Skocz do zawartości

jolajola81_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    661
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jolajola81_m

  1. Witajcie dziewczyny.
    Ja nie w temacie 😞 bo nie bylo mnie kilka dni 😞
    Bylam u mamy na weekend szkoda tylko, ze tak krotko bylo, no ale coz... dobre i dwa dni.
    Wogóle to nie wyspana jestem i jakas taka dzisiaj nie do zycia, nic mi sie nie chce, czyzby ta pogoda tak wplynela na mnie nie wiem zazwyczaj nie dziala na mnie to co sie dzieje za oknem.
    Mam nadzieje, ze u was wszystko dobrze? bo raczej nie nadrobie tego co napisalyscie, bo mi sie oczy kleja. 🥴
  2. A ja się bujam z małą już od 6 może pospała od tego czasu z poł godziny, zdążyłam tyko coś zjeść... na szczęście nie płacze tylko marudzi. Rozłożyłam jej matę indukcyjną, myślałam, że się zainteresuje, ale jeszcze nie 😞 trochę jeszcze za wcześnie 😉 za mała jeszcze jest 😉 aż wkońcu zasneła muszę pranie powiesić.
  3. Witajcie.
    Wkoncu od rana mala mi zasnela jakos strasznie malo spala najwyzej 20 min nie moglam nic zrobic 😞

    Diviana wkoncu w domu. to teraz czesciej bedziesz do nas zagladac..
    aniolek no faktycznie szybko, ale dobrze, ze to juz niedlugo, bo przez te czekanie pewnie bardziej bys sie denerwowala.
  4. daniela napisał(a):
    jolajola81 napisał(a):
    Dziewczyny madalena ostatnio mi polecila witaminy dla kobiet karmiących PRENATAL DHA i ja tam wyczytałam, że pomagają w depresji poporodowej 🤪
    Nie wiem czy działają, ale może warto kupić 😜 😉


    Jola ja mam ten Prenatal Dha ale nie wiem czy pomaga bo dzisiaj z rana miałam płaczliwy dzień zresztą pierwszy od powrotu ze szpitala....

    No coż... to tez mnie pocieszyłaś a ja myślałam że chodź trochę pomaga.
    A co się działo, że płakałaś?
  5. existence napisał(a):
    witam weekendowo,
    ja po ciężkiej nocy i poranku. Ania wyjątkowo po kąpieli nie chciała zasnąć. Wisiała cały czas na cycu i udawała, że doi. Może miałam mało pokarmu i głodna była... . Za radą położnej kupiłam sobie muszle laktacyjne, bo mam strasznie podrażnione i popekane brodawki. Wczoraj miałam chwilę założone i zbierało się w nich trochę pokarmu. Chyba sama się w ten sposób wydoiłam nie zostawiając nic Ani. Usnęła bidulka dopiero przed 2 a o 6 znowu pobudka i powtórka z rozrywki. Zje trochę i niby usypia przy odbijaniu, ale jak ją położę do łóżeczka to płacze. Najlepiej śpi się jej na mojej klatce piersiowej, ale ile tak można. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale teraz oszukałam ją smoczkiem i chwilę jest spokój. Przynajmniej mogę coś zrobić. Mamusie, dajecie swoim maluchom już smoka? Mi się pierwszy raz zdarzyło a nie wiem, czy juz można.

    u mnie tak wlasnie czasem robi niby udaje, że je jak to okreslilaś, ale ja czekam az mocno zasnie i wtedy ją przekładam. Ja mam te muszle i powiem,że jakby szybciej mi się zagoiły brodawki, ale juz kilka razy mi się zdażyło, że jak się nachyliłam nad małą to mi wyleciało mleko co cię w nich nazbierało przez te dziurki 😉 już tyle razy się przebierałam, 😞 teraz jak mała mi więcej śpi i mi się nazbiera to z nich wylewam, żeby znów się nie zachlapać 😉 😜
    ja jak czasem ja odkładam to przytulam do pieluszki i mała ma wrażenie, że dalej śpi przy mnie a smoka jej już daję czasem wypada więc dobra jest ta pieluszka, bo przytrzymuje.
  6. Witajcie.
    Jak was tak czytam o tych kolkach i wogóle, to naprawde cieszę się, że moja mała nie ma tego śpi i je ladnie nie mam z nią problemów jako takich, poza płaczem jak jest głodna i nie dostanie na czas 🙂 ale to ja się tak przygotowuje do karmienia, muszę wszyko mieć pod ręką.

    Karolina cieszę się bardzo, że Wiktorek przybrał na wadze 🤪
    jo-aneczka no z tym pomnikiem to raczej nie było na powaznie hehe
    Ktoś tam pytał o co chodzi... wiec już piszę
    karolina miała nawał pokarmu i ja jej tylko doradziłam, żeby mniej piła po prostu 🙂 wiec jak pisała pije teraz 1,5l dziennie i pokarm się zagęscił, bo wcześniej jak stwierdziła był mało treściwy.
  7. Pati123 napisał(a):
    siehankowa napisał(a):
    Pati, ja mimo wiatru wyszłabym na spacer, chociaz na 30min 🙂 wiesz, jak będzie w gondoli, to bedzie w miare osłoniona od wiatru... 🙂

    Postanowiłam,że poczekam do po południa zazwyczaj wtedy wiatr się ucisza...i po prostu jak będzie dalej wietrznie to gondolkę wystawię na balkon, zawsze to powietrze inne niż w domku 🙂

    Ja byłam na spacerze po 9 ale tylko 20 min bo mi było zimno, faktycznie wieje, ale ja zakryłam tą gondole osłonka na nogi ktora byla do wozka.
  8. mapa napisał(a):
    aneczkare22 gratuluję postępów wagowych Filipka 🙂

    I mój Niuniu też kicha a charczy jak jest głodny i "agresywnie" szuka pokarmu 😉

    mapa gratuluje maciusiowi ukonczenia 2 tygodni.

    Moja kruszynka tez kicha, a ja akurat te charczenie nazywam kwękaniem hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...