MamaBarakuda_m

Hej Dziewczynki, pozdrawiamy z Jastarni! Pogodę mamy całkiem fajną bo nie ma upałów ale jest też słonko. Postanowiliśmy od najmłodszych lat przyzwyczajać naszą córę do turystycznego trybu życia i mieszkamy w przyczepie kempingowej w naszej bzie nurkowej w samym porcie jachtowym. Jest super! Mój mąż nurkuje a my w tym czasie spacerujemy po Jastarni, potem wspólny obiadek, plaża, wycieczki... dziwny to dla mnie wyjazd bo pierwszy raz nie nurkuję a właśnie tu robiłam swoje dwa pierwsze kursy, no ale jeszcze jakieś 6 kg muszę zrzucić, żeby zmieścić się w swój suchy skafander więc pewnie dopiero na jesieni albo zimą wrócę do zawodu. Cieszę się na maxa, że posłuchałam Cię Justynka i odważyłam się na tą podróż z malutką, ona jest bardzo dzielna i uwielbia jazdę samochodem. Maja przespała prawie całą drogę, zrobiła sobie tylko przerwę na cyca i zmianę pieluchy, no i oczywiście podczas zwiedzania Malborka też troszkę popatrzyła z ciekawością na świat. Teraz mam wrażenie, ze możemy jechać z nią wszędzie, nawet na koniec świata bo to taka turystka mała po mnie i po tatusiu 🙂 No i powietrze nam tu służy bo przy tej skazie białkowej to ciągle miała nosek zatkany a tu jakby mniej 🙂 Ściskamy Was Cioteczki cieplutko i pozdrawiamy z jeszcze 🙂

Heh, miałam zakręcone 2 dni i dopiero teraz mogłam przysiąść na spokojnie do kompa... Dzisiaj odwiedziła nas koleżanka z córeczką, która jest 2 tygodnie starsza od mojej Majeczki i przyznam, że to był bardzo fajny dzień. W sobotę i niedzielę robię imprezy urodzinpowe a w poniedziałek wymykam się na cały tydzień na działkę ( już dosyć tego siedzenia w mieście) więc będie mnie mniej na mamusiach. Dziewczyny mam pytanie odnośnie diety tych z Was, które karmią piersią... Czy jadacie surowe owoce???

justiks22 napisał(a): Kurde, ledwo z kolkami się uporałam a już wisi nad nami widmo ząbkowania... 🤢

justiks22 napisał(a): Ja u Majki żadnych kreseczek nie zauważyłam ale mała tez pcha rączki do buzi. Wcześniej tak robiła jak była głodna ( takie nerwowe wpychanie piąski do buzi) a teraz ssie paluszki... Pediatra powiedziała mi, że Maja tak poznaje swoje rączki - ich krztałt bo nie jest to zaspakajanie potrzeby ssania bo smoka wypluwa. A kiedy zaczynają zwykle wyżynac się ząbki?

No to widzę, że podobnie jak my nie ugrzęzłyście w przesądach, bo moja teściowa ciągle twierdzi, ze to stanowczo zbyt wcześnie na taki wyjazd... " Może za jakiś czas, jak dziecko skończy dwa, trzy latka..." Boszszsz, tak ciężko się przebić i przetłumaczyć, że dzisjaj inaczej wyglada opieka nad niemowlakiem... I ciągle szłyszę " Ty jej załóż czapeczkę, znowu nie ma skarpeteczek..." upał jak diabli, sama chodzi rozebrana a dziecku założyłaby czapkę i skarpetki a jak widzi małą w samym pampersie to mówi, że nie może na to patrzeć i wychodzi... ech ta babcia... 😉 :p

justiks22 napisał(a): No nasza Maja jest bardzo turystyczna, uwielbia jeździć samochodem a postoje nie są jakąś tragedią ( choć też nie przepda za nimi) no i opanowałam karmienie piersią bez wyciagania jej z fotelika 😉 :P a sam fotelik mamy taki super z regulowanym oparciem więc jak zasypia można ją położyć. Jedziemy więc do Jastarni 🙂)) Ale się cieszę bo mam duszę cygańską i zwykle co weekend gdzies jeżdzilam na nurkowanie a tu od września zeszłego roku ( poczatek ciąży) nigdzie nie byłam... Pomijam fakt, że t9o pierwsze lato od 4 lat, spędzone w Warszawie bo wcześniej wyjeżdzałam na całe 4 miesiące prowadzić bazę nurkowa na Mazurach... Ale Francja to byłoby coś extra... Hmmm, rozmarzyłam się... Może w przyszłym roku tez wybierzemy się gdzieś za granicę 🙂

Mam do Was pytanko: czy wybrałyście lub wybieracie się z waszymi maluchami na wakacje? My 21 sierpnia chcemy jechac z Majeczką nad morze i zastanawiamy się czy to aby nie za wcześnie dla niej na tak długą ( Wawa- Jastarnia) podróż samochodem... Co o tym myślicie?

Jestem dziewczynki!!! 🙂 Barakuda i Maja melduja się !!! 🙂 🙃