Skocz do zawartości

julik_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    938
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez julik_m

  1. Monik a do czego ten link bo mi sie nic nie otwiera?
    Ja przez ostatnie tygodnie pozbywalam sie rzeczy Julki i swoich więc wiem o czym mówisz! Ale ogólnie jestem zadowolona bo zostałyśmy z kiloma ciszkami na teraz 😉
  2. Hej mamusie!
    My juz w Anglii, podróż mineła zadziwiająco dobrze, wyszło praktycznie 24godziny w samochodzie ale to ze pojechalismy na noc to bylo najlepsze co moglismy zrobic bo Jula spala sobie przeZ całą Europę, obudzila sie we Francji godzinę przed promem. Tam bylo krótko no i była sala zabaw więc sie bawilła, apogeum było 20km przed celem, obudzila sie i zobaczyła ze nadal jest w aucie to dostała takiego ataku płaczu ze nie wiedzialam co robic a akurat stalismy w masakrycznym korku i nawet nie mozna bylo sie zatrzymac. Byli bysmy szybciej ale nawigacja nas wywiodła w centrum Londynu no i mieliśmy przymusowe zwiedzanie, no i miałam chrzest bojowy z kierownicą po niewłaściwej stronie 🙂 tak samo jak mój angielski 😉 jeszcze w Europie to rozumialłam co do mnie mówią ale angole tak bełkoczą że szczena mi opada.
    Moje obawy co do pogody i mojego samopoczucia się nie sprawdziły, jest chłodniej ale ciśnienie ok. Jula jest zachwycona bo mieszkamy u polskiej rodziny, ma koleżankę która ma mnóstwo zabawek i prywatny plac zabaw w ogródku 😉 wiec z trampiny z piłkami nie schodzi. Ogólnie ciuchy i zabawki są za grosze natomiast cena jedzenia to masakra.
  3. No tak, trochę się nam przesunęło, siostrzeniec nawalił, umawialiśmy się że jutro przyjedzie do mnie i w czwartek rano pojedziemy, ale nie może się zebrać 🙃to tak jak ja 🙂 więc albo w czwartek popołudniu ale to raczej na noc nie ma co wyruszać albo w piątek z rana. Tak, samochodem to do Francji i promem do Anglii 2,5h więc tyle co na jakieś jedzonko i kawkę. W samochodzie nawet nie można siedzieć, trzeba wejść na pokład.

    Moja z kolei jest okropnie nieznośna ale to chyba dlatego że ja jestem strasznie nerwowa, od kilku dni nie mogę spać, chodzę nabuzowana, w sumie nie wiem dlaczego bo wyjazd jak każdy inny, nic mnie nie goni mogę sobie pozwiedzać ale jakoś 1000myśli na minutę i pewnie zanim nie zapakuje się do auta to nie odetchnę (idę sobie melisy na noc zaparzę) no i jej się udziela, nie ma jeziorka, placu zabaw tylko jest auto i załatwianie, kupowanie i stanie w korkach 😠 no i ciągle gada tati ma anglii więc też tęskni, rano się budzi patrzy na poduszkę, czasem też w nocy się budzi i mówi ma ma czytaj: nie ma, leci do pokoju zagląda na fotel itd.. ciekawa jestem jaka bedzie jej reakcja jak w końcu zobaczy tati 😜

    Cieszę się dziewczynki że wam brzuszki rosną 😉 i wszystko jest dobrze oby tak dalej 🙂
  4. alwo napisał(a):
    Oki to kiedy ruszasz na podbój UK pamiętaj tylko żeby stronę drogi tam zmienić hihihiprawa lewa 😉 bo strabia Ciebie na samym początku i jeszcze gotowa będziesz pomyśleć ze sie witają 😜


    Ha ha ja nie panimaju panie co pan do mnie gaworiszz 😮, a tak serio to to też mi spędza sen z powiek, zebym przypadkiem komuś nie wyjechała na czołówke 🙃
  5. No ja i tu babcinymi sposobami raczej sobie radziłam oprócz jednego razu gdzie musiała wziąc antybiotyk. Dzięki zaraz idę do Apteki 🙂

    Co do szczepień to teraz w wieku 4lat jest bilans a szczepienie dopiero w 6 roku życia
  6. Tak już pisałam z dziewczynami na forum i też pisały o lekach ale ja włąściwie nie wiem jakie mam brać bo w zasadzie Julka była raz chora a ja sobie też nie wiem co brać.
    Nie, Krzyś rozgląda się już za czymś innym 🥴 ale na razie bedzie pracował może się przyzwyczai.
  7. Hej Alwo a jest coś co mi będzie potrzebne, coś takiego o czym zapomniałaś i na miejscu okazało się ze nie masz, nie mówie o takich rzeczach codziennych tylko o czymś poza dowodem osobistym itd..???
    wszystkie rady cenne 🙂
  8. Hej
    Wywaliło mnie z telefonu i nie moge się zalogować.
    Asiula niestety nie miałam czasu się spotkać bo w Suwałkach byłam tylko 3 dni, a miałam trochę załatwiania i odwiedzania. Asiu wysłałam wiadomość na priv.

    Alwo gratulacje dziewuszki 😁 😁

    Monic to trzymamy kciuki 🙂

    Sorki dziewczynki że nie popiszę ale ciągle coś, następny tydzień bedę już spokojnie siedziała. Wyjeżdżamy prawdopodobnie w czwartek rano, jak myślę to już mnie ciarki przechodzą bo jade naszym autem, może ze mną pojedzie mój chrześniak ale zobaczymy. Nie wiem co moja Julka na 1740km w foteliku 🥴
    400km do Suwałk zniosła dobrze ale to jest bez porównania.

  9. Oczywiście chmury takie ze nic nie było widać. Pogoda rzeczywiście się popsuła, u nas to pada 2dzień ale po takich upałach trochę deszczu też się przyda oby następny tydzień był ładny.

    Wiedziałam że mamy pełno gratów ale teraz to wiem że zdecydowanie za dużo, toniemy w tym wszystkim 🙂 wystawiłam już ponad 80 aukcji i końca nie widać. 🤢
    pewnie co się nie sprzeda to zaliczy MOPS, śmietnik i złomowiec. 😁



  10. Ale nie trzeba daleko szukać byłam przed chwilą na zakupach i kobieta w aucie siedząca na miejscu pasażera miała na brzuchu w nosidełku (takim na szelkach) dziecko malutkie, może jakieś 2 miesiące, pasów nie miała zapiętych bo pewnie się bała żeby nie uszkodzić dziecka ale o tym co się z nim stanie jak uderzą w jakiś samochód to już nie pomyślała, zdążyłam jej tylko pokazać że ma nierówno pod sufitem, nie dałam rady odczytać rejestracji żeby zadzwonić na policję bo jak wyrwali na światłach to tylko dym poszedł i inne auta zasłaniały. Kompletny brak wyobraźni.
  11. MonisiaD napisał(a):
    A w ogole ro weszlam zeby wam napisac,ze Julia mnie rozwala...Jak mowoe ze nie mam do niej sily to ona mi odpowiada,nie martw sie mamo:-D

    super 🙂 i jak tu się gniewać na takiego szkraba cała złość przechodzi 😁
  12. Hej Asiula
    To dzisiaj po 21 gapimy się w gwiazdy 🙂 pamiętam jak w tamtym roku nie pooglądałyśmy bo były chmury 🙂

    Mój dziś pierwszy dzień w pracy i niezadowolony jak choleraa 😞 brudno, zimno nie mają narzędzi, zaczął od naprawiania sobie sprzętu do pracy a jeszcze od wczoraj go ząb boli, no ciekawe jak to będzie 🤢

    Ja do Suwałk jadę jakoś po piątku jeszcze konkretnie nie wiem kiedy i na jak długo zależy od pogody no i na długo nie mogę bo mi ptaszek zdechnie 🙃



  13. Witajcie
    Najlepiej by było jakbym nie musiała sprawdzać na własnej skórze jaka jest ta angielska służba zdrowia 😉 chociaż o naszej to bym mogła książkę napisać 🤢

    Maja mój też jest na diecie 🙂 o a raczej był do wczoraj 😉 tylko tym razem podszedł do tego z głową, schudł już sporo i raczej efektu jojo nie powinno być ale zobaczymy bo teraz nie ma kto mu gotować 😞.

    witaj MonisiaD 🙂 fajna odmiana tak poczytać że ktoś jest szczęśliwy bo te ciągłe narzekanie to może człowieka zdołować 🙃 a w ogóle jak Was wszystkie czytam to jest mi jakoś lżej na sercu, macie takie pozytywne nastawienie i potraficie cieszyć się z życia 🙂 Fajnie że jesteście i że mogę tu zaglądać 🙂
  14. tak, w Pl to chyba co 2 miesiące do lekarza 😁 już nie pamiętam 😉

    ooo nie śpię bo mój dziś wyleciał a lot był opóźniony więc na 1.30 wylądował w UK i czekałam na wieści 😉

    oj do pracy 😮 to nocna zmiana?


  15. MajaCh napisał(a):

    hehehehehhee moj maz wlasnie mowi,ze chce przesc na muzulmanizm- dlatego,ze pasche czesto maja czyli posty heheeheehe Buzka


    Jak dobrze poszukać to nie trzeba przechodzić na muzułmanizm 🙂, jak pamiętam mojej ś.p. babcia to pościła bardzo często, środy, piątki i ciągle jakieś święta których w kalendarzu nawet nie było. No chyba że mu coś konkretnego podoba się w poście.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...