Hej, Nie nadrobie Was niestety. Tak wogole to masarkra u mnie. Tescie przyjechali w sobote i za 2tyg dopiero wracaja a ja juz mam ochote udusic tesciowa. Koszmar jakis i uprzedze,ze nieprzesadzam. Mysli ze mozemna rzadzic ale stale ja sprowadzam do parteru a ona swoje. Pomaga ok to przyznam ale chce nas ustawiac w naszym domu. Napisze wiecej jak wieczorem bede miala spokoji