ewcia24_m

a tak co do męża to my ustaliliśmy tak że w tygodniu kiedy on pracuje ja opiekuje sie małym wstaje w nocy a weekendy są dla nich i wtedy ja mam wolne 🙂 dobre rozwiązanie powiem szczeze i nikt z nas nie narzeka. U nas jest o tyle męcząco i ja potrzebuje czasem naprawde wytchnienia bo Dominik nie śpi nam w nocy prawie budzi sie co pół h :/ ostatnio wstałam do niego 16 razy wrrr masakra 😉

Edzia hehe Piotruś jest boski 🙂 mały słodziak 🙂 Oj dziewczyny co to była za okropna dziewucha buuu masakra jeszcze sie z czymś takim na forum nie spodkałam bleee bezczelna pi pi pi (nie będę się wyrażać) ale miejmy nadzieje że już będziemy ją mieć z głowy teraz 🙂 U nas weekend aktywny ciągle gdzieś to spacer to u mamy u cioci i tak minoł dziś troszke spokojniej bo zwariowana siostra wraca do domku hihihi 😉 Zajrze wieczorkiem i więcej popisze z wami teraz obiadek zmykam zrobić bo mój marudka usnoł 🙂 buziaki:*

Dominiś też w taki sposób reaguje na nie nie nie macha główką i sie cieszy hehe słodko to wygląda 😉

Ja nawet nie próbuje bo w nocy spać nie będe mogła o nie nie nawet boje sie patrzeć na tego linka heh 😉

a Ja znów po tyłach:/ heh rodzinka wpadła na długi weekend i jakoś znów brak czasu by z wami pogadać 😞 do tego młody taki maruda że trzeba go cały czas nosić 😞 ręce to mam już do kolan i bardzo boli mnie kręgosłup masakra. ale czego nie robi sie dla włąsnego dzieciaczka 🙂 Nanusiu doskonale cie rozumie z tymi obawami ja mam tak często to jest straszne bo takie myśli mi do głowy przychodzą wtedy że aż płakać sie chce 😞 nie jesteś za słaba psychicznie bo to częste zjawisko niestety. Czasem to czuje taki wielki strach że może mu sie coś stać i wyje jak głupia:/ ale to mija potem na szczescie ... no do następnego razu heh :/ No racja monic dobre masz wrażenie takie samo odniosłam 😞 Jakiś czas temu coś o wózkach pisałyście o wymianie. my w spacerówce już jakiś czas "jeżdzimy " o ile tak można to nazwać bo najczęściej to ją pcham pustom a mały u taty na rękach za nic w swiecie nie chce jeżdzić w wózku :/ zdecydowałam sie że go sprzedam puki jest w bardzo dobrym stanie i kupie mniejszą wygodniejszą dla mnie do znoszenia spacerówke. Rozkładanom z budom bo z tym wózkiem to tylko jedna wielka męka. Wystawiałam narazie na naszej takiej stronce jastrzębskiej a jak nie będzie efektu wystawie na allegro. Zycze udanej, słonecznej i rodzinnej niedzieli dla Was moje kochane i waszych słodziaków :*:*:*

Ja tak co do dzieciaczków to też chyba sie nie nadaje jakoś na początku miałam strasznie w głowie ten ciężki poród i te pierwsze początki z Dominikiem jakoś wtedy źle na mnie wpłyneły 😞 i raczej drugie to jak coś to dopiero za jakieś 8 latek o ile wogóle 😉 ale teraźniejszego samopoczucia z małym już bym nie zamieniła bo jest cudownie 🙂 NO I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA SZYMCIA:*:*:* DUUUŻO DUUUŻO ZDRÓWKA !!! Buziaczki od Cioci i Dominiczka :*:*:*:* Evek a tak wogóle to dopiero teraz zauważyłam że mamy maluszki z tego samego dnia 😞 ups 😉

Doberek 🙂 My dziś świętujemy 😉 Nawet chrzesna z pod Łodzi przyjedzie hihihi 😉 Widze że temat huśśśtawki wywołał ogólne poruszenie heh. Ale ja zgadzam sie w 100% z Nanusią Wszystkie jesteśmy wspaniałe mamuśki i żadna krzywdy dla swojego dziecka nie chce!!! A to jak je wychowamy i na co będziemy pozwalać a na co nie to już indywidualna sprawa każdej z nas 🙂 No nic trzeba marudke mojego nakarmić bo sie upomina a teraz czas na biszkopciki 😉 Buziaki potem sie odezwe :*

No nanusiu Luśka szaleje hihihi. Nie mogłam uwieżyć że już tak potrafi pewnie już nie długo będzie śmigać na czworaczka 🙂 suuuper. Dominikowi też dużo brakuje ale już próbuje opiera sie na łapkach i dupcie wypina ale do umiejętności Alusi jeszcze daleko 😉 nic poczytałam pooglądałam ide obiadek gotować potem sie odezwe 🙂

Hej 🙂 Dlaczego Asiula za wsześnie na huśtawke? Dominik ma w domku i czasem go troszke pobujamy strasznie mu sie to podoba 🙂 widać że Blanka też przeszczęśliwa to czemu zabierać im taaaką frajdę hehe 😉 Co do wyjścia to za tydzień jest panieńskie mojej koleżanki i mam dylemat czy wybrać sie na chwilke. Nie pałam ochotą żeby Dominika zostawiać ale może na godzinke pójde zobaczyć sie z dziewczynami i wróce. We wtorek będą wyniki z moczu i pójdziemy do lekarza. Narazie wszystko jest ok i oby tak dalej mały całkiem zapomniał o tym nie fajnym przeżyciu i wrócił do swoich ulubionych zabaw2 wet w nocy fajnie spi budzi sie tylko raz od 2 nocy może już tak zostanie 🙂 buziaki kochane :*

hej kochane dziękuję za wsparcie i słowa otuchy! Narazie wszystko wraca do normy jutro zaniose znów mocz do badania we wtrorek idziemy pokazać sie do lekarki i w tygodniu jeszcze mamy zrobić badanie krwi jesli wszystkie wyniki będą dobre to Dominik będzie pod obserwacją tylko lekarrki i moją jeśli coś by wyszło nie tak to zobaczymy co dalej ale myśle że to wszystko już minęło na dobre!!! Niby nic nowego do jedzonka mu nie dawałam ale sama gotuje mu zupki bo ze słoiczka niestety nie chce jeść 😞 może coś mu zaszkodziło no nie wiem nie mam pojęcia ... teraz normalnie boje się mu dawać jeść że moge mu czymś zaszkodzić:/

Hej 🙂 Sobolinku zaazdroszcze wyjazdu nad morze 🙂 Gratuluje dzieciaczkom nowych umiejętności , a za mamusie wracające do pracy mocno trzymam kciuki i życze na 100% udanych niań!!!! U nas hmmm dużo by pisać co sie działo przez ten tydzień 😞 dlatego wcale nie zaglądałam. Mój dominiś jest chory ciągle coś go łapie chyba ma słabą odporność ale to co przeżyłąm we wtorek to już była masakra 😞 Malutki dostał na spacerze takich boleści brzuszka że aż na rękach mi posiniał krzyczał w niebogłosy i tracił oddech 😞 na rękach wleciałam z nim do przychodni szybko lekarka go wzieła i okazało sie że albo coś mu zaszkodziłóo albo mogą mu się plątać jelitka i wtedy są takie ataki jeśli powtórzyłoby sie to w tym dniu jeszcze raz to dostaliśmy skierowanie do szpitala żeby bezzwłocznie pojechać. Do wieczora wszystko było niby ok mały tylko był wymęczony bólem ale uśmiechał się, myśleliśmy że najgorsze mineło lecz niestety zaczoł bardzo wymiotować leciał mi z osłabienia z rąk bladziutki cichutki 😞 płakałam z nim jak szalona nie mogłąm sie uspokoić ale resztkami zdrowego razsądku zawinełam go w koc i pojechaliśmy na pogotowie tam go pani doktor zbadała powiedziała żę nie jest odwodniony przepisała nam kroplówke doustną i wypisała na kartce czynności co mamy robić przez całą noc i reszte tego wieczoru. Zastosowaliśmy sie do wskazówek i mały przestał wymiotować chętnie pił kroplówke i herbatke (bo tylko to mu było wolno) . potem zasnoł o 4 i troszke pospał na drugi dzień dostał gorączki poszliśmy jeszcze do lekarzaq i okazało sie ze ma teraz chore gardełko i tak sie męczymy to z tym to z tym. ja ledwo żyje i stoje na nogach jażdy jego płacz stawia mnie na równe nogi i już jestem pełna obaw. mam nadzieje że takiego ataku już nie będzie bo ja tego nie wytrzymam tak bardzo sie o niego bałam 😞 teraz już jest dobrze ale ja i tak sie matrwie 😞

Ja również się przyłączam do życzonek 🙂 Zdrówka, Szcześcia i spełnienia Wszytkich marzeń!!! sto lat kochana 🙂 🙂 🙂

Hej dziekuje serdecznie za wsparcie 🙂 :* Dziś już lepiej na szczęście już wczoraj wieczorkiem nie miał gorączki i sam ją zwalczył bez syropku czyli jest bardzo dobrze 🙂 Smarujemy dziąsełka na bierząco nie wiele to pomaga ale chwilowa ulga jest. Gryzaczki wkładam mu do lodówki tylko nie moge z tym przesadzić bo miał gardełko chore więc żeby sie nie powtórzyło... Ulżyło mi nawet nie wiecie jak bardzo jestem przeszcześliwa i oby już nam sie to nie powtórzyło... Nic w końcu dziś ugotuje normalny obiadek bo tak nie miałam głowy .... miłej niedzieli życze buziaki :*

Ma białawe dziąsełka i jak dotykam bardzo gorące do tego jak tylko coś wkłada do buzi to gryzie i aż sie trzęsie po chwili płacze. smoczka nie ssie tylko go cały czas gryzie i sie denerwuje. wydaje mi sie że to ząbki ale przez to że był chory to teraz sie martwie że może mu nie przeszło idalej ma jakiegoś wirusa 😞 no nie wiem skoro lekarka go przebadała to może faktycznie panikuje 😞

hej dziewczyny:* Kurcze ja jestem już załamana :/ mały gorączkuje byliśmy wczoraj na pogotowiu bo gąrączki nie umiałam mu zbić wybadała go lekarka i stwierdziła że po chorobie jego nie ma śladu że gardełko czyste uszka zdrowe wszystko jest dobrze a on nadal gorączkuje 😞 Powiedziała że może to na ząbki i dlatego też ma taką rozrzedzoną kupke. Jest marudny wszystko go drażni ale ja jakoś sie martwie gdybym tylko mogła być pewna że to na pewno na ząbki ta gorączka to troszke bym sie uspokoiła a zbiegło sie to z tym przeziębieniem i teraz nie jestem pewna 😞 może panikuje ale nie umie inaczej 😞 martwie sie może nie potrzebnie ale martwie sie bardzo 😞 Dominik płacze w niebogłosy nie umie go nawet czasem uspokoić 😞 widać że jest całkiem inny niż zawsze i męczy sie tym też a ja biedna chiodze i płacze 😞 Boże oby to był obiaw ząbkowania na 100%. No nic wasze posty może uda mi sie nadrobić i poczytać co u was a mam nadzieje że wszystko w jak najlepszym pożądku. Narazie to nie odchodze od małego na krok. Buziaki i pozdraiwam trzymajcie kciuki żeby to wszystko mineło....

Hej. Co do karmienia ja nie budze małego w nocy na karmienie on sam sie budzi wieczorem dostaje tak koło 23 ostatnie mleczko 150ml i budzi sie koło 2 albo 3 wypija znów 150 i śpi do 7 albo 6.30 zależy. teraz jest inaczej bo budzi sie co chwilke z powodu gardełka więc w nocy daje mu ciepłą herbatke troszke znów usypia i tak drugą nocke jest ciężko troszke ale cóż. w ciągu dnia zjada mleczko około 3albo 4 razy ale malutko bo ledwo 90 żadko 120 je obiadek z mięskiem i owoce rano i pod wieczór, czasem kaszke z łyżeczki i zauważyłam właśnie że on lubi być karmiony łyżeczką butelka jest fuj hehe. Kurcze chyba musze znów iść z nim do lekarza bo teraz dostał biegunki no nie jest to tragiczne bo tak od wczoraj zrobił 3 razy żadką kupke ale jak jeszcze sie powtórzy to pójde teraz śpi zobaczymy jak sie obudzi co będzie w pampersie:/ tak mysle moze to od antybiotyku?? jak myślicie?? i jeszcze tak z innej beczki to dziś w nocy miałam masakre. Mam sąsiadów u góry alkoholików. piją non stop trzeźwych ich jeszcze nie widziałam od kąt tu mieszkam:/ mają 3 dzieci i była taka awantura w nocy że z mężem i sąsiadką zadzwoniliśmy na policje bo chyba by sie tam pozabijali i to często sie zdaża masakra tak mi szkoda tych dzieci 😞 są takie zastraszone i dziwne 😞 chodzą głodne 😞 a policja co jak zwykle przyjechała pogadała i odjechała tak jest zawsze a to sie powtarza:/ masakra co z tym zrobić przeciesz kiedyś mogą zrobić coś dziecią tym bardziej że najstarszy słychać jak broni matke. 😞

Hej kochane 🙂 Witaj evek 🙂 ja tylko na momęt. niestety dominiczek ma chore gardełko i jest strasznie marudny. bierze antybiotyk.b cała nocke nie spalismy teraz cały dzionek. jestesmy wymeczeni ale walczymy ze wstretnym przeziebieniem.

Sobolinku ciesze sie że troszke cie uspokoiłam :* Dzięękuję kochane moje za rady jutro z pewnością coś z tych preparatów zakupię bo tak bardzo chciałabym już móc zrobić sobie włoski a narazie to niemożliwe nawet prostownice odstawiłam do odwołania 😉 a kiedyś nie rozstawałyśmy sie na krok 😉 Mój Miniśko (ksywka rodzinna hihi) zagorączkował mi 😞 mam nadzieję że sie nie przeziębił tylko to na ząbki zobaczymy przez nocke jak coś to jutro pójdziemy sprawdzić co jest grane ale kurcze jego lekarki nie ma :/ no nic miejmy nadzieje że nie będzie trzeba 🙂 Ja tak oglądam na bieżąco te nasze skarby i jestem pełna podziwu jakie one wszystkie cudowne i już duuuże 🙂 dziś oglądałam Blanusie od joanny cudowna jak wszystkie nasze dziefcynki :* czasem jak tak sobie tu na forum siedze i czytam i oglądam fotki to czuje sie jak w takiej duuużej rodzince 🙂 oj co ja bym bez was kochane zrobiła hihihi baaardzo sie ciesze że jesteście WSZYTKIE i WASZE DZIECIACZKI :* Miłej nocki życze do jutra papapa :*:*:*

a i ostatnio dominik był taki marudny ze maz przyniósł z piwnicy huśtawke i mamy lek na marudzenie hehe bujamy go on jest przeszczesliwy!!! nanusiu dokładnie jak ten czas leci a pamietam jak znalazłam to forum na brzuszku i sie poznałyśmy. fanie by było gdyby kiedys mozna by było zobaczyc sie na zywo ale niestety to trudne do wykonania :/

Mój dominik jakiś czas temu jak był bardzo śpiący albo zaraz po przebudzeniu kilka razy miał takie jakby drgawki własnie rączki mu tak się chwilke trzęsły ale zaraz mijało, zdarzyło sie to kilka razy teraz już nie. Myśle że to nic takiego i nie martw sie kochana 🙂 🙂 🙂 U nas z tymi ząbkami to chyba narazie nic nie będzie bo wszystko mineło jak narazie ta biała kreseczka jak był tak jest i ani nic tam nie rośnie ani nie znika więc nie wiem. W tym tygodniu musze iść z małym na pobranie krwi juz mam stresa :/ zobaczymy jak jego morfologia bo lekarka stwierdziła że jes za blady chodz jak przyglądam sie waszym dzieciaczkom na zdjęciach i filmikach i tu u mnie na dzieci w tym samym wieku to są takie same ale zobaczymy badanie nie zaszkodzi 😉 Ja miałam iść dziś do lekarza z tymi moimi włosami ale lekarka poszła na urlop:/ a juz nie moge sobie poradzić bo wypadają jeszcze bardziej i nic nie pomaga:/ Poważnie wam mówie że mam gdzie nie gdzie łyse miejsca 😞 a szczególnie z przodu zrobiły mi sie zakola jak u mężczyzn i musze nosić opaski grube bo wygląda to strasznie. Może macie wy jakieś rady dla mnie na ten tydzień puki mój lekarz nie wróci :/

No Joanna gratulacje ty szcześciaro hehe 😉 ja zaczełam Dominikowi dawać gotowane zupki zblenderowane ale właśnie nie tak zupełnie na gładko dziś jadł rosołek z makaronem i ziemniaczki smakowało mu bardzo. Wczoraj zupke ugotowałam na wołowince i jadł o dziwo że aż nie mogłam z łyżeczką nadażyć hehe . no oby tak dalej 😉 😉 😉 ja ciągle myśle o tym basenie żeby sie wybrać z małym i jakoś jeszcze sie nie przełamałam nie wiem chyba sie boje a sama nie wiem czego :/

Hej kochaniutkie 🙂 Witam nową koleżanke miło że odnalazłaś to forum bo naprawde wiele rzeczy mozna skonsultować dopytać, czasem nawet sie wyżalić i podzielić nowymi umiejętnościami maluszków, SAMA PRZYJEMNOŚĆ!!! 😉 Mój Dominik coś z jedzeniem to moim zdaniem nie bardzo bo wypija ledwo i to nie zawsze 150 tak 4 razy, w nocy raz 180 mu podaje i nad ranem 150 ale zawsze coś zostawi w butli nigdy do końca nie dopije. do tego pije soczki albo herbatke i z ledwościom z 5 łyczeczek zupki mu wcisne bo pluje ale jak ja z mężem jemy obiad to ziemniaki z mojego talerza je ze smakiem i dziś nakarmiłam go ziemniaczkami z masełkiem i mięskiem zjadł więc chyba odstawie całkiem słoiczki i zaczne mu podawać normalne obiady bo nie raz jak mu dałam spróbować zaakceptował bez problemu i brzucholek nie bolał .

Witan 😉 Monic jak do nocniczka?? hmmmm no ale gratuluje Wam 😉 Co do jedzonka to Dominik ma też tak je z butli na leżąco bo na rękach nie da rady i wierci sie wykręca gada potem płacze wogóle karmienie mojego syna przyprawia mnie o wielkie zmartwienia i stresy ostatnio. krztusi sie nie dojada do końca teraz nawet ma ciężko wypić150 a pił bez żadnego ale wcześniej o zupkach nie wspomne bo to jest dopiero katorga jak bede miała chwilke to poczytam tą stronke co karolla80 jak sie niemyle wysłałaś 😉 ale teraz musze skupić sie na sprzątaniu i obiadku puki mały jeszcze śpi 🙂 miłego dzionka życze :*

U Dominisia widać białą kreseczke na dole i jak ostatnio byliśmy u lekarza to sprawdzała i powiedziałą zę już sie pchają i niebawem będą 😉 Dominik sam mi daje znać o której chce spać robi sie nie znośny hehe płacze i trze oczka to znak że trzeba go ululać 😉 usypiamy teraz sie w wózku sam niestety nie chce:/ a jakoś to tak sobie sam ustala że mniej więcej to w tych samych porach rano między 8 a 9 ppotem między 14 a 15 i teraz między 18 a 19 tak po godzince tylko heh chodz z rana to tak przeważnie 2 . Co do rozmiarów to ja nie mam problemu i mieszcze sie we wszystkie ciuchy sprzed ciąży tylko z bluzkami było gorzej bo posiadałam krótkie gdzie zawsze coś tam brzuszka wystawało a teraz z moim brzuchem to nie dopuszczalne i trzeba było kupić dłuższe heh mam bardzo brzydki brzuch nie mam żadnej oponki ani nic jest płaski tylko mam rozstępy jeszcze zaczerwienione i niestety je widać 😞 gdyby nie one byłby idealny ale cóż mówi sie trudno 😉

Hej 🙂 Oj my mamy też cieżko teraz ząbki idą i Dominik jest tak strasznie marudny że ja już wymiękam hehe cały dzień musze go nosić bo inaczej płacze nie poleży nie pobawi sie musze z nim wszystko na rękach robić:/ Po za tym jest taki straszny upał a ja mam okna i mieszkanie od strony słońca cały dzień i normalnie chodze w bieliżnie a mały w samej pieluszce bo inaczej nie da sie żyć:/ Kurcze Dominik nie chce jeść mięska pluje wygina sie i wcale mu te papki nie smakują macie jakiś pomysł żeby chciał troszke zjeść??