia ma racje!!! Poszukaj czegos Dorota!!
Ja czasemsprzedaje Bo tesciowej i wtedy mam taki chillout

Dorota a dodaj do tego 10kg Bo na rękach nawet przy krojenie warzyw na zupę;-)
Drugie dziecko warczace w nocy zamiast spać ;-)
Oj dopóki nie mamy jeszcze gorzej wydaje nam sie ze mamy najgorzej ;-)
Teraz jak mam choć chwile pod opieka tylko Niki (choć jest bardzo nieznosna ) to są wakacje. Ale zrozumiałam to dopiero teraz ;-)

Pewnie potrojne mamy mówią to samo o dwójce dzieci ;-)

Mam od dziś, godz 19:00 mirene... Zaslablam na fotelu.. Potem dostałam wodę i tak sobie pilam naga od połowy.. A gin nawijal i nawijal jakby nigdy nic.

Basiu ale o jakich dekoracjach myślisz?!
Ja kupiłam dzieciakom tylko talerze, kubki, serwetki i opaski bajkowe. Tak naprawdę to jeszcze maluchy i większej uwagi na to nie zwracają. Mi sie wydaje ze jeśli wieszisc dorosłych to "dzieciecy" tort wystarczy. I balony robiły furorę!

Filipku 100 Lat!!
I dla wszystkich solenizantow!!!

Dziewczyny aż sie boje pisać.. Boryś juz dwie noce ładnie spi, wstaje tylko na butle!!! I w dzien dobrze spi.. Bawi sie z Niki bardzo ładnie, biega za nią juz po całym domu;-)
Jesteśmy od dwóch dni wyspani!! Aż sie boje ze to tylko epizod!!

Niki wazy 12kg
Wieczorem spróbuje ja zmierzyć;-)
U nas patelnia!!!

Zaraz prabsbcia i potem rancho(działka) ;-)

Gosiu jak tam impreza?!