alicja61_m

Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... jak macie ochote to mozecie popatrzec sobie na plaze w mojej rodzinnej miejscowowsc niechorze 😁

kurde jak tam czytam o waszych porodach to moj byl popsrotsu idealny.. hehe 😁i o szpitalu..nie wspomne Moj gin byl zastepca ordynatora i mialam super opieke...byalm po terminie juz ale mialam sie stawic na 7 dzien po a ja w 5 wieczorem dostalam lekkie plamienie i moj kazal jechac do szpitala tam mnie przyjeli bez problemu i zbadali na drugi dzien byl moj porobili badania plamienie zniknelo i ani skurczu ani nic i w 7 dzien po terminie wzieli mnie na wywolanie i o 8 dostalam oksytocyne a o 9 wody odeszly... u mnie to byla bardzo szybka reakcja na to bo jak lekarz stwierdzil pierwsza kroplowka moze wogole nie wywolac skurczy ani rozwarcia a ja o 10 dostalam lekkich skurczy no i pozniej rozwarcie bardzi szybko i o 13 .15 zaczol sie porod a 13.25 urodzilam 🙂 i odrazu jak mnie zeszyli to zaraz mi zupke przyniesli na sale i oczywiscie mariczke wymyta ktora sie tatus zajmowal a pozniej dopiero po godzinie przeniesli mnie na normalna sale poporodowa 😁

Agula to moze przyzwyczajenie ...mojej daje mleko + kasza ryzowa bobvity przed 20 i spi przewaznie do 8 ... bez jedzenia w nocy..czasem sie przebudzi ale nic jej nie daje ...tylko smok i dalej idzie w kimono

dzien dobry!! Ja lubie tatuaze co cos symbolizuja 😁 My przed 8 sie obudzilismy.. tata jeszcze z pracy nie wrocil.. marika zjadla mleczko i teraz urzeduje..dzis sie zapowiada ladniusia pogoda oby w koncu bylo ciepelko.. dzis na 15 ide do stomatologa zobaczymy co tam ma do robienia jeszcze i moze podskocze do fryzjera z mala bo ma takie na czubku glowy dlugie klaki ze szok i grzywe ma za dlugą ciekawe czy wogole usiedzi galgan maly hehe no i od rana pranko sie pierze...

No ja mam tatuaz na łopatce.. kolorowy jest i tez w sumie musiala bym go odswiezyc bo tez mi juz lekko wyblakly kolory a mam go 6 lat. teraz bym chciala na stopie cos ciekawego albo na palcu z boku imie Marika 😁

Anulka co do tatuazu musisz byc pewna a powiem ci ze to wciaga ja mam jeden i na nastepne ur planuje sobie zrobic nastepny

dobry wieczor! Dzionek szybko minol 🙂 Kebab oczywiscie zaliczony eheh 😁 Malenka spi od 20 a ja wlasnie skonczylam relaksujaca kapiel. Dziewczyny myjecie wloski codziennie waszym szkrabom? bo ja myje caly czas codziennie i nie wiem czy teraz juz przestac i myc co 2 dni czy jak?hm..

hm... dziewuchy tez chce hot doga wlasnie sie zastanawiam cos dzis zjesc bo jakos robic mi sie nie chce nic dzis//mam ochote na kebaba mmmm.

hej mamusie! My dzis pobodka o 7 bo kupcia obudzila marike a byla tak duza ze jej przecieklo i skonczylo sie to wszystko rannym prysznicem i przebraniem, w koncu wyjrzalo slonce w jeleniej..uff... musze tez sprobowac ten budy ale nie wiem czy tez bedzie chciala zjesc moja gwiazda. Marika buszuje w kuchni i sa ja wyciagne to zaraz tam wraca..atakuje butelki po wodzie..

angela jestes? pisalam na gg? Magdalena ja tez daj juz takie miesko i pulpety tak samo i w sosie koperkowym pychotka ja sama lubie takie 😁

a Kwasiek latwo sie rozprowadza te krem?

że ci sie Kwasiek tak chce pichcic..kurde ja to nie mam daru i weny do pieczenia roznych ciast. Sylwia nno to niezle sie urzadzil maz, oni lubia ukrywkac ze cos nie tak dopiero jaK COS powazego to mowia jak dzieci doslownie jak mowicie....wola wszytsko sami zanim sie zdecyduja na lekarzza... u was tez tak leje??

KWASIEK Wszystkiego Najlepszego!!!! Zuziaku przykre to z twoim ojcem ze taki jest i takie wam numery robi i jeszcze twoja mam pobil masakra... ale co zrobic najwazniejsze teraz zeby go policja znalazla.. Ja mam nerwa strasznego, piotrek mnie wkurzyl bardzo przez niego moje plany dziesiejsze poszly w piz...u a on sobie pojechal do niemiec...zajbiscie.. Pogoda kiepsska kolejny dzien w domu bo leje i zimnica...

dzien doberek! U nad pobodka o 7.20, marika ladnie spala prawie jak zawsze 🙂 i mamusia wyspana, tatusia delikatnie jeszcze trzyma wirus a ja juz zdrowiutka ufff 🙂 A tu na dworze dalej brzydko i zimno... bryyyy....

jaki tu spokoj dzis, w konu mnie puscilo ufff... juz sie o niebo lepiej czuje chodz jeszcze troche brakuje do pelnej satysfakcji. ale caly dzien na sucharkach, pomogl mi banan popity cola i aviomarin

laff jego jeszcze nie wzielo ale przed chwila mial sraczke wiec pewnie i go dopadnie wirus.. dobrze ze marika przeszla szybko i bez komplikacji bo mnie trzyma i kurde co chwile wymiotuje masakra jakas... a taka pogoda senna ze szok

ja nie moglam spac cala noc mnie mulilo.. teraz tez jeszzce nadal zle sie czuje..kurde kiedy to minie masakra... marika obudzila sie przed 7 i teraz meczy tatusia 🙂 Pogoda tragiczna..wieje ,leje i zimno do tego bryyy..

no to zapewne jakis wirus czy cos.. juz mam dosc.. nic nie jem a wymiotuje sama woda.. z tego wszystkiego zasnelo mi sie z marika o 20 heh teraz juz wykapana siedze i zaraz ide spac bo nie mam sił a zimno do tego strasznie mi i nie wiem czy w domu tak zimno czy mi tylko. Moją bardzo interesuja bajki uwielbia je i tanczy przy nich ale tylko te na disney junior, ale tez wlaczam jej nie za czesto ... potrafi sie rano polozyc na dywanie i tak sobie lezec z 30 min i ogladac spokkojnie a ja moge wtedy cos zrobic.

ja tez nie cierpie jak sobie cos zaplanuje a tu lipca wtedy mega zla jestem a dosc czesto sie to zdarza z moim menem on lubi niespodzianki mi rozne robic. Kurde to chyba jakis wirus u nas..bo mnie zmulilo i tez wymiotowalam...masakra jak sie kiepsko czuje... Marika oglada bajeczke , tatus pojechal do pracy... znowu samotny wieczor..ehh

ja tez nie cierpie jak sobie cos zaplanuje a tu lipca wtedy mega zla jestem a dosc czesto sie to zdarza z moim menem on lubi niespodzianki mi rozne robic. Kurde to chyba jakis wirus u nas..bo mnie zmulilo i tez wymiotowalam...masakra jak sie kiepsko czuje... Marika oglada bajeczke , tatus pojechal do pracy... znowu samotny wieczor..ehh

Laff marika jak narazie je mleko i po niej nie widac ze jej cos dolega..moze cos na basenie ale watpie bo pewnie by bylo cos wczesniej a nie po dwoch dniach..narazie jest ok, zjadla troszke krupniki i szaleje

jednak moja ma lekko rozwolnienie ktore skonczylo sie prysznicem, dalam jej smecte.. wszytskiego nie wypila bo to nie dobre ale dobre i to 🙂 teraz spi smacznie od 12, ja pranko rozwiesilam i przygotowalam obiadosa. O to widze ze wasze dzidzie to kruszynki 🙂 moja ma 80cm i wazy ok 10,5 kg Tu w Jeleniej tez chmury sa ale wieje strasznie no i zimno 13 C;/ My tez na szczescie mieszkamy sami i nikt nam nic nie wytyka i nie wsadza nosa tam gdzie nie potrzeba...

Wszystkiego naj dla Igusi:* UFF jakos spokojnie minela nocka bez wymiotow takzde spoko, rano wstala o 7.20 zjadla kaszke i spokoj , pozniej z tatusiem bylismy na zakupkach bo w lodowce pustki a teraz tato w pracy my zjadlysmy sniadanko, marika drugie i sie bawi a ja mam czas dla siebie 🙂 dobrze ze córunia umie sie sama bawic i sie soba zajmuje i mam labe.

uciekam spac, dobranoc kolorowych....

juz cie mam Majka 😁