Skocz do zawartości

meliska_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    2266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez meliska_m

  1. Helloł 😎

    Ruch jak w ulu 😜

    Dziewczęta postanowiłam odpocząć, więc odseparowałam się od neta... przyznaję jednak, że tęskniłam jak szalona i w rzeczywistości było mi jeszcze gorzej 😞... jutro wyjeżdżamy na urlop i wracam już do Was z naładowanymi akumulatorami... mam nadzieję, że uda mi się wrócić do formy jako takiej bom psychicznie i fizycznie sięgnęła dna...

    PS.
    Aniqa zdrówka dla brata 😘
    Brzuchatki ale leci 😉... może jakieś fotki zaokrąglonych brzuszków!!!... będę wypatrywać 😉
  2. Mamusie życzę Wam spokojnych, ciepłych, rodzinnych, pełnych miłości Świąt 😘 i wedle uznania Dyngusa:
    a) mokrego
    b) suchego
    u nas będzie mokry... oj bardzo... dla tatusia... z samego rana przystępujemy z Julą do ataku 😁
  3. Basienka84 napisał(a):
    Na szczescie moj maz pracuje na umowe o dzielo, wiec tez pracujacy 😉
    U Nas niestety komp decyduje. Panie nie maja jak Ci tych punktow dodac... nawet jak jest wysoce postawiony urzednik....
    A dzieci mlodsze niz 3 lata u Nas tez sie dostaja, ale maja mniejsze szanse i zwykle jest to z naboru uzupelniajacego a nie w pierwszej turze 🙂

    Teoretycznie i praktycznie zresztą też nasze dzieci we wrześniu też będą młodsze niż 3 lata 😉
    W jednym z naszych przedszkoli utworzyli grupę dla maluszków od 2,5 lat... ale 2,3 😲
    I nie chce mi się wierzyć, że temu komputerowi się nic nie pomaga 😜
  4. Jula dziś do żłobka w podskokach leciała... a jak mijałyśmy szkołę to już posikana byłam... w klasie dzieci śpiewają i Jula do mnie: mamo, pokazuje ucho, znaczy się słyszysz 😁... no słyszę kochanie dzieci śpiewają... i ona chyba myślała, że to jej dzieci śpiewają i takie turbodoładowanie włączyła, że do samego żłobka już nie mogłam jej dogonić... buziak i już jej nie było 😁
  5. Coq kupy... śmierdzący temat poruszyłaś 😉 U nas Jula potrafi siedzieć na nocniczku, bajeczkę oglądać i do tego jeszcze chrupki wcinać 😁 No ale powaga już... też uważam, że Jaśminka musi sobie z tym sama poradzić... mój siostrzeniec niedługo 5 lat kończy... niedługo!!! toż to ciotka jutro 😁.... do dziś dnia kupa trudny temat... chyba miał już 4 lata skończone jak robił kupy, ale tylko do pampersa i jeszcze mamusia musiała go za rączki trzymać... przestawienie go na ubikację było mega trudne... pamiętam jak sis moja bezsilna była... kiedyś w przedszkolu zrobił kupę do majtek i się nie przyznał, no w takim wieku dziecko się już najzwyczajniej wstydzi i jeszcze później się okazało, że tego dnia obiadek na stojąco jadł, więc nie wiadomo jak długo z tą kupą w majtach latał 🤢... doraźnie podawała mu DUPHALAC... ale niestety tu problem tkwi w psychice... i chyba ostrożnie trzeba, żeby dziecka nie zniechęcać, dietą się wspomagać... oj trudny temat...

  6. Basieńka jeśli o przedszkole chodzi... do elektroniki to nam jeszcze daleko... oj daleko 😜... gdzie tam Twoja metropolia a moja wieszczyna 😜... ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że tam komputer decyduje... u nas też oczywiście punkty grają rolę i z tymi cukierkoma to ja się śmieję... ale tak to właśnie jest, że główną rolę to i tak "plecy" grają... w zeszłym roku córka znajomej dostała się do przedszkola w wieku 2 lata i 3 m-ce 😮... no ale dziadek jakiś wysokopostawiony urzędnik w mieście. No i masz 2 pkt mniej niż ja... tata bezrobotny 😉
    A z wynikami chciałam Cię pocieszyć, bo wiem, że oczekiwanie straszne jest... moja mama kiedyś genetyczne badania w kierunku raka robiła i pamiętam, że właśnie im dłużej się miało oczekiwać tym lepiej... bo te złe komórki wyrastały jako pierwsze... i mam nadzieję, że w Twoim przypadku jest właśnie tak samo 🙂
    Już doczytałam... gratulacje mamuśka 🤪 🤪 🤪
  7. Najpierw kilka słów do Wanili
    Kochana jesteśmy z Tobą 😘
    Wczoraj w kościele się mocno za Was modliłam... chyba moje dziecko wyczuło powagę sytuacji, bo wyjątkowo grzeczne było i pozwoliło mi się skupić...
    Zbyt wiele na Was spadło w jednym czasie 😞... oby ten zły czas szybko minął... dla Hubcia zdrówka 😘 dla Ciebie sił, sił, sił 😘... rozumiem, że czujesz się bezsilna, bezradna i najzwyczajniej zmęczona... musicie przetrwać ten ciężki czas 😘
    Wczoraj próbowałam z Wanilią rozmawiać... ale Hubi tak strasznie płakał 😞... sama później z godzinę wyłam 😞
    Przytulam wirtualnie... 😘
    I jeśli jakkolwiek mogę pomóc... to wiesz...
  8. Basienka84 napisał(a):
    meliska napisał(a):
    Basienka84 napisał(a):
    Wyniki mialam miec wczoraj ale ich nie ma... nadal czekam az laskawie zadzwonia...
    co do Malego czuje ruchy jego od 17 tygodnia... Obecnie maly ma 19 tygodni i 1 dzien.

    też czekam i kciuki zaciskam 😘... może zadzwoń... ja bym nie usiedziała w miejscu...

    dzwonilam juz dwa razy.... i odpowiedz nadal taka sama... nie ma jeszcze wynikow, prosze czekac na telefon...

    no to czekamy 😘
  9. I w końcu dziś wnioski do przedszkola zaniesione, bo w poniedziałek termin upływa... wyniki za tydzień... jestem pełna nadziei... pani powiedziała, że mamy dużo punktów... przy czym ja dodatkowo w zeszłym roku zapunktowałam zanosząc firmowe łakocie na dzień dziecka 😉
  10. Basienka84 napisał(a):
    Wyniki mialam miec wczoraj ale ich nie ma... nadal czekam az laskawie zadzwonia...
    co do Malego czuje ruchy jego od 17 tygodnia... Obecnie maly ma 19 tygodni i 1 dzien.

    też czekam i kciuki zaciskam 😘... może zadzwoń... ja bym nie usiedziała w miejscu...
  11. coquelicot napisał(a):
    Meliskaskoro tu kukasz, a na FB pewnie nie, to Ci tu link wstawie, co prawda inny ale w tej samej sprawie.http://wsiecidzieci.blogspot.fr/2014/03/dwa-sowa-o-akcji-dwa-sowa-na-dwa-lata.html

    Ciekawe....o puzzlach.http://wsiecidzieci.blogspot.fr/2014/03/puzzle.html

    Dzięki 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
    Ja wczoraj w końcu uruchomiłam fb 😎... wiadomość odnaleziona i Julkę dziś umówiłam do logopedy...
    A te linki co dziś wkleiłaś to mi się nie otwierają... Niestety strona szukana przez Ciebie w tym blogu nie istnieje.
  12. marika321 napisał(a):
    Meliska to Jula nieźle ze snem szaleje ... 🙂 mój włączył już czas letni pobudki po 6 a zawsze spał do 7.30 🤔 😉

    dziś wyjątkowo... święto jakie 😉... normalnie 6-7 też już na nogach
  13. Dzień dobry 🙂

    Wanilia myślami jestem z Wami non stop... oby Hubcio to łagodnie zniósł 😘 i Ty matka też 😘
    Basieńka dobrze, że cało dotarliście 🙂... a jak o tych nartach czytam brrr...
    Agaa tunel na ziela powiadasz... przyjedziemy sprawdzić czy to na pewno tymianek 😁 😁 A Maciuś się rozbrykał już?
    Aniqa dla Kali brawa 🤪... jedną małą wpadką się nie przejmuj... Julka 3 m-ce w swoim pokoju już śpi i w zeszłym tygodniu pierwszy raz się posiusiała... fakt, że chora i z gorączką była, ale nic nie wołała i nawet nie wiem jak długo tak spała, bo piżamka tak fajnie naciągnęła, że prawie po szyję w tych siuśkach spała 🤢
    Coq boshhh mam nadzieję, że foty odzyskasz 😲... ale jak dziewczyny twierdzą, że się da... ja też wszystko na kompie i jeszcze nawet żadnych fot nie wywołałam ☺️... trzeba się za temat wziąć, bo jak widać licho nie śpi 🥴
    Agami ze zdrówkiem lepiej? 🙂

    Ja już po szkoleniu 2 dniowym... jak do domu wróciłam to Jula tak się we mnie wtuliła, że w szoku aż byłam, że moje dziecko ma tyle siły na tulenie... "duszenie" matki 😁
    I przepraszam, że tak mnie mało... chyba mam gorszy okres...
    I na koniec się nieskromnie pochwalę... moje dziecko jeszcze śpi 🙃
  14. Bry 😉
    Coq to ja mam jakąś pocztę na fb? 😮... kurcze muszę się trochę uaktywnić, bo ja jeszcze w erze kamienia łupanego 😜
    M dużo zdrówka... niech szybko do formy wraca 😘
    Wanilia dzięki 😘 a żłobek w naszym przypadku niewiele zmienił... przez te 9 m-cy na palcach jednej ręki mogę zliczyć ile razy pracowaliśmy na jedną zmianę... nadal się mijamy... i chyba w życiu trochę też 😞
    Ale mój wqrw wczoraj podziałał... do 18:00 pracował, a 18:09 już był w domu 😜
    I pora do szarej rzeczywistości wrócić... jutro już do roboty 🤢
    Dobranoc...
  15. Bry 😉
    Za życzenia dziękuję 😘... również te na fb... choć nie bywam to moja poczta zawalona wiadomościami 😉
    Gości żadnych nie zapraszałam, bo Jula chora, więc i jakoś specjalnie się nie szykowałam... M w tajemnicy torta kupił... który raczej przypominał kopiec kreta 😮... w drodze do domu mu spadł 😁 😁 😁
    Dziś rano się pokłóciłam z M... poszedł tylko po chleb i godzinę go nie było i wrócił i pretensje, że dziecko nie je, że inhalacji nie robię... a ja okna myję 😮... liczyłam, że on za 5 min wróci i się tym zajmie... a on mi jeszcze oświadcza, że po pracy na piwo idzie i że go wqrwiam bo mu nic nie wolno... nosz qrwa mać jeśli mnie pamięć nie myli to już 2 raz w tym tygodniu i myślałam, że razem trochę czasu spędzimy, a nie cały czas siedzę sama w domu z dzieckiem... i zawinął kitę i do roboty poszedł 😠
    A ja chyba chciałam dziś dziecko ugotować... bluza i kurtka i to mi się nawet w porządku wydawało dopóty na placu zabaw nie zobaczyłam, że wszystkie dzieci bez kurteczek... a mi się crezy wydawało, że Jula bez czapki jest ☺️
    Wiosna w tym roku wymiata... u mnie na działce lada dzień będą kwitły tulipany!!!

    Marika gratuluję chłopaka 🤪... no chyba, że się dziewczynką okaże... to będę jeszcze raz gratulować 😁
  16. Jula podobno lepiej... tak doktorka dziś na kontroli powiedziała... ale tak kaszle ten mój bidoczek 😞 Wczoraj dziecko mi po 19 usnęło na kolanach przy inhalacji, dziś też drzemka w ciągu dnia wpadła... znaczy się do formy jeszcze nie wracamy zupełnie... a w nocy wczoraj aż ją do naszego łóżka wzięłam tak przeokrutnie kaszlała... aż się dusiła 🥴
    Ja niby od wczoraj na urlopie, ale rozumiecie cały dzień siedzę w domu z chorym dzieckiem, więc nie odpoczywam 😜... a jeszcze wczoraj cały dzień na Julę warczałam i jak ona mi później na tych kolanach usnęła to aż mi się łezka zakręciła, że taka niedobra dla dziecka jestem ☺️... bo się na biednym chorym dziecku skumulowało, ba matka ma humory... napięcie przed znaczy się i jeszcze M mnie wkurzył, bo po robocie z kumplami na piwo poszedł i jak wrócił to Julka już od godziny spała. Dziś na szczęście z czterech ścian na krótko wypuszczona i od razu i matka i córka humorki lepsze 😉
    Zdrówka dla wszystkich chorych POCIECH i MAMUŚ 😘 😘 😘
  17. Żyję...
    ... ciśnienie miałam takie, że myślałam, że mózg mi rozwali 🤢
    Najważniejsze... nadal pracuję 😜
    Aniqa Kalince zdrówka 😘... a dla Ciebie siły 😘... serce pęka...
    Wanilia to sobie dzionek zafundowałaś... masz to już przynajmniej za sobą 😉 Ortopeda... dlaczego? Avatarek... słittt focia 😉

    Julka zapalenie oskrzeli 😞
    I jutro obydwoje z M mamy na rano... babcie przyjechała do nas na noc
  18. aaagaaa napisał(a):
    Meliska bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam. ..

    Bo przecież trzydniówka to wirusem jest spowodowana

    i zakończona wysypką... co daje potwierdzenie, że to właśnie trzydniówka była 😉
    ...wirusem, ale są wirusy i wirusy...

    Julka zaczęła gorączkować mi coś, do tego katar, kaszel... jutro doktor 🥴

    A ja jutro sama na zmianie i przyjeżdża boss... całe stado bossów... jak się do wieczora nie odezwę znaczy się, że nie przeżyłam 🤢

    Aniqa powodzenia 😘
  19. Agaa a jesteś pewna, że to trzydniówka... pojawiła się wysypka?
    Ja właśnie natknęłam się na taki wpis... świeżutki, bo z wczoraj...
    Wizyta u pani dr nowości nie przyniosła…podobno taki wirus, co to dzieciaki gorączkują po kilka dni a nawet tydzień
    Innych objawów brak - tylko wysoka temp
    Takie oto cuda
  20. Wanilia ofkors, że ktoś nam te zgnitki podrzuca 😜
    Oby ta odwilż trwała i trwała 😘
    A zdzwonić to się już chyba zdzwonimy w przyszłym tygodniu 😉
    Coq jedno szczęście, że Ci ten sąsiad miotłą nie przylał... tą samą co w sufit stuka 😁
    Za odp w sprawie imageshack stokrotne dzięki 🙂... więc przez najbliższy miesiąc będę Was fotami zasypywać, bo płacić nie zamierzam 😜
    Marika kawa w pracy 😲... ostatnio herbatkę sobie zrobiłam... z pokrzywy 😜 i jak po 6 godz na socjal wlazłam szczęśliwa, że choć zimnej sobie drinknę okazuje się, że ktoś mi pół kubka wychlał 😮... następnym razem nie pokrzywę ino coś na przeczyszczenie sobie zrobię 🤢
    Holi lekarz Cię uspokoił... Ty nas 😉
    Agami płaczu w żłobku współczuję 🤨... Jula w sumie chętnie chodzi, ale im bliżej weekendu tym większy dramat... tak właśnie dziś było 🤢... za to w poniedziałek na skrzydłach poleci 😉
    A z Kubuniem do laryngologa dlaczego?
    1,2 cm to już pokaźna fasola 🙂... wg zaleceń lekarza oszczędzaj się... i czemu piszesz małe... toż to wiadomo, że będzie MAŁA 😁
    Agaa mam nadzieję, że gorączka jednorazowa była...
    A komoda i mnie by się przydała, a najlepiej 2... już nie mam gdzie trzymać Julkowych szmatek 😉
    Basieńka odpoczywaj i uważaj na siebie 😘
    Asia babcia niech żyje sto lat... ofkors jeszcze sto lat 😘... super, że taką pomocnicę masz 😉
    Aniqa przeżyjesz...
    ... nie przeżyjesz...
    ... przeżyjesz 😁
    Ja za 2 tygodnie też z noclegiem jadę 🤢
  21. Bry 😉
    Od 2 godzin próbuję coś napisać i co chwilę coś... a teraz wstał M i mnie goni 🤢
    Może się wieczorkiem uda jak do pracy pójdzie...
    Ja jeszcze pracuję 🥴 i papryki mi się po nocach śnią 🥴 a dziś zaś był boss i zaś znalazł 2... na szczęście mam wolne 🥴... znaczy każdemu się zdarza...
  22. Dobry wieczór mamusie 🙂
    Mało mnie ostatnio i nawet nie mam sensownego wytłumaczenia ☺️...
    ... no chyba, że deprecha...

    Basieńka tulę 😘... odpoczywaj... wierzę mocno, że wszystko będzie dobrze 😘
    Brzuszki moje Marika, Agami dbać o siebie i pracodawców dłużej w niewiedzy nie trzymać 😉
    Agaa ucałuj Maciejkę 😘... lada dzień będzie ganiał 😉
    Wanilia wyspać się raz na 2 lata... ot sztuka 😉... życzę więcej takich nocek przespanych 😘
    Coq szkoda, że jak kochaś odchodził w siną dal to psa nie zabrał 🤢... a sąsiadka się odnalazła?
    Aniqa matka certyfikatu gratuluję 😉
    Holi jak po wizycie?
    Asia babci zdrówka 😘

    ... doła mam przeokropnego i normalnie ryczeć mi się chce przez robotę tą moją 😞... tel od klientki na infolinię, że sobie łapki w zgniłej papryce uciapkała... przyjeżdża boss na zwiad i jeszcze komentuje, że odpowiedzialnych 2 zastępców tego dnia było... ja na punkcie ow mam hopla, więc tym bardziej mnie to ubodło... i dziś wjeżdża ponownie i znajduje co?... zgniłą paprykę... a ja pół godz szybciej wyszłam do domu... a już tak skrupulatnie w tych paprykach grzebałam... może się nakręcam, ale normalnie czuję jak mi się szubienica na szyi zaciska... już kiedyś ktoś u nas poleciał za coś podobnego... ot tak dla zasady...
    najlepsze to jakbym ja tylko faktycznie ow miała, ale ja zapie*** po całym sklepie łącznie z siadaniem na kasę i na te ow to zdarza się, że czasem tylko z doskoku jestem... a rano cały kramik z warzywami se sama wyłóż... jakieś 3 - 5 palet, jakieś 200 - 300 kartonów, karton średnio 10 kg... czyli jak Wy otwieracie oko po usłyszeniu budzika to ja już średnio 2 tony przewaliłam 🤢... ja sem miszczu 🤢 🤢 🤢
    Aż się do pracy jutro boję iść 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴
    No te se wyrzygałam... lepiej mi?... nie!!!!!!!! 😞 😞 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...