Skocz do zawartości

coquelicot_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    4145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

coquelicot_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

37

Reputacja

  1. Zreszta spojrzcie na moj licznik, ja mam tu najwiecej nastukachnych postow, moge sobie pozwalac na nieobecnosc 😜. No, ale teraz na FB bedziemy wiec w ogole...co ja pisze!
  2. Basienka84 napisał(a): Widac i Wanilia i Coq juz nas opuscily.. Opuscilam? Raczej w pewnym momencie zabraklo mi juz zapalu i checi (co bede owijac w bawelne 😜 ) na zagladanie na puste forum, gdzie pojawia sie jeden, dwa trzy posty dziennie...takie na dwie linie czesto. Zycie i komunikacji mi tu zabraklo, wiec odpuscilam...co nie znaczy, ze bym juz nie zajrzala. A! No i nowe bobasy nadchodza, to i kolejne mamy wypadna.... 😉
  3. Od AgamiJak możesz to przekaz że u mnie waga jak przed ciążą a imię Michałek 😉
  4. Od AgamiHej. Dawno nie pisałam ale kiepsko się czuje;( bóle migrenowe mnie męczą. Kuba jest z 30.11 i dostał się do państwowego przedszkola. W przedszkolu powiedzieli że 2.5 roku skonczone to już się kwalifikuje. Do.tego oboje rodziców pracuje. Powiedzieli że może.neo.dostać się do tego o które się sstaramy ale miejskie przedszkole powinno mu się należec.
  5. A tu nic do nadrabiania 😎 Aga twoj post nie daje mi troche spokoju. Rozumiem, ze bardzo Ci zalezy na przedszkolu, oboje pracujecie, masz aktywnych zawodowo rodzicow, a niania kosztuje wiecej. Pewnie tez nie chcialas napisac nic zlego, ale mimo wszystko zle czuje sie czytajac, ze ktos porownuje dzieci (bardzo tego nie lubie), i na podstawie swoich porownan i stwierdzeniu, ze jego dziecko jest bardziej rozgarniete chce isc rzdac miejsca w przedszkolu. Nie zrozum mnie zle, ale nie chcialabym, aby ktos porownywal moje dziecko i stwierdzal,ze mniej rozgarniete 🤢 wiec miejsce w przedszkolu sie nie nalezy. Tak jest, przyjmuja czesto starsze dzieci.....prawdziwy problem jest w braku miejsc i zbyt wielu chetnych, nie ma co porownywac kompetencji dzieci, bo to troche krzywdzace....
  6. Dzien dobry! Pewnie tu nikogo nie zastane w tym przedswiatecznym natloku pracy. 😉 Jasmina spi, wiec korzystam z chwili i pisze. Pogodnych i udanych swiat Wam chcialam zyczyc. 🙂 W tym roku swieta totalnie odpuscilam, nie ma sprzatania, nie bedzie jaj, baby, mazurka ani pisanek. Nie czuje jakos potrzeby, nie chce mi sie na sile samej swietowac, wiec u mnie bedzie dzien jak codzien. W zeszly piatek bylismy u lekarza z Jasmina, bo zaczela kaszlec. Lekarz nie stwierdzil nic, wszystko czyste, przejrzal nos, uszy, gardlo...tylko na wadze wyszlo 200g mniej... 🥴 Zapisal psik do nosa, roztwor do czyszczenia, kropelki przeciwalergiczne i jakies czopki...jak przeczytalam przeciw czemu sa to stwierdzilam, ze bez sensu podawac. Dalam jeden w akcie desperacji, kiedy Jasmine dopadl napad kaszlu....bo wlasnie ona nie kaszle w ogole, tylko np. raz dziennie, albo raz na dwa dni, wieczorem lub w nocy, albo jak ze spaceru wracamy....kaszle tak dlugo az wymiotuje 🤨 Teraz wrocilysmy ze spaceru, wlasciwie to gonilam do domu szybko, bo w drodze sie' zaczela kaslanie, podalam leki, syrop z cebuli i jakos ustalo...jak usypiala to jeszcze swiszczalo troche, ale spi. Przepraszam, ze sie tak rozpisalam, ale martwi mnie to, juz nawet zaczelam sobie wkrecac, ze to jakas powazna choroba. Wyczytalam, ze moze to byc kaszel, ktory pojawil sie po infekcji, a Jasminia byla troche chora wtedy kiedy myslalam, ze znowu zeby ida. Jesli nie, to moze alergia? Chodzimy teraz co czwartek do ludoteki na dwie godziny. Duzo fajnych zabawek, mozna nawet wypozyczac. Przychodzi tak z 10-15 mam i dzieci, rok - trzy lata. Nie powiem, zeby moje' dziecko specjalnie z dziecmi sie bawilo 😉 troche z dziewczynka, ktorej mama mi wlasnie o tym miejscu opowiedziala niedawno na placu zabaw. Ale jak mowie, ze pojdziemy do dzieci, do sali z zabawkami to Jasmina w te pedy! A, na koncu pani czyta krotkie ksiazeczki...oczywiscie moje dziewcze nie slucha! 😉 Nic nie komentuje, bo malo sledzilam...przepraszam. O... Marika ciesze sie, ze z Malenstwem dobrze, z Twoim trzecim facetem 🙂 Asia lubie twoje posty! 🙂 sa peine zycia i energii!
  7. Agamino ja już po badaniach pobrali mi kre z obu rąk..bo w szpitalu z jednej w przychodni z drugiej..krew na prenatalne wyslali wynik za 3-4 tyg..wg. usg wszystko ok..maluszek ma 4,85 cm jak dobrze widzialam..bo wszystko mi zabrali nawet foto z usg nie mam..no i okazuje się być... Chłopcem 😉..więc dwóch łobuzów w domu.
  8. wanilia napisał(a): SCISKAM !!!!
  9. Czytam codziennie ale jakos sily brak pisac.Tydzien 11 badania prenatalne mam 9.04. Nièce bylo mnie bo w sobote sprzedalam auto..i od soboty byly mega poszukiwania nowego auta dla mnie bo bez auta jak bez reki..nawet do niemiec sie kopsnelismy..no i juz mam..kupa papierkowej roboty przy tym..no i US mnie sciga za podatek z tytulu sprzedazy mieszkania w zeszlym roku bo najpierw byla wersja ze zwolnione a teraz..i 2 dni papiery kompletowalam na kontrole;/ Poza tym ok...brzuchol rosnie..spodni nie dopinam..ale to pewno dlatego ze ja zawsze wysoki stan nosilam...no i szybko sie ciasno zrobilo..teraz mam biodrowki i jest ok. Wyniki przedszkola 10.04..i mam mega stresa bo podobno 3 latki marne szanse maja 😞. Kuba w zlobkju ciagle placze.jak go zostawiam.Pozniej podobno jest ok,ale te kobiety klamia wiec nie wiem jak jest naprawde.Jak po wizycie u gina 14 bedzie ok to zabieram go ze zlobka;/,bo to mega stres nie potrzebnny..zapisany od lutego, mamy kwiecien a dziecko jak plakalo tak placze 😞(( No poza tym mdlosci dlaje mnie mecza,dalej 2 kg na minusie. Co do operacji Hubiego to mocno o was mysle i trzymalam kciuki,mam nadzieje ze dojdzie do pelnej sprawnosci..a Werki mi mega szkoda...wiem co to jelitowka u dziecka bo dosc czesto przerabialismy;/..wspolczuje! holi przedszkole mega wypas;DDDD..jak by u nas takie bylo. aaagaaa jak magiczne ciasto..maciejka z pewnoscia tez zacznie smigac jak dawniej... coq a wasza dieta.... no mala sama wybiera co lubi co nie... i problem faktycznie.... a jakies budynie kisiele??u nas kopytka z serem to danie numer jeden..no i makaron w kazdej postaci 🙂).' Marika a ty jak sie czujesz?
  10. Marika dania pewniaka nie ma. Jasmina moze cos lubic bardzo trzy razy, a czwartym i piatym razem juz nie. Ona po prostu malo je, staram sie to akceptowac, bo moze przejdzie samo. Wczoraj brak apetytu to moze zeby, bo dzis powrot kataru. A teraz wlasnie je kopytka 😉 Nawet cztery juz zjedzone.Makaron tez bardzo lubi....najbardziej suchy 🙃 To mnie najbardziej martwi, ze baaardzo malo warzyw je.
  11. Dzien dobry! Wanilia oby Werka przeszla lagodnie jelitowke! ....w koncu odetchniesz, mam nadzieje, ze j'ai najszybciej. 😘 Aga w koncu wybieracie sie do lekarza z noga Macka? A t'en zaprzyjazniony fizjoterapeuta mowil cos na temat tego jak Maciek chodzi? Holi opis przedszkola brzmi nawet fajnie 🙂 Nie sadzilam nigdy ze smrody z pieluchy beda mnie tak cieszyc 😎 Przedwczoraj byla kolejna kupa, zrobiona sama i bez paniki. Wczoraj nic, ale wczoraj moje dziecko wypilo szklanke kakao, okolo dwoch szklanek mleka, zjadla jedna suszona morele, herbatnika i pol malego nalesnika z bananem 🤢 Poszla spac po 18, a o 22 zaczela sie budzic. Kiedy poszlam do niej polozyc sie spac, stwierdzila, ze wstaje....jedyna rzecza na jaka mialam sile to wlaczyc jej bajke ☺️ W pewnym momencie oswiadczyla, ze chce platki z mlekiem....moze z glodu sie obudzila ? 🤢
  12. Wanilia jak Hubert? I jak Werka, nie odstepuje Cie pewnie na krok. Wlasnie w nocniku znalazlam ustnik od butelki 🤢 A nocnik na srodku pokoju, bo Jasmina sobie na niego siada jak malujemy 🙃
  13. marika321 napisał(a): Zgadzam sie, smiczne dziewczyny 🙂 Moje dziecko juz w formie 🙃
  14. asiadudzika napisał(a): Alez Asiu zapewniam Cie, ze we mnie tez sie cdziennie gotuje 😉 Robotem nie jestem, wiec i zawsze nie uda sie stlumic emocji, zreszta nikomu na dobre taka rzecz nie wyjdzie, bo w koncu i tak nastapi wybuch. Basia przede wszystkim zazdroszcze tej wsi 🙂 Zgadzam sie z Toba kazdy ma swoj pomysl na rodzicielstwo, ale opiniami watro sie wymienic. Mnie beztresowe wychowanie kojarzy sie raczej z brakiem brania odpowiedzialnosci za dziecko, z uleganiem jemu i niemoca powidzenia "nie"... A twoja " kara" w moim odczuciu nia nie byla. Wiekokrotnie prosilas Florka, pytalas go dlaczego tak robi, dociekalas, wyjasnialas i w koncu pokazalas mû co czujesz. Nie krzyczalas, nie bilas, nie zastosowalas kary oderwanej od czynu typu kat, czy inny jezyk. Dzis byla kupa, a nawet dwie...ale cos mi sie wydaje, ze jeszcze trzecia powinna byc. Oczywiscie placz i ramiona mamy niezbedne. Wykapalam ja, umylam wlosy, dalam doliprane i usnela na godzine, chyba ze snu druga kupa ja wybudzila i z ta juz poradzila sobie sama, przybiegla tylko zadowolona z pelna pielucha. Teraz juz spi moje dziewcze. Katar nawet mija, tylko kaszel okropny, na szczescie nie kaszle non stop. Syrop z cebuli jej daje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...